Sport
Pochodzący z Rochester Matt Poland sprawia, że jego drużyna piłkarska robi rzeczy nie do pomyślenia – Post Bulletin
CHICAGO – jako trener amatorskiej drużyny piłkarskiej Chicago House Athletic Club, Matt Poland jest zadaniem nr 1, aby rozwijać zawodników na tyle dobrze, aby zdobywali profesjonalne kontrakty.
Jego talent do przekształcania amatorów w profesjonalistów szybko stał się głównym atutem absolwenta Rochester Mayo i jego zespołu Chicago House. 31-letni Polak – sam były zawodowy zawodnik – był trenerem franczyzy przez ostatnie 14 miesięcy.
W tym czasie Polska straciła ośmiu chicagowskich graczy house na rzecz profesjonalnych kontraktów.
„Trenerowi trudno jest tracić zawodników” – powiedział Polska. „Ale jestem naprawdę szczęśliwy z ich powodu. Nie chcę, aby ich końcowym celem była gra dla (drużyny amatorskiej). Twój długoterminowy sukces jest dla mnie ważniejszy niż krótkoterminowy sukces naszego zespołu amatorskiego”.
W przypadku Polski i tej drużyny czerpią to, co najlepsze z obu światów.
Pomimo tego, że wszyscy ci piłkarze wyjeżdżają do płatnej pracy w piłce nożnej, Chicago House nadal przyciąga uwagę, jak prawie żadna inna amatorska drużyna piłkarska w Ameryce. Zrobiła to wygrywając na największej scenie, przynajmniej jak na amatorską drużynę.
Chicago House grało tak dobrze w Midwest Premier League w zeszłym sezonie, że byli jedną ze 107 amatorskich drużyn – z różnych lig – zaproszonych na Lamar Hunt US Open Cup. W imprezie, najdłużej trwającym turnieju piłkarskim w kraju, bierze udział około 100 profesjonalnych klubów.
Amatorska drużyna zaproszona na US Open Cup to jedno. Ale amatorski zespół, który faktycznie odnosi w tym sukces, to zupełnie inna sprawa.
Chicago House, wyreżyserowany przez absolwenta Mayo z Polski, jest rzadkim przykładem tego ostatniego.
Na początku turnieju drużyny amatorskie rywalizują z drużynami amatorskimi. Chicago House odpadło w pierwszej rundzie, a następnie wygrało kolejne trzy mecze. Przegrywając 1:0, pokonali w drugiej rundzie 1927 Fort Wayne (Ind.), Wyrównując w 92. minucie i ostatecznie wygrywając w rzutach karnych. Potem nastąpiło zwycięstwo 2:1 nad Metro Louisville (Ky.), zanim Brockton (Mass.) został pokonany w rzutach karnych w meczu, który trwał tak długo — na stadionie z niedziałającymi światłami — że zakończył się w Im In W ciemności mistrzowie gry zamienili się w pomarańczową kulę, która świeciła na tyle, że można było ich zobaczyć.
„Nic nie widziałem” – powiedział Polak. „Musieli mi powiedzieć, kiedy nasz bramkarz obronił strzały. Słuchałem, czy piłka wpadła do siatki, czy nie.
Te zwycięstwa zakwalifikowały Chicago House do części „prawdziwej rywalizacji” US Open Cup, w której teraz biorą udział profesjonalne drużyny. To wtedy drużyny amatorskie są tradycyjnie eliminowane w pośpiechu.
Dokładnie to spotkało wszystkie z 28 amatorskich drużyn, z wyjątkiem dwóch, które zaszły tak daleko. I tak, Chicago House, które otworzyło „właściwe zawody” wygraną 1: 0 z zwycięzcą National Amateur Cup, Bavarian United (Milwaukee), było jednym z dwóch, którzy awansowali do drugiej rundy, przeciwko profesjonalnej drużynie.
Tydzień temu Chicago House pojechało na mecz z profesjonalną drużyną Forward Madison (Wisconsin). Sprawy wyglądały ponuro dla Polski, która w ostatnich 20 minutach prowadziła 2:0. Ale Chicago House, niepokonany przez 48 tygodni z rzędu, zdobył bramkę w 75. minucie i ponownie w 93. minucie. Następnie w dogrywce strzelił zwycięskiego gola.
Dopiero po raz drugi od 1995 roku amatorska drużyna wygrała US Open Cup, przegrywając 2:0 z profesjonalną drużyną.
Polak nie może uwierzyć w to, co osiągnął jego zespół.
„Budżet operacyjny Forward Madison i nasz są bardzo różne” – powiedział Polska, decydując się na ogromne niedopowiedzenie. Przegrana 2:0 z profesjonalnym zespołem, a następnie wygrana pokazuje mentalność całej naszej organizacji. Wiele drużyn rzuciłoby ręcznik. Jest wiele powodów do dumy, biorąc pod uwagę wytrzymałość psychiczną wymaganą, aby iść dalej. A teraz (tydzień) z dala od gry z drużyną ze strony MLS jest surrealistyczne.
Chwała Polsce za wytrwałość i odporność Chicago House. Większość ostatnich kilku miesięcy spędził na czytaniu prawdziwych relacji ludzi, którzy przeżyli przerażające męki w dziczy i na wojnie, a następnie opowiadał te historie swojemu zespołowi.
Polska jest przekonana, że ta powtórka się opłaciła. Jego drużyna odniosła zbyt wiele zwycięstw w US Open Cup, by wierzyć inaczej, wliczając w to awans z deficytu 2:0 przeciwko profesjonalnej drużynie Forward Madison.
Chicago House ma niezłomne podejście, które Polska uważa za niepodważalne.
„Jedną z rzeczy, o których jestem przekonany, że zadziałało, było rozpoczynanie każdego tygodnia od przeczytania książki, która dotyczyła ekstremalnych ludzkich zmagań (a następnie opowiedzenie o tym swojemu zespołowi)” – powiedział Polen. „W jednym z nich była drużyna rugby (której samolot rozbił się w Andach), która pewnego dnia słuchała radia i powiedziano im, że poszukiwania zostały odwołane. W tym momencie powiedzieli: „Teraz nie czekamy, aż ktoś nas uratuje. Teraz ratujmy się. Taka postawa jest ważna w piłce nożnej. Masz 11 facetów razem na boisku piłkarskim. Staje się „Co możemy zrobić jako grupa 11 osób?” ”
To, czego dokonał zespół Chicago House, tworzy historię. A teraz chce zrobić jeszcze więcej. 27 kwietnia spotka się ze swoją drugą profesjonalną drużyną, drużyną MLS Chicago Fire, w trzeciej rundzie US Open Cup.
„Idol nastolatek przyszłości. Specjalista od totalnej popkultury. Miłośnik internetu. Wannabe odkrywca.”