Najważniejsze wiadomości
Polska 1:0 Niemcy (16 czerwca 2023) Analiza meczu
Niemcy, gospodarze Euro 2024, ponieśli porażkę z Polską 1:0 w piątkowym meczu towarzyskim, kontynuując rozczarowującą passę na niecały rok przed gospodarzem kontynentalnego turnieju.
Potężna główka Jakuba Kiwiora dała gospodarzom dopiero drugie zwycięstwo nad Niemcami od 90 lat, po tym jak Niemcy wygrali tylko trzy z ostatnich dziesięciu meczów międzynarodowych.
– Stream na ESPN+: LaLiga, Bundesliga, więcej (USA)
Czterokrotni mistrzowie świata Niemcy, którzy zagrają z Kolumbią w swoim ostatnim meczu międzynarodowym przed wakacyjną przerwą w przyszłym tygodniu, mają teraz niecały rok na zbudowanie zdolnej drużyny na mistrzostwa Europy u siebie.
Po rozczarowującej eliminacji w pierwszej rundzie ubiegłorocznych mistrzostw świata w Katarze, jak dotąd nie wykazali wyraźnych oznak ożywienia, choć ich występ poprawił się w piątkowej drugiej połowie w porównaniu z pierwszymi 45 minutami.
W czterech meczach od mundialu odnieśli tylko jedno zwycięstwo – z Peru.
„Przed nami jeszcze długa droga i wciąż jest wystarczająco dużo czasu” – powiedział trener reprezentacji narodowej Hansi Flick. „Jestem bardzo przekonany o ścieżce, którą musimy obrać”.
„Do czerwca przyszłego roku będziemy mieć funkcjonujący zespół. Jest to proces, który będziemy wspólnie kontynuować. Zespół jest na to gotowy”.
„Jesteśmy w fazie, która nie jest taka łatwa. wydostaniemy się stamtąd. Możemy opierać się na naszym występie w drugiej połowie, nawet jeśli wynik oczywiście nie jest dla nas wystarczająco dobry.
Niemcy, którzy potrzebowali dwóch późnych bramek, aby uratować remis 3: 3 z Ukrainą w poniedziałek, prawie zostali złapani, gdy Jakub Błaszczykowski gonił długie dośrodkowanie, ale dobrze wymierzony atak Malicka Thiawa uratował 37-latka na skraju pola karnego .
Strzałem Jakuba Kamińskiego z ostrego kąta, który parował bramkarz Marc-Andre ter Stegen, gospodarze wielokrotnie przebijali się przez chwiejną niemiecką obronę.
Został pokonany w 31. minucie, kiedy nieuchwytna główka Kiwiora najpierw odbiła się od ziemi, a potem przeleciała obok ter Stegena, który złapał piłkę ręką, ale nie mógł posłać jej poza bramkę.
Po wznowieniu Niemcy zwiększyli nacisk i zagrozili Robinowi Gosensowi, ale cztery minuty po wznowieniu strzał Joshuy Kimmicha odbił się od poprzeczki.
Debiutujący w Niemczech Thiaw prawie wyrównał piękną rotacją i posłał piłkę w pole karne, ale bramkarz Wojciech Szczęsny obronił piłkę w swoim najlepszym momencie wieczoru.
Niemcy mieli kilka szans pod koniec, ale nie udało im się znaleźć wyrównania, które złagodziłoby presję, z jaką oni i trener Hansi Flick będą teraz musieli stawić czoła po powrocie.
„Miałem nadzieję, że będziemy mogli świętować zwycięstwo, aby zmienić nastrój i sprawić, że kraj będzie za nami”, powiedział Gosens, którego tempo na skrzydle było dobre dla Niemiec w drugiej połowie.
„Wszyscy wiemy, że jest to możliwe tylko dzięki wynikom i zwycięstwom. Zagraliśmy dobrą drugą połowę, ale nadszedł czas, abyśmy się za to nagrodzili.
„Zapalony odkrywca. Miłośnik piwa. Miłośnik bekonu. Fanatyk sieci. Przedsiębiorca. Pisarz”.