Nauka
Polscy archeolodzy odkrywają ślady obróbki miedzi podczas wykopalisk w Omanie
Polscy archeolodzy pracujący w Omanie odkryli ślady wieloletniej działalności przerobu rud miedzi, narzędzia kamienne oraz części pieców do wytapiania miedzi. Badania w tym regionie będą kontynuowane w grudniu – podaje Centrum Archeologii Śródziemnomorskiej Uniwersytetu Warszawskiego.
Badania skupiły się na mikroregionie Qumayrah, w którym od 2016 roku działa ekspedycja kierowana przez profesora Piotra Bielińskiego. Badania w tej lokalizacji prowadzi także zespół dr Agnieszki Pieńkowskiej, którego zadaniem było zbadanie roli górnictwa miedzi w kształtowaniu się osadnictwa na tym terenie.
Rozwój gospodarczy regionu Qumayrah w okresie Umm an-Nar (wczesna epoka brązu, 2600–2000 pne) był w dużej mierze napędzany długodystansowym handlem zagranicznym z Indiami i Mezopotamią. Głównym eksportem w tamtym czasie była miedź z Omanu.
Dlatego jednym z celów badaczy było zidentyfikowanie śladów hutnictwa w mikroregionie Qumayrah. W zadaniu tym archeolodzy byli wspierani przez geologów z AGH, Państwowego Instytutu Geologicznego i Wydziału Geologii Uniwersytetu Warszawskiego.
Miejsca, które przyniosły najbogatsze odkrycia związane z hutnictwem metali, skupiają się wokół Wadi Salh, kompleksu dotychczas nieopisanego w literaturze archeologicznej.
„Występują pola żużlowe o wymiarach około 220 x 50 m i grubości od 25 do 40 cm. Na powierzchni ziemi odnaleźliśmy kilkadziesiąt narzędzi kamiennych służących do kruszenia rudy oraz liczne fragmenty ścian pieców służących do wytapiania miedzi. Zachowały się także pozostałości budynków, które prawdopodobnie służyły za warsztaty” – mówi dr Agnieszka Pieńkowska.
«Muszą to być pozostałości po wieloletniej działalności związanej z przeróbką rud miedzi. Jednak kwestię jego chronologii można rozstrzygnąć dopiero po przeanalizowaniu materiałów datowanych – dodaje.
Pozostałości z epoki żelaza (ok. 1300-300 p.n.e.) wydają się być na tym obszarze znacznie rzadsze. W jednej z lokalizacji dokonano „imponującego” odkrycia – jak opisują to archeolodzy.
„Jest to osada, prawdopodobnie z wieżą obserwacyjną lub obronną, położona na wzgórzu z widokiem na skrzyżowanie dwóch dolin, z której mogły korzystać karawany podróżujące z dużych oaz w górach południowego Hadżaru do wybrzeży Zatoki Omańskiej . z jednej strony, a z drugiej do ośrodków znajdujących się na terenie obecnych Zjednoczonych Emiratów Arabskich” – mówi profesor Bieliński.
Ku zaskoczeniu archeologów zabudowa tej osady jest zwarta. W rozkopanej części stanowiska odkryto 33 pomieszczenia na powierzchni około 1400 m2, należące do sąsiadujących ze sobą domów, zlokalizowanych po obu stronach wąskiej uliczki.
„Ten typ planu bardzo odbiega od wiejskiego charakteru osadnictwa, jakiego można by się spodziewać w tak małym ośrodku górskim” – mówi Bieliński.
W ciągu pięciu tygodni prac w mikroregionie Qumayrah udokumentowano ponad pięćdziesiąt budowli z różnych okresów epoki brązu (kultury Umm an-Nar i Wadi Suq) oraz kilka budowli z epoki żelaza, a także kilkadziesiąt obiektów z okresów późniejszych lub o nieokreślonej chronologii.
Do najstarszych, pochodzących z początków epoki brązu, należały charakterystyczne dla tej kultury okrągłe kamienne wieże.
„Ogólnie rzecz biorąc, ślady osadnictwa z okresu Umm an-Nar wydają się być bardziej rozpowszechnione na badanym obszarze. To pokazuje, że nawet region położony w śródlądowej dolinie górskiej mógł uczestniczyć w boomie gospodarczym i demograficznym, jaki nastąpił w tym okresie – mówi Bieliński.
Do tej pory ekspedycja zarejestrowała dziesiątki nieznanych wcześniej stanowisk archeologicznych z różnych chronologii, od okresu neolitu po czasy przednowożytne. Prowadzono wykopaliska w miejscach, w wyniku których odkryto między innymi planszę do gry liczącą 4000 lat.
PAP – Nauka w Polsce
ekr/ agt/ kap/
tr. RL
Fundacja PAP umożliwia nieodpłatne przedrukowanie artykułów z portalu Nauka w Polsce pod warunkiem otrzymania raz w miesiącu wiadomości e-mail o korzystaniu z portalu i wskazaniu pochodzenia artykułu. Na stronach internetowych i portalach internetowych należy podawać adres: Źródło: www.scienceinpoland.pl, natomiast w czasopismach – adnotację: Źródło: Nauka w Polsce – www.scienceinpoland.pl. W przypadku serwisów społecznościowych należy podać jedynie tytuł i lead przesyłki naszej agencji wraz z linkiem prowadzącym do tekstu artykułu na naszej stronie, tak jak widnieje on na naszym profilu na Facebooku.
„Piwny maniak. Odkrywca. Nieuleczalny rozwiązywacz problemów. Podróżujący ninja. Pionier zombie. Amatorski twórca. Oddany orędownik mediów społecznościowych.”