Connect with us

Zabawa

Podróżująca wystawa przedstawia Holokaust podczas wizyty w północno-środkowej Florydzie

Published

on

Podróżująca wystawa przedstawia Holokaust podczas wizyty w północno-środkowej Florydzie

Jako młoda Żydówka mieszkająca w Toronto Jordana Lebowitz zdecydowała, że ​​jej celem w życiu jest pomoc w zachowaniu żywej pamięci o Holokauście.

26-letnia Lebowitz miała zaledwie 16 lat, kiedy pojechała do Polski i Izraela z Marszem Żywych, międzynarodowym programem, który edukuje ludzi o historii Holokaustu, zabierając ich do tych krajów.

Trzy lata później, w międzyczasie student psychologii na Uniwersytecie Guelph w Kanadzie, Lebowitz założył światło cieniaorganizacja, która wykorzystuje immersyjne programowanie, aby połączyć ludzi z Holokaustem – i ma na celu zapewnienie, że takie wydarzenie nigdy się nie powtórzy.

„Musimy być świadomi problemów, które mają miejsce w społeczeństwie, czy to nienawiści, uprzedzeń, ludobójstwa, a nawet drobnych aktów ucisku tu i tam” – powiedziała. „Musimy być w stanie ich powstrzymać, zanim staną się Holokaustem”.

Wkrótce po jej lobbingu Lebowitz znalazła replikę niemieckiego wagonu bydlęcego, który był używany do transportu około 100 Żydów i innych na raz z ich domów do nazistowskich obozów koncentracyjnych. Powiedziała, że ​​„dosłownie na poboczu” na podwórku kanadyjskiej firmy filmowej MK Picture Car Services, która stworzyła replikę do filmu.

Obecnie jest to replika eksponatu The Cattle Car: Stepping In and Out of Darkness, która promuje edukację o Holokauście. W 2015 roku zaczął wyświetlać zdjęcia i słowa na wewnętrznych ścianach. Do 2020 r. wprowadzono projektory i głośniki, aby stworzyć wciągające wrażenia, które pozwalają uczestnikom poczuć się, jakby ofiary Holokaustu były przewożone samochodem.

Trzech uczestników stoi w replice wagonu towarowego, a na ścianach wyświetlane są projekcje osób występujących jako ofiary Holokaustu. „Co jest dla mnie ważniejsze, to wpływ na każdą osobę, która przychodzi” – powiedziała założycielka i dyrektor generalna Jordana Lebowitz. (Wiadomości Macie Goldfarb/WUFT)

Amerykańska część wagonu towarowego trasy po Ameryce Północnej rozpoczęła się w grudniu i wyjechała w poniedziałek i wtorek na zewnątrz budynku organizacji żydowskiej Hillel University of Florida, po drugiej stronie University Avenue w pobliżu stadionu Ben Griffith.

Według rzeczniczki UF Hessy Fernandez, pierwotnie wnioskowana lokalizacja, która miała znajdować się na terenie UF, była już zarezerwowana, gdy Żydowski Związek Studentów złożył wniosek pod koniec ubiegłego tygodnia. Jednak według dyrektora wykonawczego UF Hillela, rabina Jonaha Zinna, ostateczna lokalizacja okazała się optymalna.

READ  Tydzień Kobiet rozpoczyna się w Berlinie 8 maja

„Pewnego dnia ktoś przejeżdżał obok i powiedział:„ Przejechałem, widziałem to i zatrzymałem samochód, ponieważ musiałem się zatrzymać ”- powiedział Zinn.

Na każdej wewnętrznej ścianie bydlęcego wagonu wyświetlane są filmy przedstawiające ludzi udających ówczesnych Żydów, mężczyzn, kobiety i dzieci.

Podczas bezpłatnego, 21-minutowego doświadczenia uczestnicy wysłuchali ocalałych z Holokaustu Hedy Bohm i Nate’a Leipcigera, których wywiady były również wyświetlane na ścianach. Filmy i zdjęcia obozów koncentracyjnych i ich głodujących więźniów – zarówno martwych, jak i żywych – towarzyszą obrazom przywódcy partii nazistowskiej Adolfa Hitlera i niemieckiej propagandzie wojennej.

Jared Marino, lat 23, nadzoruje techniczne aspekty programu. Absolwent filmowy Sheridan College w Ontario, dba o to, by generatory miały gaz, komputery działały prawidłowo, a internet był stabilny. Marino jest również odpowiedzialny za utrzymywanie wszystkiego w dobrym stanie, gdy sprzęt się przegrzewa, co jest problemem, którego zespół nie napotyka przy kanadyjskiej pogodzie.

„Jestem tak szczęśliwy, że jestem częścią czegoś, co zmienia życie niektórych ludzi” – powiedział. „To zdecydowanie zmieniło moje.”

Student-wolontariusz UF, Ben Crosbie, lat 20, i założycielka ShadowLight Jordana Lebowitz, lat 26, dzielą chwilę poza pokazem wagonów we wtorek. „Myślę, że jest to szczególnie cenne dla ludzi, którzy nie otrzymali tej instynktownej edukacji o Holokauście” – powiedział Crosbie. (Wiadomości Macie Goldfarba/WUFT)

„Wagon Bydlęcy” zwiedza szkoły średnie i uczelnie, ale nie tylko studenci korzystają z tego doświadczenia. Stefani Rozen, zastępca dyrektora UF Hillel, powiedziała, że ​​w poniedziałek rozmawiała z gośćmi w międzywyznaniowej grupie kobiet w Ocala.

Inni uczestnicy mieszkają tuż przy ulicy. Ashley i Ethan Fieldmanowie, obaj absolwenci UF, pochodzili zaledwie kilka przecznic na północ od kampusu w poniedziałek, kiedy ich dzieci były w szkole.

Ethan Fieldman, który odwiedził United States Holocaust Memorial Museum w Waszyngtonie i obóz koncentracyjny Auschwitz w Polsce, powiedział, że replika wagonu była „tak dobra, jak to tylko możliwe”, bez konieczności podróżowania za granicę, aby poznać historię doświadczyć Holokaust. Ashley Fieldman powiedział: „To znacznie potężniejsze niż czytanie lub nawet słuchanie o książce”.

READ  Oskary 2023: Polska zgłasza tytuł konkursu w Cannes Jerzego Skolimowskiego „EO” | Aktualności

Cleo Gilmore, 21 lat, z Jacksonville, studiuje psychologię na UF. Adoptowana jako dziecko do żydowskiej rodziny, wiele z tego, co widziała i słyszała na wtorkowej wystawie, nie było niczym nowym. Jednak to nie zmieniło jej uczucia siedzenia w wagonie towarowym. Powiedziała, że ​​pomogło jej to zobaczyć „ludzi takich jak ona” ożywionych podczas Holokaustu.

Gilmore powiedziała, że ​​chociaż pamięć o burzliwej historii Żydów jest smutna, odczuwa również frustrację na myśl, że antysemityzm nie zniknął całkowicie. Poprosiła swoich żydowskich przyjaciół, aby przyprowadzili na wystawę kogoś, kto nie był Żydem.

„To przypomnienie, że nie zaczął się ani nie zakończył holokaustem” – powiedział Gilmore. „Holokaust był tylko jednym z wielu przypadków antysemityzmu”.

Barrett Uhler, lat 33, z Fort Washington w stanie Maryland, jest absolwentem krytycznych muzeów na UF. Kiedy koleżanka z klasy opowiedziała jej o wystawie we wtorek, Uhler wiedział, że musi iść. W samochodzie było tylko kilka innych osób, kiedy weszła, ale powiedziała, że ​​to nadal niepokojące, gdy wolontariusz zamknął drzwi na zewnątrz.

Dla Uhlera poznanie historii Holokaustu od ludzi, którzy go doświadczyli – choć wirtualnie – uczyniło program zarówno emocjonalnym, jak i realistycznym.

„Personalizacja historii i środowiska naprawdę dobrze ze sobą współgrają” – powiedziała.

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *