Sport
Pieniądze muszą trafić do ofiar Iana, inne potrzeby | Wiadomości, sport, praca
Kiedy to piszę, jesteśmy dalecy od dewastacji spowodowanych przez huragan Ian. Duży blokujący antycyklon nad Wielkimi Jeziorami i Nowym Jorkiem spowalnia ruch w kierunku północnym, co jest złą wiadomością. Wilgoć z Zatoki i Prądu Zatokowego popłynie na północ i zderzy się z Appalachami, powodując dalsze katastrofalne powodzie.
Ale to, co sprawia, że gotuje mi się krew, to miliardy, które Biden rozdaje byłemu rosyjskiemu krajowi, który nas nie interesuje i nie jest naszą sprawą. Biden rozdał miliardy w ciągu ostatnich trzech miesięcy, teraz proponuje kolejne 4,5 miliarda. Dlaczego nie wykorzystać tych pieniędzy tam, gdzie są potrzebne, na przykład na ofiary Iana i potrzeby domowe?
Gdzie jest tak wielka troska o obszar, który kiedyś był Rosją, jest wielką tajemnicą? To problem ONZ, NATO i Europy. Według niedawnego sondażu, dlaczego przekazaliśmy najwięcej pieniędzy i dlaczego nasi ludzie zawsze stoją na czele wszystkich konfliktów na planecie?
Jeśli tak jest, to dlaczego po zakończeniu II wojny światowej siedzieliśmy spokojnie i pozwalaliśmy Rosjanom przejąć większość Europy i zniewolić Polskę? Pamiętasz Wallenzę, szefa związku, i jak traktowali go Rosjanie? Jeszcze w 1955 r. nadal mordowali ludzi na Węgrzech czołgami, aw połowie lat 60. najechali byłą Jugosławię, a ich przywódca Dupscheck poprosił o pomoc. Nic nie zrobiliśmy.
Dlaczego więc teraz wielka zmiana serca i co jest tak ważnego w Ukrainie? Putin nie zaskoczy nikogo innego. To ingerencja Bidena przedłużała tę wojnę. Czy warto ryzykować wojnę nuklearną na pełną skalę o to i/lub Tajwan?
ROBERTA J. COLARUSSO,
Ossineke
Dzisiejsze najświeższe wiadomości i nie tylko w Twojej skrzynce odbiorczej
„Idol nastolatek przyszłości. Specjalista od totalnej popkultury. Miłośnik internetu. Wannabe odkrywca.”