Najważniejsze wiadomości
Po Polsce Rumunia chce kupić amerykańskie czołgi Abrams
WARSZAWA, Polska — Rumunia planuje kupić od Stanów Zjednoczonych czołgi Abrams o wartości batalionu, a wniosek o zezwolenie na zakup ma zostać wkrótce wysłany do rumuńskiego parlamentu, według generała dywizji Teodora Incicașa, szefa dyrekcji ds. uzbrojenia Ministerstwa Obrony kraju.
Incicaș w rozmowie z Observatorul Militar, podcastem wyprodukowanym przez ministerstwo, powiedział, że typ czołgu został wybrany po tym, jak Sztab Generalny Wojsk Lądowych Rumunii uznał, że jest on najbardziej odpowiedni do zwiększenia skuteczności bojowej służby.
Oficer wojskowy nie ujawnił wariantu i liczby zakupionych czołgów, a także przewidywanego harmonogramu dostaw. Lokalne media podały, że Bukareszt może nabyć do 54 lokali. Oczekuje się, że Abrams zastąpi niektóre z przestarzałych rumuńskich czołgów z czasów sowieckich.
Najnowszy komunikat pojawia się w momencie, gdy Rumunia i inni sojusznicy z Europy Wschodniej przyspieszają zakupy w sektorze obronnym w następstwie rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
Proponowane zamówienie może sprawić, że Rumunia stanie się drugim po polskim rządzie operatorem amerykańskiego czołgu w Europie Wschodniej podpisał kontrakt o wartości około 4,75 mld dolarów na zakup 250 czołgów M1A2 Abrams SEPv3 w kwietniu 2022 roku. Dostawy rozpoczęły się w ubiegłym roku. Oprócz tego zamówienia, w styczniu 2023 roku Ministerstwo Obrony Narodowej podpisało drugi kontrakt o wartości ok. 1,4 mld USD na zakup 116 używanych M1A1 Abrams z USA, których dostawy mają rozpocząć się jeszcze w tym roku.
Jarosław Adamowski jest polskim korespondentem Defense News.
„Zapalony odkrywca. Miłośnik piwa. Miłośnik bekonu. Fanatyk sieci. Przedsiębiorca. Pisarz”.