Gospodarka
Ostrożny ton konferencji prasowej prezesa RPP | Pstryknąć
Słaba gospodarka światowa, oznaki ożywienia w kraju
Podczas konferencji prasowej prezes NBP Adam Glapiński zauważył, że dane otrzymane od ostatniego posiedzenia RPP nie zmieniają zasadniczo oceny sytuacji gospodarczej i jej perspektyw. Otoczenie zewnętrzne pozostaje słabe. W strefie euro panuje stagnacja, a aktywność w Niemczech spada.
W Polsce aktywność gospodarcza pozostaje ograniczona, ale pojawiają się oznaki ożywienia. Po spadkach w I półroczu 2023 r., w III kwartale br. PKB wzrósł o 0,5% rok do roku. Odpowiednio. Glapiński, gospodarka zaczyna się poprawiać.
Inflacja na świecie spada, ale nadal pozostaje wysoka. Główne banki centralne, w tym Fed i EBC, pozostawiają stopy procentowe na niezmienionym poziomie.
NBP spodziewa się dalszego spadku CPI, ale już w wolniejszym tempie
Prezes Glapiński powtórzył, że inflacja w Polsce spada i jest na dobrej drodze do celu NBP, który powinien zostać osiągnięty w ciągu dwóch lat. Glapiński powtórzył, jak bardzo spadła inflacja (jest prawie trzykrotnie niższa od szczytu z lutego) i dodał, że inflacja bazowa również spada i jest o około 5 punktów procentowych poniżej szczytu.
Zauważył, że spadek inflacji wyhamował i będzie nadal zwalniał w kolejnych kwartałach. Zdaniem Rady inflacja będzie nadal spadać ze względu na ograniczenie aktywności gospodarczej (ujemna luka popytowa) oraz wcześniejsze zacieśnienie polityki pieniężnej, które ochłodziło aktywność na rynku kredytowym. Korzystne dla perspektyw inflacji jest także umocnienie złotego o ok. 20% w stosunku do dolara amerykańskiego i ok. 10% w stosunku do euro. Profesor Glapiński był bardzo neutralny jeśli chodzi o kurs złotego.
Niepewność powoduje, że RPP przyjmuje podejście wyczekujące
Wypowiedzi gubernatora sugerują, że RPP przyjmuje podejście wyczekujące, ale na pewno nie restrykcyjne. RPP oczekuje na decyzje ws. cen prądu i gazu oraz podatku VAT na żywność, których ponowne wprowadzenie mogłoby podnieść inflację o około 0,9 pkt. proc. Dlatego też Rada powinna bliżej przyjrzeć się perspektywom inflacji przy okazji marcowej prognozy NBP, kiedy powyższe niepewności zostaną rozwiane. Dalsze decyzje Rady będą uzależnione od otrzymanych danych.
Konkluzja
W NBP nastąpiła rewolucja komunikacyjna. Wczorajsza decyzja zapadła wcześniej niż zwykle, bo o 14:29, a konferencja gubernatora trwała zaledwie 27 minut. Czy to możliwe, że NBP zmierza w stronę (konserwatywnego) Narodowego Banku Czeskiego? W swoim przemówieniu Glapiński wyraził chęć współpracy z nowym rządem i wskazał na ostrożne decyzje dotyczące stóp procentowych w przyszłości.
Naszym zdaniem bardziej dezinflacyjne otoczenie zewnętrzne, silniejszy złoty i ostrożniejszy NBP sugerują, że ryzyko utrzymania się inflacji powyżej celu przez dłuższy czas nieco się zmniejszyło. Stopy procentowe powinny pozostać bez zmian do końca 2024 roku, gdyż nadal nie brakuje czynników inflacyjnych. Spodziewamy się np. dalszej ekspansji fiskalnej, zwiększonej dynamiki wynagrodzeń (m.in. w wyniku podwyżki płacy minimalnej o 20% w 2024 r.), dużego napływu środków unijnych oraz bezpośrednich inwestycji zagranicznych.
Nie można jednak całkowicie wykluczyć obniżek stóp procentowych. Jeśli globalna dezinflacja okaże się szybka i trwała, a złoty będzie nadal rosnąć, w marcu może pojawić się przestrzeń do zmian stóp procentowych.
Nasz scenariusz bazowy zakłada, że stopy procentowe pozostaną niezmienione, ale rozkład ryzyka jest przesunięty w stronę potencjalnie niższej inflacji i prawdopodobieństwa obniżek stóp procentowych wcześniej niż w 2025 r.
„Piwny maniak. Odkrywca. Nieuleczalny rozwiązywacz problemów. Podróżujący ninja. Pionier zombie. Amatorski twórca. Oddany orędownik mediów społecznościowych.”