Connect with us

Najważniejsze wiadomości

Podział w polskiej skrajnie prawicowej konfederacji, gdy połowa jej parlamentarzystów dołącza do niemieckiej AfD w nowym ugrupowaniu UE

Published

on

Podział w polskiej skrajnie prawicowej konfederacji, gdy połowa jej parlamentarzystów dołącza do niemieckiej AfD w nowym ugrupowaniu UE

Połowa eurodeputowanych wybranych w zeszłym miesiącu z polskiej skrajnie prawicowej partii Konfederacja w Parlamencie Europejskim (PE) dołączyła do nowej frakcji kierowanej przez Alternatywę dla Niemiec (AfD).

Doprowadziło to do rozłamu w konfederacji, która ma sześć mandatów w nowym PE. Jedna z pozostałych parlamentarzystów twierdzi, że odmawia współpracy z AfD; inny podobno podjął tę samą decyzję; a trzecia nie została zaproszona przez AfD do przyłączenia się do jej nowej frakcji.

W środę po południu Stanisław Tyszka potwierdził, że on oraz dwóch innych eurodeputowanych Konfederacji, Ewa Zajączkowska-Hernik (na zdjęciu powyżej po lewej) i Marcin Sypniewski, dołączają do nowej grupy Europy Suwerennych Narodów.

Tyszka przyznała, że ​​„czasami się nie zgadzamy” z pozostałymi członkami grupy. Ale „mamy ze sobą wiele wspólnego”, w tym „odrzucenie szalonej polityki klimatycznej UE, polityki imigracyjnej zagrażającej stabilności naszych krajów i Europy oraz prób budowy europejskiego superpaństwa”.

„Uznaliśmy, że aby skuteczniej reprezentować interesy Polski w Parlamencie Europejskim, lepiej stworzyć grupę polityczną, niż pozostać niezależną” – dodał.

„Władcy”, jak nazywa się tę grupę, są zdominowani przez AfD, która w zeszłym miesiącu wybrała 15 członków Parlamentu Europejskiego. Oznacza to, że reprezentuje ponad połowę z 28 parlamentarzystów, którzy mają dołączyć do ugrupowania. Będzie najmniejszy w nowym Parlamencie Europejskim.

Pozostali członkowie to hiszpańska partia „Se Acabo La Fiesta” (SALF) i „Odrodzenie” z Bułgarii, każda licząca po trzech parlamentarzystów, a także francuska partia „Reconquete” i czeska partia „Wolność i Demokracja Bezpośrednia” (SPD). , węgierski „Ruch Nasza Ojczyzna” (MHM), słowacki „Ruch Republiki” i litewska „Unia na rzecz Ludu i Sprawiedliwości”.

Wszyscy trzej polscy eurodeputowani dołączający do suwerenistów pochodzą z jednego z ugrupowań tworzących konfederację. Jej prawicowo-libertariańska partia Nowa Nadzieja (Nowa Nadzieja), na której czele stoi Sławomir Mentzen, została założona przez byłego europosła Janusza Korwin-Mikke (i wcześniej nazwana na jego cześć).

READ  Czeska nastolatka Linda Fruhvirtova zdobywa swój pierwszy tytuł WTA Tour, pokonując Magdę Linette z Polski

Jednak dwóch eurodeputowanych z Ruchu Narodowego, nacjonalistycznej części Konfederacji, odmówiło przyłączenia się do suwerenistów.

Według doniesień para, Tomasz Buczek i Anna Bryłka (na zdjęciu powyżej po prawej), negocjuje z inną nową grupą, Patriots for Europe, założoną niedawno przez partię Fidesz Viktora Orbána, do której później dołączyła Rassemblement National (RN) Marine Le Pen.

W zeszłym tygodniu główna polska partia opozycyjna, narodowokonserwatywna Partia Prawo i Sprawiedliwość (PiS), potwierdziła, że ​​odrzuca oferty przyłączenia się do Patriotów dla Europy i zamiast tego pozostanie lojalna wobec grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (ECR), której założona wspólnie z braćmi Giorgia Melonis z Włoch (FdI).

Przepraszam, że przeszkadzam w czytaniu. Dalsza część artykułu znajduje się poniżej.

Notatki z Polski są prowadzone przez niewielki zespół redakcyjny i wydawane przez niezależną fundację non-profit utrzymywaną z datków naszych czytelników. Bez Waszego wsparcia nie jesteśmy w stanie wykonywać naszej pracy.

W oświadczeniu w mediach społecznościowych Bryłka oświadczyła, że ​​nie będzie współpracować z AfD, ponieważ partia niemiecka popiera rurociąg Nord Stream, który sprowadza rosyjski gaz do Niemiec oraz ze względu na „wypowiedzi niektórych członków ugrupowania sprzeczne z polskim interesy są wprost sprzeczne”.

Bryłka nie sprecyzowała, do jakich wypowiedzi się odnosi. Ale inne Komentarze czołowych osobistości AfD Banalizowanie zbrodni nazistowskich wywołało gniew, szczególnie w Polsce, która ogromnie ucierpiała z powodu okupacji niemieckiej podczas II wojny światowej.

Eurodeputowany PiS Arkadiusz Mularczyk stwierdził, że „szokujące” jest to, że część eurodeputowanych z konfederacji zgodziła się dołączyć do AfD. „Mam tylko nadzieję, że będą uczyć swoich niemieckich kolegów historii II wojny światowej” – powiedział portalowi informacyjnemu „Niezależna”.

Eurodeputowany Robert Biedroń i jeden z przywódców lewicy (Lewica) oskarżył konfederacyjne trio o „bratanie się z neofaszystami, których należy odizolować”.

Według doniesień ostatni eurodeputowany Konfederacji, Grzegorz Braun, wywodzący się ze skrajnie prawicowej frakcji monarchistycznej Konfederacja Korony Polskiej (KPP), zasiądzie w Parlamencie Europejskim jako niezależny.

READ  Finał Ligi Europy w Polsce z udziałem 9500 widzów

Niemiecka gazeta codzienna Świat poinformował, że AfD nie zaprosiła Brauna do przyłączenia się do Suwerenistów, ponieważ nie chciała być z nim kojarzona ze względu na jego wypowiedzi na temat Holokaustu. Braun ma długą historię retoryki antysemickiej i rewizjonizmu Holokaustu.

W styczniu tego roku polski parlament pozbawił Brauna immunitetu i postawił go przed sądem za atak na żydowską uroczystość Chanuki w budynku parlamentu.

Główne źródło zdjęć: Robert Kowalewski / Agencja Wyborcza.pl

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *