Connect with us

Najważniejsze wiadomości

Polska bajka piłkarska, urodzona w Hiszpanii

Published

on

Polska bajka piłkarska, urodzona w Hiszpanii

Ze wszystkich szanowanych trenerów z hiszpańskiego regionu Katalonii, od Pepa Guardioli z Manchesteru City po Xaviego z Barcelony, Albert Rudé zwykle schodzi na boczny tor. Właściwie dość daleko i obecnie działający w Polsce.

Teraz też świętuje. 2 maja 2024 roku mieszkaniec Girony pomógł przejść do historii. Zegar tykał w finale Pucharu Polski pomiędzy Pogonią Szczecin a Wisłą Kraków na Stadionie Narodowym w Warszawie. Osiem minut po doliczonym czasie gry, gdy Pogoń prowadziła 1:0, mecz był praktycznie rozstrzygnięty. Potem, w dogasającym żarze, już go nie było.

Eneko Satrústegui, były lewy obrońca Osasuny La Liga, przytrzymał się luźnej piłki w polu karnym. W wieku 33 lat strzelił tylko jednego gola w swojej karierze, ale prawidłowo trafił do siatki. W meczu doszło do dogrywki. Kraków ponownie strzelił gola, tym razem za pośrednictwem napastnika Ángela Rodado i wygrał.

„Bardzo zasługujemy na tę szczęśliwą chwilę. Co możesz powiedzieć? „Graliśmy fantastycznie, a nawet świetnie” Rudé skomentował sukces (polski) i zakończył niezapomniany wyjazd zwycięstwami przeciwko znacznie silniejszym drużynom. „Każdy dał z siebie maksimum. I to doprowadziło do zdobycia trofeum.”

Wisła Kraków to jedna z największych drużyn w Polsce, ale obecnie gra w drugiej lidze krajowej. To też nie jest przeciętny klub. Krótko mówiąc, w ciągu ostatniej dekady chuligani porwali zarząd i zrujnowali jego finanse, potencjalny właściciel rzucił na niego widmo, a bohater polskiego futbolu, emerytowany pomocnik Jakub Błaszczykowski, powrócił, aby ustabilizować chwiejny statek.

Sukces w krajowym pucharze oznacza jednak, że Wisła w przyszłym sezonie zagra w Lidze Europy, co jest niezwykłe jak na klub drugiej ligi. Równie ważny dla Rudé i jego zawodników jest awans do pierwszej polskiej ligi, który wciąż jest możliwy bezpośrednio lub poprzez play-offy. Godne uwagi jest to, że to odrodzenie zbiegło się z rosnącymi wpływami Hiszpanii w klubie.

Jak Awangarda W raporcie wskazano przed finałem, że tak dziewięciu Hiszpanów na książkach (hiszpański), a także Rudé – niegdyś profesor uniwersytetu w Hiszpanii – i dyrektor sportowy Kiko Ramírez. Jej król strzelców, Rodado, przybył tu jako pierwszy dwa lata temu i od tego czasu dołączyło do niego wielu rodaków.

Oczywiście nowi nabytkowie nie zdobyli nagród od Realu Madryt czy Barcelony, ale od nazwisk z hiszpańskiej drugiej ligi. Były to także w dużej mierze bezpłatne przejęcia i stanowią część jasnej strategii sportowej. Wisła ma burzliwą przeszłość i jest podatna na problemy, ale przy odpowiednich akcjonariuszach sytuacja spółki wydaje się stabilniejsza.

O ile uwaga poza Polską w naturalny sposób skupia się na europejskich rozgrywkach wyższego szczebla, triumf Wisły pokazuje, jak daleko może zajść hiszpańska diaspora piłkarska. Koncentracja graczy technicznych z różnych regionów – nie mówiąc już o całym kraju – jest taka, że ​​na rynku nie brakuje graczy.

Jeśli chodzi o Rudé, trener stojący za tym szczególnym triumfem może wkrótce zwrócić na siebie uwagę niektórych drużyn La Liga potrzebujących świeżych pomysłów.

READ  Koronawirus zielonogórski. Ponad 70 zarażonych mieszkańców DPS. Zarządzono ewakuację
Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *