Gospodarka
Podejście „szok i przerażenie” do sankcji gospodarczych
Wielką lekcją z wojny w Wietnamie było to, że stopniowa eskalacja jest drogą do porażki, podczas gdy wojna w Zatoce z 1991 roku pokazała korzyści płynące z „szoku i podziwu”. Niestety, wydaje się, że Stany Zjednoczone powtarzają swój błąd z wojny w Wietnamie w swojej polityce sankcji. Powinna przejść od inkrementalizmu do szoku i podziwu.
W wojnie wietnamskiej USA nie miały jasno określonego celu. W rezultacie wpadła w pułapkę stopniowej eskalacji, która tylko maksymalizowała koszty i minimalizowała korzyści. Ogólnie Colin PowellColin Luther PowellBiden spotyka się ze sprzeciwem związków zawodowych wobec szczepień i wszystko oprócz ponadpartyjnej komisji 1/6 przypieczętuje przejście Pelosi na emeryturę. Oto dlaczego Biden mianuje Jane Hartley ambasadorem Wielkiej Brytanii: ZGŁOŚ WIĘCEJ nauczył się tej lekcji i podążył za „szok i przerażeniem” w Iraku. Otrzymana mądrość wojskowa polega na szybkim prowadzeniu wojen z masową przemocą.
Na szczęście dzisiejsze wojny wyszły z mody. Kosztują zbyt wiele istnień, zbyt wiele pieniędzy i nie przynoszą sukcesu. Zamiast tego USA skupiły się na sankcjach jako wiodącym narzędziu polityki zagranicznej.
Sankcje są atrakcyjne pod wieloma względami. Nikt nie jest zabijany przez sankcje. Nie masz oficjalnego kosztu, podczas gdy realny koszt ponoszą głównie sojusznicy bliżej miejsca docelowego. Czego nie lubić w sankcjach?
Prezydent Rosji Władimir PutinWładimir Władimirowicz Putin Czego Kreml mogą oczekiwać inwestorzy? Czym nie jest tak zielone pragnienie Bidena na więcej oleju? Senat ds. cen gazu potwierdza pierwszego ambasadora Bidena WIĘCEJ dużo mówi Odpowiedzi „asymetryczne” Amerykańskie sankcje, a Kreml sprytnie wykorzystuje swoje asymetryczne atuty w cyberatakach, zatruciach, zabójstwach, wojnach energetycznych i korupcji. Biorąc pod uwagę, że cała zachodnia gospodarka jest około 30 razy większa niż ta Rosyjska gospodarka, przewaga komparatywna Zachodu polega na sankcjach. Zachód musi powstać i zapewnić odpowiednie asymetryczne reakcje, nakładając sankcje zamiast zabijać ludzi.
Podobnie jak w przypadku debaty na temat kontroli zbrojeń, dyskusja o sankcjach staje się coraz bardziej zniuansowana. Podczas zimnej wojny Stany Zjednoczone skupiły się na sankcjach technologicznych i zrobiły to z pewnym sukcesem. Ostatnie sankcje przyniosły nowe spostrzeżenia. Sankcje finansowe mocno nadwerężają siłę gospodarczą zbójeckiego reżimu. Podczas gdy nieuczciwi urzędnicy nie dbają o los swojego ludu, są głęboko zaniepokojeni podróżami, żonami, kochankami i dziećmi.
Dzięki tym spostrzeżeniom zachodnie sankcje wobec autorytarnych reżimów stają się coraz bardziej osobiste. To Siergiej Magnitsky Ustawa o odpowiedzialności za praworządność od 2012 roku pionierem osobistej odpowiedzialności za łamanie praw człowieka, a następnie Globalna ustawa o odpowiedzialności za prawa człowieka Magnitsky’ego od 2016 r. Tylko nieliczne sankcje są mniej lubiane przez autorytarnych.
Wypracował się szeroki konsensus co do tego, jakie rodzaje sankcji mają sens. Powinni blokować rozwój technologiczny i zasoby finansowe, szkodzić głównym winowajcom reżimu, jednocześnie krzywdząc ich rodziny.
Strategii sankcji poświęcono jednak zaskakująco mało uwagi. Rzeczywiście, Zachód kontynuuje stopniową eskalację nieudanej wojny w Wietnamie i nie może oprzeć się na sukcesie szoku i podziwu Operacja Pustynna Burza.
Podstawowe pytanie brzmi: jaki jest cel sankcji? Często niewypowiadanym celem sankcji jest skłonienie renegackiego przywódcy narodowego do złagodzenia swojej polityki, zwykle w celu zmniejszenia represji wobec przeciwników politycznych. Często zachodnie rządy udają, że mają ten cel, gdy ich prawdziwym celem jest obalenie przywódcy i jego reżimu – typowe przykłady to Kuba, Iran, Wenezuela, Korea Północna, a teraz Białoruś. Zachodnie rządy mogą nie chcieć publicznie wyjaśniać swoich celów, ale przynajmniej powinny powiedzieć sobie prawdę.
Polityka narastających sankcji może być przydatna, jeśli cel ogranicza się do kontrolowania zachowania reżimu. Ale jeśli twoim celem jest obalenie władcy i jego reżimu, wybrałbyś zupełnie inną strategię.
Minął rok od prezydenta Białorusi Aleksandra Łukaszenki
ukradł wybory 9 sierpnia 2020 r. Wielu zachodnich przywódców ciepło przyjęło prawdziwego zwycięzcę wyborów Swiatłanę Cikhanouską, ale jak dotąd Tylko Litwa dał jej pełne uznanie dyplomatyczne. To jest kluczowe: kraje demokratyczne powinny uznać demokratycznie wybranego przywódcę kraju.
W dniu wyborów było jasne, że Łukaszenka ukradł wybory. Na Białorusi miały miejsce masowe, społeczne protesty, które trwały około pół roku. Kraje demokratyczne powinny były natychmiast nałożyć pełne sankcje. Zrobili to sąsiedzi bałtyccy i Polska, ale niestety do października Unia Europejska nałożyła sankcje z powodu weta wobec Cypru. Pod byłym Prezydent TrumpHotel Donalda Trumpa w Las Vegas, który przeciwstawił się restrykcjom związanym z koronawirusem, przegrał proces Menendez, Rubio prosi Yellen o zbadanie Meatpacker JBS Vietnam w oczekiwaniu na decyzję Bidena w sprawie Afganistanu WIĘCEJadministracja USA pozostała bierna.
Ze względu na późne i ograniczone reakcje Zachodu, Łukaszenka w więzieniu Setki czołowych protestujących. Początkowo niechętnie Putin radośnie chwalił Łukaszenkę po tym, jak jego siły bezpieczeństwa sprawdziły się w tłumieniu tej demokratycznej opozycji. Teraz Putin prawdopodobnie zapewni Łukaszence środki, których potrzebuje, aby utrzymać się u władzy.
Zdecydowanie za późno Zachód nałożył znaczne sankcje gospodarcze i sektorowe UE 24 czerwca i USA, UK i Kanada 9 sierpnia. Sankcje te są surowe, ale zdecydowanie za późno. Wygrali Putin i Łukaszenka.
Ponieważ sankcje stały się główną bronią, musimy używać ich z taką samą umiejętnością, jak Pentagon używa siły militarnej, pamiętając, dlaczego wojna w Wietnamie była porażką, a pierwsza wojna w Iraku wielkim sukcesem. Musimy uderzyć z pełną prędkością wcześnie, aby wygrać i nie starać się trzymać rezerw na drugie, trzecie i czwarte uderzenie, ponieważ do tego czasu przegramy.
Anders Aslund jest Senior Fellow w Sztokholmskim Forum Wolnego Świata i autorem Rosyjskiego kapitalizmu kumoterskiego: Droga od gospodarki rynkowej do kleptokracji.
„Piwny maniak. Odkrywca. Nieuleczalny rozwiązywacz problemów. Podróżujący ninja. Pionier zombie. Amatorski twórca. Oddany orędownik mediów społecznościowych.”