SAINT-GAUDENS, Francja — Rafał Majka wycofał się w środę z Tour de France przed trudnym etapem w Pirenejach, gdzie oczekiwano, że zapewni cenne wsparcie liderowi swojego zespołu, dwukrotnemu obrońcy tytułu Tadejowi Pogacarowi.
Sport
Pogacar traci kluczowego kolegę z drużyny Majkę przed etapem TDF w Pirenejach
Wiadomość o kontuzji Majki jest ciosem dla Pogacara, który po wcześniejszych wycofaniach George’a Bennetta, Vegarda Stake Laengena i Marca Solera widział już, jak jego górska jednostka wsparcia została zredukowana do czterech kolarzy. Pogacar ma tylko trzech kolegów z drużyny, aby ukończyć wyścig, który kończy się w Paryżu w niedzielę.
Bennett i Stake Laengen mieli pozytywny wynik testu na COVID-19, podczas gdy Soler ukończył wtorkowy etap poza limitem czasu.
„Majka szarpnął się za udo, gdy łańcuch zerwał się po pewnych problemach mechanicznych na etapie 16” – powiedział lekarz zespołu Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Adrian Rotunno. „Doprowadziło to do częściowego naderwania prawego mięśnia czworogłowego uda i niestety nie jest w stanie prowadzić pojazdów z powodu uszkodzenia mięśnia”.
Środowy etap 17, z czterema dużymi podjazdami na ostatnich 80 kilometrach (49 mil), wydawał się idealnym terenem dla Pogacara do ponownego ataku i próby zaniepokojenia lidera wyścigu Jonasa Vingegaarda. Od czasu utraty pola w Alpach Pogacar był w ataku, ale nie zdołał nadrobić czasu, który przegrał ze swoim rywalem.
Vingegaard, który jeździ dla Jumbo-Visma, prowadzi w tabeli Pogacar o dwie minuty i 22 sekundy.
Więcej AP Sports: https://apnews.com/hub/sports i https://twitter.com/AP_Sports
„Idol nastolatek przyszłości. Specjalista od totalnej popkultury. Miłośnik internetu. Wannabe odkrywca.”