Świat
Oszałamiający powrót Luli oznacza nową różową falę w Ameryce Łacińskiej
Analitycy polityczni twierdzą, że zwycięstwo Luli było najbardziej symboliczną zmianą w ruchu politycznym, w którym prawicowe rządy regionu zostały zastąpione przez lewicowych przywódców.
Zobacz Prasa | Aktualności Corbis | Obrazy Getty
Niezwykły powrót do prezydentury Brazylijczyka Luiza Inácio Lula da Silvy zwiastuje nową tak zwaną „różową falę” w Ameryce Łacińskiej, ale analitycy polityczni twierdzą, że ostatnie odrodzenie lewicy bardzo różni się od tego, które doszło do władzy w latach 90. XX wieku.
Lula wygrała trzecią kadencję jako prezydent pod koniec ubiegłego miesiąca, Zabezpieczenie 50,9% spływu pokonanie skrajnie prawicowego urzędującego Jaira Bolsonaro.
Był to niezwykły powrót polityczny dla 77-letniego byłego metalowca, który w 2017 roku został uwięziony w pełnej śledztwie dotyczącym przekupstwa po dwuletniej kadencji prezydenckiej w latach 2003-2010. Lula został zwolniony w 2019 roku, a jego wyroki skazujące zostały później unieważnione, torując drogę do powrotu na urząd.
Przemawiając w siedzibie swojej kampanii po osiągnięciu zwycięstwa, Lula opisał swój powrót do urzędu jako „zmartwychwstanie”.
Bolsonaro tymczasem na początku tego tygodnia przerwał prawie dwudniową ciszę w związku z porażką wyborczą, ale powstrzymał się od pogratulowania rywalowi lub uznania wygranej. Bolsonaro raczej nie zakwestionuje wyniku wyborów.
Analitycy polityczni twierdzą, że zwycięstwo Luli było naznaczone najbardziej symboliczna zmiana w ruchu politycznym Doprowadziło to do zastąpienia prawicowych rządów w regionie przez liderów lewicy.
Dominującym trendem wprowadzającym „Różowy Przypływ 2.0” do władzy nie jest ideologia, ale anty-zasiedziały – naturalna konsekwencja dekady gospodarczej stagnacji, która została wzmocniona przez pandemię.
Mariano Machado
Główny analityk na Amerykę Łacińską w Verisk Maplecroft
Kandydaci centrolewicy wygrali w ostatnich latach wybory w Meksyku, Argentynie, Boliwii, Peru i Hondurasie, podczas gdy lider lewicy Gabriel Boric odniósł historyczne zwycięstwo w Chile w zeszłym roku, a Gustavo Petro został pierwszym przywódcą lewicy w Kolumbii w czerwcu. Rozwijający się blok lewicowy odzwierciedla podobną regionalną zmianę polityczną, jaka miała miejsce dwie dekady wcześniej.
„Nowa różowa fala różni się od poprzedniej pod wieloma względami” – powiedział Pedro Abramovay, dyrektor wykonawczy na Amerykę Łacińską i Karaiby w Open Society Foundations, grupie prodemokratycznej.
Integracja społeczna i walka z nierównościami pozostają w centrum ruchu, powiedział Abramovay, zauważając, że przywódcy, tacy jak Petro z Kolumbii i Boric z Chile, stawiają kwestie klimatu, płci i sprawiedliwości rasowej na czele swoich kampanii.
„Lula jest pomostem między obydwoma okresami” – powiedziała Abramovay. „Był wybitnym liderem poprzedniej powodzi, ale odłożył swoje przemówienie na te nowe reakcje, a teraz jest w jego rękach, aby wzmocnić je na całym świecie”.
Abramovaya powiedział, że zwycięstwo Luli „konsoliduje Amerykę Łacińską jako jedyny demokratyczny i postępowy region globalnego Południa, co oznacza, że Brazylia będzie odgrywać kluczową rolę globalną jako pośrednik w umowach dotyczących takich kwestii jak klimat i inne negocjacje międzynarodowe”.
„Niewygodna nowa pozycja”
Powrót do lewicowych partii politycznych w Ameryce Łacińskiej następuje wraz z rosnącą inflacją, a wpływ pandemii koronawirusa skłonił wyborców do odrzucenia ugruntowanych partii na rzecz obietnic większych wydatków socjalnych.
Analitycy polityczni twierdzą, że chociaż nowi przywódcy różowego przypływu mają wystarczające poparcie, by rządzić, nie wydają się mieć większości potrzebnej do przeforsowania szeroko zakrojonych reform.
Zwolennicy brazylijskiego prezydenta Jaira Bolsonaro biorą udział w proteście domagającym się interwencji federalnej przed kwaterą główną armii w Brasilii, 2 listopada 2022 r.
Sergio Lima | AFP | Obrazy Getty
„Dominującym trendem, który wprowadza „Różowy przypływ 2.0” do władzy, nie jest ideologia, ale anty-zasiedziały – naturalna konsekwencja dekady stagnacji gospodarczej wzmocnionej przez pandemię – powiedział Mariano Machado, starszy analityk w Ameryce Łacińskiej, Verisk Maplecroft, polityczny firma ryzyka. poinformował CNBC za pośrednictwem poczty elektronicznej.
„Siedzą między młotem a kowadłem, z głosami, które odpierają bezpośrednie wyzwania instytucjonalne, ale nie mają większości do wprowadzenia szerokich reform – niewygodna, nowatorska pozycja dla większości tych aktorów politycznych” – powiedział Machado.
„Dotyka to zarówno „nowego pokolenia”, które po raz pierwszy wchodzi na urząd – jak Gabriel Boric z Chile – jak i „wcześnie kwitnących”, którzy powracają – jak Lula. W rezultacie – i pomimo uprzedzeń politycznych – regionalne wysiłki koordynacyjne będą podlegać silnym trendom”.
Prezydent Chile Gabriel Boric przemawia na 77. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ 20 września 2022 r. w Nowym Jorku.
Michał M. Santiago | Wiadomości z Getty Images | Obrazy Getty
Machado powiedział, że na poziomie krajowym „priorytetem będzie faza kiepska, ponieważ większość przywódców doszła do władzy, obiecując politykę społeczną, na którą brakuje im funduszy”.
Dodał, że chociaż regionalne porozumienia polityczne są prawdopodobne szczególnie w kwestiach środowiskowych„Wspaniałe projekty, takie jak te, które widzieliśmy dwie dekady temu, prawdopodobnie zostaną zepchnięte na tylne siedzenie podczas tej nowej jazdy”.
„Organizator. Entuzjasta podróży. Rozwiązuje problemy. Miłośnik muzyki. Oddany uczony kulinarny. Nieuleczalny fan internetu. Zwolennik popkultury.”