Gospodarka
Partia rządząca w Polsce ujawnia ściśle tajny plan wojenny jako chwyt kampanii – POLITICO
Naciśnij przycisk odtwarzania, aby odsłuchać ten artykuł
Mówi sztuczna inteligencja.
WARSZAWA – Rządząca w Polsce nacjonalistyczna partia Prawo i Sprawiedliwość (PiS) wywołała burzę bezpieczeństwa, ujawniając części ściśle tajnego planu obronnego w ramach kampanii mającej na celu dyskredytację opozycji przed wyborami parlamentarnymi zaplanowanymi na 15 października.
„Uwaga! „Rząd Tuska był gotowy w razie wojny oddać połowę kraju” – oznajmił w oświadczeniu minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak. Wideo opublikowany przez PiS w mediach społecznościowych w dniach 17–84 wrześniaCz Rocznica ataku Związku Radzieckiego na Polskę w 1939 r.
Minister nawiązał do strategicznego planu obronnego z 2011 roku, opracowanego przez były rząd ówczesnego premiera Donalda Tuska. Były przewodniczący Rady Europejskiej jest obecnie liderem Koalicji Obywatelskiej, która chce uniemożliwić PiS zdobycie bezprecedensowej trzeciej kadencji z rzędu.
„Plan zakładał, że Polska będzie mogła się bronić tylko przez dwa tygodnie, a wróg dotrze na prawy brzeg Wisły po siedmiu dniach” – powiedział Błaszczak na nagraniu.
Jego słowom towarzyszyły zdjęcia czegoś, co wyglądało na fragmenty planu, którego okładka – także widoczna na nagraniu – widniała z oznaczeniem „ściśle tajne”, obecnie przekreślonym.
„Plan jasno to pokazuje: Lublin, Rzeszów czy Łomża mogła być polską Buczą” – powiedział także minister, odnosząc się do miast Polski wschodniej i ukraińskiego miasta, w którym w zeszłym roku wojska rosyjskie zamordowały setki cywilów.
Reklama ma na celu wzmocnienie poparcia dla PiS na wschodzie kraju – w jego tradycyjnym sercu – poprzez pokazanie, że liberałowie z partii Tuska się nimi nie przejmują. Ma także na celu zmianę narracji po fatalnym dla PiS tygodniu, w którym partia starała się uniknąć pytań o rzekomą siatkę wizową za przekupstwo w Ministerstwie Spraw Zagranicznych.
Niezupełnie ściśle tajne
Choć plan obronny nie jest aktualny, publikacja części jego treści wywołała oburzenie wśród najwyższych generałów, którzy pełnili czynną służbę w rządach przed PiS. Zauważyli, że plany uciekania się do bardziej linii obronnych były normalną częścią doktryny wojskowej.
„Publikacja takiego dokumentu jeszcze bardziej podważa zaufanie, jakie mamy do naszych sojuszników. To dowód, że stać nas na wszystko, że potrafimy odkryć najgłębsze tajemnice Polski i NATO” – powiedział emerytowany gen. Waldemar Skrzypczak powiedział serwisie informacyjnym Wirtualnej Polski.
„Czy ktoś myśli, że NATO będzie w stanie sobie z tym poradzić? „Mogą teraz obawiać się ujawnienia kolejnych dokumentów dotyczących działalności Sojuszu” – dodał generał.
Mirosław Różański, były szef Sztabu Generalnego RP, a obecnie kandydat opozycji do izby wyższej Senatu, potępił Błaszczaka, powiedzenie: „Wojna to nie piknik ani przedstawienie, trzeba wiedzieć, jak to zrobić.”
Inny emerytowany generał, Stanisław Koziej, powiedział że plany wojskowe powstały w 2009 r., kiedy prezydentem Polski był Lech Kaczyński, brat bliźniak lidera PiS Jarosława Kaczyńskiego, i zostały sporządzone na podstawie dokumentów przygotowanych przez rząd Jarosława Kaczyńskiego podczas jego kadencji premiera w 2007 r. wydany.
ANKIETA WYBORY DO PARLAMENTU NARODOWEGO
Więcej danych z badań z całej Europy zob POLITYCZNIE Ankieta ankiet.
Radosław Sikorski, były minister obrony Tuska i obecny poseł do Parlamentu Europejskiego, stwierdził, że PiS manipuluje opinią publiczną, podkreślając tylko jeden scenariusz szerszego planu wojskowego na wypadek rosyjskiej inwazji.
„Fakt, że wojsko ma plany awaryjne na wszelkie okoliczności i sytuacje, jest dobrą rzeczą, a nie złą” – powiedział Sikorski powiedział w poniedziałek serwis informacyjny gazeta.pl. Dodał, że ujawnienie planu jest „skandaliczne”, ponieważ w Polsce jest tylko ograniczona liczba pozycji możliwych do obrony i dlatego strategia nadal ma dla Moskwy wartość wywiadowczą.
Koalicja Obywatelska powiedział Jeśli wygra wybory, postawi Błaszczaka przed Trybunałem Stanu, przed którym sądzą najwyżsi urzędnicy w państwie.
Ale Błaszczak nie przeprosił za emocje, ćwierkać że partia Tuska „jest wściekła, że ujawniliśmy jej plany wydania wrogowi połowy Polski”. W razie konfliktu polska armia powinna walczyć o każdy metr naszego terytorium i o każde życie ludzkie”.
Jarosława Kaczyńskiego zatrzasnął określił plan jako „poważny skandal, który należy zbadać przy użyciu metod dostarczonych przez sądownictwo”.
PiS uczynił bezpieczeństwo i obronę narodową kamieniem węgielnym swojej strategii reelekcyjnej.
Oczekuje się, że wydatki na obronność wyniosą w tym roku 3,9 procent PKB i będą jednymi z najwyższych w NATO. Polska zwiększyła zakupy broni, wydając miliardy na czołgi, rakiety, artylerię, samoloty i helikoptery ze Stanów Zjednoczonych i Korei Południowej oraz wzmacniając swój krajowy przemysł. Rząd chce także ponad dwukrotnie zwiększyć liczebność armii z obecnych 120 000 do około 250 000.
Polska wysłała na Ukrainę większość swoich czołgów i myśliwców odrzutowych z czasów radzieckich i jest głównym punktem tranzytowym broni z reszty świata trafiającej na Ukrainę.
W sondażu POLITICO prowadzi PiS z 37 proc., podczas gdy Koalicja Obywatelska pozostaje w tyle z 30 proc. Jeśli tak się nie stanie, żadna z partii nie zdobędzie wystarczającej liczby mandatów, aby rządzić bez partnera koalicyjnego.
„Piwny maniak. Odkrywca. Nieuleczalny rozwiązywacz problemów. Podróżujący ninja. Pionier zombie. Amatorski twórca. Oddany orędownik mediów społecznościowych.”