Connect with us

Najważniejsze wiadomości

Pielęgniarka z Manitowoc wraca po leczeniu ukraińskich uchodźców

Published

on

Pielęgniarka z Manitowoc wraca po leczeniu ukraińskich uchodźców

DWIE RZEKI, Wis. (NBC 26) — Michelle Petersen, oglądając wojnę na Ukrainie ze swojego domu w Manitowocu, poczuła potrzebę pomocy.

„Ogromne poczucie odpowiedzialności i potrzeba robienia czegoś więcej niż tylko oglądania relacji medialnych w domu i smutku i pragnienia, aby coś można było zrobić” – powiedziała.

Tak więc pielęgniarka Advocate Aurory zarezerwowała lot do Polski, aby leczyć uchodźców na przejściu granicznym.

„Jako matka, tak samo jak osoba, nie mogę zrozumieć, jak to jest znosić codzienne zmagania” – powiedział Petersen. „I końca nie widać”.

Petersen mówi, że pierwszego dnia tygodniowej wycieczki poproszono ją o wjazd na Ukrainę, aby pomóc w szkole.

„To była prawdopodobnie najbardziej przerażająca część naszej podróży, kiedy faktycznie wjechaliśmy na Ukrainę, kiedy powiedzieliśmy naszym rodzinom, że tego nie zrobimy” – powiedziała.

45-latek pracował nad leczeniem przewlekłych dolegliwości, takich jak bóle głowy i bóle stawów.

„Każdy miał dolegliwości, z którymi byliśmy w stanie sobie poradzić” – powiedział Petersen. „Po prostu czułem się jak dzień w pracy”.

Ale w obozie dla uchodźców był ciągły napływ ludzi.

„Słyszymy dźwięk kół, jak walizka na kółkach” – powiedział Petersen. „I to na zawsze zostanie zapamiętane jako dźwięk naszej podróży do Polski i Ukrainy.”

Nie był to jedyny dźwięk, jaki Petersen usłyszał od bombardowań wiele kilometrów dalej.

„Kiedy przygotowywaliśmy się do wyjścia, w oddali rozległ się huk jak grzmot” – powiedziała.

READ  NATO eFP Polska celebruje nauczycieli w społeczności | Herold fortu Hood

„Zrobienie następnego kroku i wejście w strefę zagrożenia w celu zwiększenia ich codziennych czynności, aby pomóc potrzebującym, jest niewiarygodne” – powiedział John Burris, starszy dyrektor administracyjny Centrum Medycznego Aurora w hrabstwie Manitowoc.

Teraz Petersen wróciła do Wisconsin, ale jej praca jeszcze się nie skończyła.

„Kawałek mojego serca wciąż tam jest i mam ochotę podnieść świadomość i opowiedzieć o kryzysie” – powiedziała. „Wszystko, co mogę zrobić, aby przynieść ludziom pomoc lub ulgę, to przynajmniej mogę zrobić dla szczęśliwej sytuacji, w której się znajduję”.

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *