Świat
Ostateczne wyniki głosowania wskazują na poważną porażkę dla izraelskiego Netanjahu
„Jest oczywiste, że Netanjahu nie ma większości do utworzenia rządu pod jego przywództwem” – powiedział Gideon Saar, jeden z byłych sojuszników Netanjahu, którzy teraz mu się sprzeciwiają. „Należy teraz podjąć działania, aby rozpoznać możliwość utworzenia rządu w celu zmiany”.
Aby utworzyć rząd, kandydat musi współpracować z sojuszniczymi partnerami, aby uzyskać większość 61 miejsc w Knesecie lub parlamencie.
Według ostatecznych wyników izraelskiej komisji wyborczej Netanjahu i jego sojusznicy zdobyli 52 mandaty, w porównaniu z 57 mandatami jego przeciwników.
W środku znajdowały się dwie niezdecydowane partie: Yamina, siedmioosobowa partia nacjonalistyczna kierowana przez byłego porucznika Netanjahu, oraz Raam, partia arabsko-islamistyczna, która zdobyła cztery mandaty.
Ani Naftali Bennett z Yamina, ani Mansour Abbas z Raam nie zobowiązali się do żadnego z obozów. Głębokie podziały zarówno w blokach popierających Netanjahu, jak i przeciwnych Netanjahu mogą jednak utrudnić obu stronom zdobycie większości wśród nich.
„Izrael przeżywa najgorszy kryzys polityczny od dziesięcioleci. Jest oczywiste, że naszemu systemowi politycznemu bardzo trudno jest osiągnąć decydujący rezultat ”- powiedział Yohanan Plesner, prezes Israel Democracy Institute. „Wynika to z nieodłącznych słabości naszego systemu wyborczego, ale także z czynnika Netanjahu”.
Wtorkowe głosowanie było powszechnie postrzegane jako referendum w sprawie stylu przywództwa Netanjahu i jego zdolności do rządzenia podczas aktu oskarżenia. „Izraelczycy są podzieleni w tej sprawie” – powiedział Plesner.
Zwolennicy Netanjahu postrzegają go jako męża stanu posiadającego wyjątkowe kwalifikacje do kierowania krajem. Stał w obronie swojego zarządzania krajem udany program szczepień przeciwko koronawirusowi i umowy dyplomatyczne osiągnął w zeszłym roku cztery kraje arabskie.
Jednak jego przeciwnicy twierdzą, że Netanjahu nie jest godny zaufania i spartaczył wiele aspektów kryzysu związanego z koronawirusem. Mówią też, że nie powinien rządzić krajem w czasie, gdy jest sądzony kilka zarzutów korupcji. Faza dowodowa, w której wielu byłych pomocników ma stanąć przeciwko niemu, ma się rozpocząć 5 kwietnia.
Czwartkowe wyniki przygotowały scenę dla tygodni niepewności, kiedy figurant tego kraju, Reuven Rivlin, konsultuje się z przywódcami partii, aby sprawdzić, czy mogą uzgodnić kandydata, który będzie w stanie zebrać nową większość rządową.
Merav Michaeli, którego centrolewicowa partia robotnicza zdobyła siedem mandatów, ogłosił zwycięstwo obozu przeciw Netanjahu. „Teraz jest czas na utworzenie rządu”, powiedziała w wywiadzie dla Channel 13 TV.
To może nie być takie proste. Obóz anty-Netanjahu obejmuje różnorodne partie, od lewicowych frakcji arabskich po upartych nacjonalistów, którzy opierają się współpracy z nimi.
Jedną z opcji, które krążyły w czwartek, była możliwość uchwalenia, przez wąską większość parlamentarną, ustaw, które wykluczałyby oskarżonego polityka z tworzenia nowego rządu, środek mający na celu wykluczenie Netanjahu z urzędu. Kilka partii twierdziło, że skłaniały się w tym kierunku.
Netanjahu był sądzony pod trzema zarzutami oszustwa, nadużycia zaufania i przyjmowania łapówek. Zaprzeczył jakimkolwiek wykroczeniom i odrzucił zarzut jako polowanie na czarownice przez stronnicze organy ścigania i media. Jego przeciwnicy zarzucają mu, że doprowadził kraj do ponownych wyborów w nadziei na zdobycie parlamentu, który udzieli mu immunitetu od ścigania.
Dani Dayan, członek partii Saar New Hope, powiedział, że nie jest entuzjastycznie nastawiony do ścigania „spersonalizowanego” prawa, ale warto to rozważyć.
„Netanjahu dokonał takiego konfliktu między swoim pozwem a potrzebami państwa. Jest więc miejsce na debatę w tej sprawie ”- powiedział.
Partia Likud Netanjahu wydała gniewne oświadczenie, porównując swoich przeciwników do duchowego przywódcy w Iranie, który bada kandydatów na urzędy. „Blok zmian” to po prostu dobry sposób na powiedzenie „bloku antydemokratycznego” – powiedział Likud.
Pomimo postawionych mu zarzutów partia Likud Netanjahu otrzymała około jednej czwartej głosów, co czyni ją największą partią w parlamencie. Łącznie 13 partii otrzymało wystarczającą liczbę głosów, aby wejść do Knesetu – najwięcej od wyborów w 2003 roku – i opuściło parlament pośród wielu średniej wielkości partii reprezentujących ultraortodoksyjne frakcje żydowskie, arabskie, świeckie, nacjonalistyczne i liberalne.
Aby Netanjahu zdobyć większość, prawdopodobnie musiałby zaangażować zarówno Bennetta, który stoi na czele partii popularnej wśród zagorzałych żydowskich nacjonalistów, jak i Abbasa, którego partia jest inspirowana przez regionalny ruch Bractwa Muzułmańskiego. Bennett wykluczył sojusz z Abbasem.
W kolejnym ciosie dla Netanjahu, Bezalel Smotrich, sojusznik premiera i szef skrajnie prawicowej religijnej partii syjonistycznej, powiedział w czwartek: „Żaden prawicowy rząd nie zostanie utworzony przy wsparciu Abbasa. Kropka. Nie na mojej zmianie. „
Netanjahu spróbuje również poszukać indywidualnych prawodawców po drugiej stronie alejki, aby „zdezerterować” i przyłączyć się do niego.
Biorąc pod uwagę wrogość wobec premiera, wygląda to na razie jak strzał w dziesiątkę.
Bennett, Saar i Avigdor Lieberman, przewodniczący świeckiej partii nacjonalistycznej Yisrael Beitenu, to byli powiernicy Netanjahu, którzy pokręcili się z premierem.
Benny Gantz, lider partii Niebiesko-Biali, podpisał w zeszłym roku umowę o podziale władzy z Netanjahu, tylko po to, by zobaczyć, jak szybko rozpuści się ona w nieprzerwanych walkach.
Przeciwnicy Netanjahu przyjrzą się również różnym możliwym kombinacjom, które mogłyby zapewnić wymaganą większość z 61 miejsc. Może to obejmować zwabienie ultraortodoksyjnych sojuszników Netanjahu, a nawet niezadowolonych członków Likudu.
Niesamowite możliwości oznaczają, że najprawdopodobniej przed nami tygodnie niepewności i szansa na bezprecedensowe piąte z rzędu wybory, jeśli nie uda się znaleźć alternatywnej koalicji.
Późnym czwartkiem Yair Lapid, którego centrowa partia Yesh Atid zajęła drugie miejsce z 17 miejscami, ogłosił, że spotkał się z Michaelmasem i „omówił możliwości współpracy w celu zbudowania koalicji na rzecz zmian”.
Zgodzili się spotkać ponownie i kontynuować dyskusje.
„Organizator. Entuzjasta podróży. Rozwiązuje problemy. Miłośnik muzyki. Oddany uczony kulinarny. Nieuleczalny fan internetu. Zwolennik popkultury.”