Najważniejsze wiadomości
Podejrzewa się, że w Polsce padło domowe mięso
Polskie władze wydały pilne ostrzeżenie, aby unikać sprzedaży mięsa na targu w kraju po śmierci danej osoby.
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa (RCB) zaapelowało, aby w weekend nie spożywać mięsa pochodzącego z niepotwierdzonych źródeł, zakupionego na targu w Nowej Dębie w powiecie tarnobrzeskim ze względu na ryzyko zatrucia. Osoby z objawami proszone są o skontaktowanie się z lekarzem lub zadzwonienie pod numer 112.
Agencja stwierdziła, że objawy mogą się różnić, w tym nudności, wymioty, biegunka, ból brzucha, gorączka i ogólne osłabienie.
RCB nalegała, aby ludzie dzielili się informacjami o potencjalnym niebezpieczeństwie, aby uniemożliwić innym spożywanie skażonego mięsa, i zaleciła społeczeństwu kupowanie mięsa wyłącznie z oficjalnych źródeł.
Polskie media, powołując się na policję, podały, że w związku ze zdarzeniem przesłuchiwane są dwie osoby. Dotyczy małżeństwa w wieku 55 i 56 lat, które z samochodu sprzedawało na targu domowe wędliny.
W sobotę w szpitalu zmarł mężczyzna jedzący delikatesy z targu, a dwie inne osoby trafiły do szpitala z objawami zatrucia pokarmowego.
Dochodzenie w sprawie zdarzenia prowadzi także Prokuratura Rejonowa w Tarnobrzegu. Podobne produkty mięsne są obecnie badane w instytucie badawczym w Puławach.
W 2022 r. w Polsce odnotowano 336 ognisk, w tym 3670 zachorowań, 457 hospitalizacji i 4 zgony. Wystąpiło 191 ognisk salmonelli, z czego 26 dotyczyło jaj i produktów jajecznych.
(Aby zapisać się na bezpłatną subskrypcję Wiadomości o bezpieczeństwie żywności, Kliknij tutaj.)
„Zapalony odkrywca. Miłośnik piwa. Miłośnik bekonu. Fanatyk sieci. Przedsiębiorca. Pisarz”.