Świat
Plan zawieszenia broni w Gazie w oczekiwaniu; USA: Hamas proponuje „zmiany”.
- Autor, Tomek Bateman
- Rola, Korespondent Ministerstwa Spraw Zagranicznych BBC
- Raport z Doha
-
Sekretarz stanu USA Antony Blinken powiedział Hamasowi, że „czas zaprzestać targowania się” po tym, jak przywódcy Hamasu zaproponowali „liczne zmiany” w planie zawieszenia broni w Gazie i porozumienia o uwolnieniu zakładników.
Powiedział reporterom w Doha, że niektóre zmiany są „wykonalne”, inne nie, ale Stany Zjednoczone i mediatorzy Katar i Egipt „spróbują sfinalizować to porozumienie”.
Hamas oświadczył we wtorek, że jest gotowy „pozytywnie wesprzeć ten proces”, ale podkreślił, że Izrael musi zgodzić się na trwałe zawieszenie broni i całkowite wycofanie się ze Strefy Gazy.
Rząd Izraela nie skomentował tej informacji, ale anonimowy urzędnik powiedział, że reakcja palestyńskiej grupy zbrojnej jest równoznaczna z zaprzeczeniem.
Premier Izraela nie poparł jeszcze publicznie tej propozycji. Prezydent USA Joe Biden powiedział, że został on stworzony przez Izrael, kiedy przedstawił go 12 dni temu.
Blinken powiedział jednak, że Benjamin Netanjahu „potwierdził swoje zaangażowanie” podczas poniedziałkowego spotkania w Jerozolimie.
Rada Bezpieczeństwa ONZ również przyjęła tego samego dnia uchwałę popierającą tę propozycję, zwiększając presję dyplomatyczną ze strony Waszyngtonu.
BBC uczestniczy w grupie prasowej towarzyszącej wizycie Sekretarza Stanu USA w Katarze – urokliwym miejscu w Zatoce Perskiej, które zaprzecza poczuciu regionalnego kryzysu, który Sekretarz Stanu USA stara się rozwiązać podczas swojej karkołomnej podróży dyplomatycznej.
Nie zabrakło uścisków i uśmiechów, gdy pan Blinken spotkał się z premierem i ministrem spraw zagranicznych Kataru, szejkiem Mohammedem bin Abdulem Rahmanem Al Thanim.
Jego kraj odgrywa kluczową rolę w tym kryzysie: przez ponad dekadę gościł biura polityczne Hamasu i pośredniczył w negocjacjach z Izraelem.
Pan Blinken wydawał się zdenerwowany, gdy powiedział na wspólnej konferencji prasowej, że omawiali żądane przez Hamas zmiany w wspieranej przez USA propozycji zawieszenia broni.
„Na stole leżało porozumienie praktycznie identyczne z propozycją wysuniętą przez Hamas 6 maja – porozumienie, które cały świat popiera, które Izrael zaakceptował i na które Hamas jednym słowem mógłby odpowiedzieć: „Tak ,'” powiedział.
Zamiast tego Hamas odczekał prawie dwa tygodnie, a następnie zaproponował dalsze zmiany, z których część wykracza poza stanowiska, które wcześniej zajął i zaakceptował. W rezultacie wojna rozpoczęta przez Hamas będzie kontynuowana, więcej ludzi będzie cierpieć, Palestyńczycy będą cierpieć, więcej Izraelczycy będą cierpieć.”
Pan Blinken nie podał jasnych szczegółów na temat zmian, których według niego żąda Hamas, ani też krótkie oświadczenie samej grupy złożone we wtorek wieczorem nie zawierało żadnych szczegółów.
Jednakże w oświadczeniu powtórzono wezwanie do „całkowitego zaprzestania trwającej agresji na Gazę” i całkowitego wycofania sił izraelskich, jak to ujął Hamas.
Członek biura politycznego Hamasu, Izzat al-Rishq, powiedział, że reakcja była „odpowiedzialna, poważna i pozytywna” i otworzyła „szeroką drogę” do porozumienia.
Biuro premiera Izraela nie udzieliło oficjalnej odpowiedzi.
Jednak anonimowy izraelski urzędnik wydał oświadczenie, w którym stwierdził, że Hamas „zmienił wszystkie najważniejsze i najbardziej znaczące parametry” oraz „odrzucił propozycję prezydenta Bidena dotyczącą uwolnienia zakładników”.
W późniejszym oświadczeniu ze środy, do którego odwołuje się Reuters, Hamas stwierdził, że wykazał „całkowicie pozytywne nastawienie” w swoich wysiłkach na rzecz osiągnięcia porozumienia, dodając, że wezwał Blinkena do wywarcia „bezpośredniego nacisku” na Izrael.
Pomimo niepowodzeń Blinken powiedział, że Stany Zjednoczone wraz z Katarem i Egiptem „spróbują sfinalizować tę umowę”.
„Wierzę, że tę lukę można wypełnić. Nie oznacza to jednak, że zostanie ona wypełniona, ponieważ ostatecznie Hamas musi podjąć decyzję”.
Szejk Mohammed powiedział, że zarówno Hamas, jak i Izrael będą musiały poczynić pewne ustępstwa.
„Jesteśmy świadkami niedawnej zmiany w tym konflikcie i istnieje jasne i zdecydowane wezwanie do zakończenia tej wojny” – zauważył.
Blinken powiedział również, że niezwykle istotne jest jak najszybsze opracowanie planów „dzień po konflikcie” w Gazie, aby osiągnąć trwałe zakończenie wojny.
„W nadchodzących tygodniach przedstawimy propozycje kluczowych elementów «planu dzień po», w tym konkretne pomysły dotyczące administracji, bezpieczeństwa i odbudowy” – dodał.
Izraelskie wojsko rozpoczęło kampanię mającą na celu zniszczenie Hamasu w Strefie Gazy w odpowiedzi na bezprecedensowy atak na południowy Izrael 7 października, w którym zginęło około 1200 osób, a 251 innych wzięło jako zakładników.
Według Ministerstwa Zdrowia kierowanego przez Hamas od tego czasu w Strefie Gazy zginęło ponad 37 200 osób.
W listopadzie osiągnięto porozumienie, na mocy którego Hamas uwolnił 105 zakładników. W zamian otrzymała tygodniowe zawieszenie broni i osadzenie około 240 palestyńskich więźniów w izraelskich więzieniach. Według Izraela nadal przetrzymywanych jest 116 zakładników, z których 41 uważa się za zmarłych.
Pierwszą opcją byłoby początkowe sześciotygodniowe zawieszenie broni, na mocy którego Hamas uwolniłby część zakładników – w tym kobiety, osoby starsze, chorych i rannych – w zamian za uwolnienie przez Izrael bliżej nieokreślonej liczby więźniów palestyńskich. Nastąpi także wycofanie sił izraelskich „ze wszystkich zaludnionych obszarów Gazy” i „intensyfikacja” pomocy humanitarnej.
Druga faza obejmowałaby uwolnienie wszystkich pozostałych zakładników i wycofanie wszystkich sił izraelskich z Gazy w ramach „trwałego zaprzestania działań wojennych”. Ta ostatnia będzie jednak nadal przedmiotem dalszych negocjacji.
Trzeci etap obejmowałby zwrot szczątków wszystkich zabitych zakładników i rozpoczęcie kompleksowego planu odbudowy Gazy.
Chociaż Biały Dom faktycznie próbuje zachęcić strony do poczynienia postępów w kierunku porozumienia, izraelscy przywódcy pozostają wobec tego niezwykle sceptyczni.
Ministrowie skrajnej prawicy wywierają presję na Netanjahu, aby ignorował dyplomację Waszyngtonu. Grozili wycofaniem się z koalicji rządzącej i doprowadzeniem do jej upadku w przypadku realizacji wspieranej przez USA propozycji, uznając to za kapitulację przed Hamasem.
Premier nie wyraził jasno swojego poparcia dla planu; Przyznał, że został on zatwierdzony przez jego gabinet wojenny.
Rzeczywista propozycja izraelska – która podobno jest dłuższa niż streszczenie przedstawione przez Bidena – nie została upubliczniona i nie jest jasne, czy różni się od tego, co przekazał prezydent. Został on przedstawiony Hamasowi na kilka dni przed przemówieniem Bidena.
„Organizator. Entuzjasta podróży. Rozwiązuje problemy. Miłośnik muzyki. Oddany uczony kulinarny. Nieuleczalny fan internetu. Zwolennik popkultury.”