Nauka
Pobudzić erę konkurencyjności dla polskich uczelni?
POLSKA
Po niemal czterech latach dialogu rządu z polską społecznością akademicką i rok po wprowadzeniu nowej ustawy o szkolnictwie wyższym, nadszedł decydujący moment: rozpoczęła się polska „Inicjatywa Doskonałości – Uczelnia Badawcza”.
W podcieniach Zamku Królewskiego w Warszawie ogłoszono w tym tygodniu nazwy 10 uczelni wybranych, które otrzymają dodatkowe finansowanie badań na okres siedmiu lat.
Na pierwszy rzut oka może się to wydawać skromnym posunięciem, ale w rzeczywistości jest to zerwanie z kilkudziesięcioletnią tradycją, zarówno w zakresie finansowania instytucji państwowych, jak i zarządzania nimi, i otwiera nową erę dla polskich uczelni.
Deklarowany cel Inicjatywy Doskonałości IDUB Inicjatywa Doskonalosci–Uczelnia Badawcza) ma na celu zachęcenie niewielkiej liczby najlepszych uniwersytetów w Polsce do upodobnienia się do swoich zachodnich odpowiedników, które intensywnie prowadzą badania naukowe.
W ramach tego programu do składania wniosków zaproszono 20 uczelni. Uczelnie poproszono o przygotowanie raportu zawierającego analizę swoich mocnych i słabych stron, ale także nakreślenie planów na przyszłość.
Ocena międzynarodowa
Zadanie oceny raportów i wyłonienia 10 najlepszych z grupy 20 zostało w całości powierzone międzynarodowemu zespołowi ekspertów pod przewodnictwem profesora Lauritza B Holm-Nielsena z Danii.
W skład 15-osobowego zespołu weszli nauczyciele z Wielkiej Brytanii, Danii, Francji, Szwajcarii, Węgier, Belgii, Hiszpanii, Norwegii, Holandii, Szwecji i Niemiec. Wśród nich byli byli rektorzy uniwersytetów, dziekani lub prorektorzy instytucji europejskich, takich jak Uniwersytet w Getyndze, Uniwersytet w Aarhus, Uniwersytet w Amsterdamie, Uniwersytet w Southampton i Uniwersytet w Manchesterze.
Członkowie międzynarodowego zespołu zostali wybrani tak, aby zapewnić reprezentację różnych dyscyplin.
Profesor Holm-Nielsen jest współautorem książki z 2017 roku Polski system szkolnictwa wyższego i nauki raport przygotowany na potrzeby programu Komisji Europejskiej dotyczącego instrumentu wspierania polityki „Horyzont 2020”.
Uczelnie w swoich raportach aplikacyjnych o nadanie statusu doskonałości badawczej przedstawiły analizę SWOT swojego potencjału akademickiego oraz plany osiągnięcia w przyszłości celów określonych w programie. Każda z kandydujących uczelni została poproszona o wskazanie pięciu obszarów badań, w których chciałaby konkurować z najlepszymi na świecie.
„To nie było łatwe zadanie” – powiedział Arkadiusz Mezyk, rektor Politechniki Śląskiej. „Naukowcy z różnych wydziałów uniwersytetu opowiadali się w gorącej debacie za swoją dyscypliną, obawiając się, że jeśli zostanie pominięta w projekcie, nie uzyska ona wystarczających środków finansowych”.
Międzynarodowy zespół ocenił plany zaproponowane przez 20 uniwersytetów i ich wykonalność, stosując pięć kryteriów szczegółowych dla tego programu:
- • Zwiększenie globalnego wpływu badań uniwersytetu.
- • Poprawa współpracy badawczej z instytucjami badawczymi o wysokiej międzynarodowej renomie.
- • Poprawa jakości nauczania i badań dla studentów i doktorantów.
- • Poprawa rozwoju zawodowego kadry, szczególnie młodych naukowców.
- • Poprawa jakości zarządzania i zarządzania uniwersytetem.
Międzynarodowi eksperci przeprowadzili wywiady z zespołami przygotowującymi raporty, aby lepiej zrozumieć potencjał, jaki reprezentuje każdy z nich.
Profesor Holm-Nielsen, przewodniczący międzynarodowego zespołu, podkreślił, że „panel działał całkowicie niezależnie, a ministerstwo przestrzegało zasady ceny rynkowej i zapewniało obiektywne, doskonałe materiały statystyczne i inne”.
Potwierdził to Jarosław Gowin, wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego. Gowin oświadczył, że ufa osądowi międzynarodowych ekspertów i w 100% zastosował się do ich zaleceń w sprawie wyboru 10 uczelni, które otrzymają dodatkowe środki, czyli o 10% więcej niż wynosi standardowy budżet.
10 wybranych uniwersytetów
Pięć uniwersytetów wszechstronnych, cztery politechniki i jedna uczelnia medyczna byli wybrani.
Były to (w kolejności punktacji przyznanej przez zespół międzynarodowy): Uniwersytet Warszawski, Politechnika Gdańska, Akademia Górniczo-Hutnicza w Krakowie, Politechnika Warszawska, Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, Uniwersytet Jagielloński w Krakowie, Uniwersytet Medyczny Uniwersytet Gdański, Politechnika Śląska, Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu i Uniwersytet Wrocławski.
Zarówno minister Gowin, jak i profesor Holm-Nielsen bardzo wyraźnie dali do zrozumienia, że to dopiero początek; Zmiana zinstytucjonalizowanych i zakorzenionych tradycji i praktyk zajmuje dużo czasu. Zgodnie z nowym prawem uczelnie mają swobodę zmian, eliminowania sztywnych podziałów dydaktycznych lub wydziałowych oraz organizowania klastrów doskonałości lub jednostek interdyscyplinarnych. Jednak jak dotąd bardzo niewiele instytucji wybrało tę drogę.
Jak powiedział profesor Carl Johan Sundberg z Karolinska Institutet w Sztokholmie w Szwecji, budżet przekraczający 10% to dużo pieniędzy, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że nie są to pieniądze rezerwowe. Uniwersytety mogą z niego korzystać, jak chcą.
Dodał, że wydaje się, że zwycięskie polskie uczelnie cieszyły się dużym entuzjazmem dla programu. Pytaniem było jednak, czy odważą się promować nowe pomysły i wydać dodatkowe pieniądze na najbardziej obiecujące projekty.
Gowin podkreślił także, że sukces będzie w dużej mierze zależał od silnego przywództwa uczelni. Nowe prawo dało dziekanom znacznie większe uprawnienia niż dotychczas. To dziekan, a nie uczelnie czy wydziały, podejmuje najważniejsze decyzje dotyczące finansów uczelni.
Warto zwrócić uwagę na silny nacisk Gowina na Europę. Stwierdził, że wzorem przeszłości uczelnie będą gwarantem rozwoju Europy w przyszłości. Według Gowina internacjonalizacja wpisuje się w misję uczelni i jest jednocześnie pierwotnym warunkiem jej rozwoju.
Chociaż tylko 10 z 20 instytucji zostało wybranych do otrzymania dodatkowych 10%, pozostałych 10 również nie jest przegranymi. Otrzymają także 2% dodatkowego finansowania.
Monitorowanie i ocena
10 uniwersytetów wybranych do udziału w Inicjatywie Doskonałości będzie monitorowanych i ocenianych. Ocena śródokresowa odbędzie się w 2023 r., a ocena końcowa – w 2026 r.
Finansowanie będzie jednak kontynuowane po tej dacie, ale nie w przypadku wszystkich 10 instytucji. Co najmniej dwóch z nich, zajmujących ostatnie miejsca w rankingu, zostanie przekierowanych. W 2026 roku zostaną one zastąpione w kolejnej edycji Inicjatywy Doskonałości przez najlepsze instytucje, które nie były finansowane w ramach obecnej Inicjatywy Doskonałości.
Ideą mechanizmu „turniejowego” jest motywowanie rektorów i kadry akademickiej do wytężonej pracy, ale także stymulowanie procesu konsolidacji i fuzji, gdyż obecny system szkolnictwa wyższego w Polsce uznawany jest za zbyt podzielony.
Profesor Marcin Moniuszko, prorektor Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku, jednej z najlepszych instytucji spośród tych, które nie znalazły się w pierwszej dziesiątce, powiedział: „Większe i silniejsze struktury badawcze będą miały większe szanse na awans do kolejnej Excellence Projekt inicjatywny.”
Dr Sijbolt Noorda, prezes Obserwatorium Magna Charta i były rektor Uniwersytetu w Amsterdamie oraz członek międzynarodowego zespołu, przemawiając na Zamku Królewskim w Warszawie, powiedział: „Realizacja ambitnych planów zarysowanych przez polskie uczelnie nie będzie łatwe, ale uczelnie, że jeśli im się to uda, będą w stanie konkurować z najlepszymi ośrodkami akademickimi w Europie i na świecie.”
Waldemar Siwiński jest prezesem Fundacji Edukacyjnej Perspektywy w Polsce i wiceprezesem Obserwatorium Klasyfikacji i Doskonałości Akademickiej IREG. Kazimierz Bilanow jest współpracownikiem Fundacji Edukacyjnej Perspektywy.
„Piwny maniak. Odkrywca. Nieuleczalny rozwiązywacz problemów. Podróżujący ninja. Pionier zombie. Amatorski twórca. Oddany orędownik mediów społecznościowych.”