Gospodarka
Panika zakupowa prowadzi do niedoborów cukru w polskich supermarketach
Niektóre sieci supermarketów w Polsce zaczęły racjonować sprzedaż cukru po gwałtownych zakupach wśród konsumentów w związku z obawami o niedobory i podwyżki cen, które sprawiły, że wiele półek pozostało pustych.
Minister rolnictwa Henryk Kowalczyk zapewnił jednak, że cukru w kraju nie brakuje, a chwilowa niedostępność w sklepach to efekt paniki zakupowej.
„Panika pojawiła się z powodu małego problemu, a mianowicie problemów logistycznych w sieci handlowej” – powiedział Kowalczyk Polskiemu Radiu. „Państwo nie ma problemu z zaopatrzeniem… ale minie kilka dni, zanim panika ustanie. Zapewniam wszystkich. Cukier tam jest, ale nie jest to też produkt, który powinien być spożywany w dużych ilościach”.
Problem zaostrzyły również niektóre małe sklepy, które zaczęły kupować cukier luzem w supermarketach, gdzie sprzedawano go taniej niż hurtowo. Rzeczpospolita codziennie, powołując się na źródła branżowe.
żart trafiony.
Cukru nie ma. A i tak podrozał. Dobrze 4 zł
Jeszcze 3 dni temu był po 3,50 zł.Tzn, idę, nigdy nie było. Ale nie było idź po 3,50zł
Dziś już go nie ma po 4 złSpotkanie inflacja ukryta nabiera nowego znaczenia 😉 pic.twitter.com/x38S74eVRj
– Rafał Mundry (@RafalMundry) 26 lipca 2022
„Od pewnego czasu obserwujemy, że ze względu na zmniejszającą się dostępność tego produktu na polskim rynku, niektórzy klienci kupują cukier w naszych sklepach w ilościach niedetalicznych” – Marcin Hadaj, kierownik ds. komunikacji korporacyjnej w Biedronce, dużej sieci dyskontowej. , powiedział serwis informacyjny Wirtualne Media.
Niektórzy klienci dużych sieci supermarketów kupowali jednorazowo 50-100 kilogramów cukru Rzeczpospolita. W rezultacie Biedronka ograniczyła kupujących do maksymalnego zakupu 10 kilogramów. Kilka innych sieci, w tym Aldi i Netto, wprowadziło podobne środki.
Wielu komentatorów porównuje sytuację do czasów PRL, kiedy puste półki były powszechnym widokiem, a wiele produktów było trudno dostępnych.
„Moja teściowa czuła się dziś o 46 lat młodsza” – napisał na Twitterze Krzysztof Adam Kowalczyk. Rzeczpospolita redaktor biznesowy. „Kasjerka w osiedlowym sklepie powiedziała jej konspiracyjnym szeptem: „Krysiu, mam coś dla ciebie”. I wyciągnęła spod lady kilogram cukru.
Oj, czasy wczesnej młodości się przypominają. Nawet gdybym mógł wykonywać, gdyby zamiast lakieru, również lat nam ubywalo. A tu nie dość, że człowiek starszy, aby jeszcze po 35 latach do czasu oczekiwania na półki a do władzy tu nieprawowani kłamcy, durnie i nieudacznicy. Ach… pic.twitter.com/sqy3ylLFol
— Krzysztof Luft🇵🇱🇪🇺 (@KrzyLuft) 26 lipca 2022
Eksperci zapewniają, że Polska, trzeci co do wielkości producent cukru w Europie, ma wystarczające zapasy surowca. Zauważają jednak, że cena wzrosła o około 40% w ciągu roku ze względu na rosnące koszty nawozów, środków ochrony roślin, paliwa i pracy. W zeszłym miesiącu inflacja osiągnęła najwyższy poziom od 25 lat.
Na ceny cukru wpływa również rosnący popyt na biopaliwa z buraków cukrowych – powiedział cytowany przez Business Insider Polska Jakub Olipra, ekonomista Banku Credit Agricole.
„Naprawdę nie martwiłbym się dostępnością cukru na rynku krajowym” – powiedziała Olipra, dodając, że „żaden system logistyczny nie jest w stanie pomieścić konsumentów, którzy kupują cukier w ilościach hurtowych”.
Według Związku Producentów Cukru w Polsce, produkcja cukru w Polsce w sezonie 2021/22 wyniosła ponad 2,3 mln ton, w porównaniu z 1,98 mln ton w ubiegłym roku, podaje Business Insider.
Inflacja w Polsce osiąga od 25 lat najwyższy poziom 15,6%
Główne zdjęcie kredytowe: Myriam Zille / Unsplash
Alicja Ptak jest starszym redaktorem Notes from Poland i dziennikarzem multimedialnym. Wcześniej pracowała dla Reutersa.
„Piwny maniak. Odkrywca. Nieuleczalny rozwiązywacz problemów. Podróżujący ninja. Pionier zombie. Amatorski twórca. Oddany orędownik mediów społecznościowych.”