„Iran prawdopodobnie ma dziś wystarczająco dużo materiału w ciągu miesiąca lub dwóch, który po dalszym wzbogaceniu może wystarczyć do zbudowania bomby” – powiedział Gary Sick, dyrektor projektu Gulf/2000 na Uniwersytecie Columbia i ekspert ds. Iranu w Narodowej Radzie Bezpieczeństwa pod przewodnictwem prezydenta. Jimmy Carter, powiedział mi przez e-mailową rozmowę kwalifikacyjną.
„Jednak umiejętności i doświadczenie, które zdobyli w tej rundzie, nie zostaną zapomniane. Nawet jeśli Iran powróci do pierwotnego stanu z 2015 roku, następnym razem będzie lepiej wyposażony, aby być tam szybszym, jeśli będzie następny” – dodał Sick.
Jednak Sick i inni uważają, że Iran nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji, aby zrobić ten ostatni krok w kierunku testowalnego urządzenia nuklearnego. Wielki ajatollah Ali Chamenei, który podejmie taką decyzję,
powiedział jeden Bomba atomowa jest „haram” lub zakazana w islamie. Ponadto Sick zwraca uwagę, że Iranowi brakuje co najmniej roku lub dwóch od wyprodukowania urządzenia, które można by zamontować na pocisku i wystrzelić w sąsiednim kraju lub poza nim.
W międzyczasie Biały Dom prowadzi grę polegającą na wskazywaniu palcami – zawsze głośno obwiniając przyspieszony postęp Iranu w kierunku bomby za wycofanie się Trumpa z tego procesu. W rzeczywistości jednak USA ryzykują oderwanie wzroku od piłki
intensywnie się na tym skoncentruj Rozmowy z Rosją na temat Ukrainy, nie widząc, jak można by je w jakikolwiek sposób powiązać.
Od upadku Związku Radzieckiego Moskwa nie ma granicy lądowej z Iranem, ale ostatnią rzeczą, jakiej chce Rosja, jest kolejna potęga jądrowa w pobliżu. Wprowadzenie Chin do gry szybko staje się trójwymiarowymi szachami. Chociaż Chiny są zaniepokojone szerszym konfliktem na Bliskim Wschodzie, który może zakłócić niektóre z ich dostaw energii, podzielają niewiele z obaw Rosji przed uzbrojonym w broń nuklearną Iranem.
Jednocześnie Chiny, jako jeden z nielicznych odbiorców objętej sankcjami irańskiej ropy, mają niewielką motywację do zniesienia sankcji. Jednak Biały Dom twierdzi, że rząd był w stanie współpracować z Rosją i Chinami w formacie JCPOA i że tylko Iran wciąż pozostaje w tyle.
Jednak zarówno sekretarz stanu Antony Blinken, jak i jego czołowa negocjatorka Wendy Sherman, pierwotna architektka JCPOA pod rządami prezydenta Baracka Obamy, zrobili to.
intensywnie skoncentrowany o rozmowach między Rosją a Ukrainą io dążeniu do europejskiego porozumienia w sprawie sankcji w przypadku inwazji Putina. Kiedy Blinken udzielił wywiadu w telewizji NPR w zeszłym tygodniu, spędzał większość czasu na rozmowach o Rosji i Ukrainie. W końcu, kiedy przyszło do Iranu,
powoduje miganie większość jego energii na obwinianie Trumpa.
Nie ma wątpliwości, że natychmiastowe konsekwencje rosyjskiej inwazji na Ukrainę byłyby wyjątkowo tragiczne, ale nie można przeoczyć niepowstrzymanych ruchów Iranu w kierunku wzbogacania uranu i dowodów na to, że USA wydają się przynajmniej nadać priorytet negocjacjom z Rosją nad Ukrainą. osiągnął irańskie przywództwo.
Wyżsi urzędnicy administracji Bidena powiedzieli mi, że wierzą, że są w stanie współpracować z Rosją i Chinami w ramach JCPOA. Decydującym dowodem będzie stan negocjacji, kiedy zostaną wznowione po obecnej przerwie.
W rzeczywistości praktycznie wszyscy zaangażowani w potencjał nuklearny Iranu zaczynają teraz zmieniać pozycję w przypadku niepowodzenia negocjacji.
Na spotkaniu ministrów spraw zagranicznych Chin i Iranu w zeszłym tygodniu
ogłosił kraje 25-letnia umowa o współpracy w celu wzmocnienia więzi gospodarczych i politycznych. Chiny stały się głównym odbiorcą irańskiej ropy,
zaimportuj coś 590 000 baryłek dziennie w zeszłym roku, najwyższy poziom od czasu ponownego nałożenia sankcji przez Trumpa. Zniesienie sankcji mogłoby zagrozić tej wyłączności.
Jednocześnie Rosja i Iran również zacieśniają więzi, a prezydent Władimir Putin ma przyjąć swojego odpowiednika prezydenta Ebrahima Raisi jeszcze w tym miesiącu
wśród planów na 20-letnia umowa handlowa i wojskowa.
Inne narody w regionie również zaczęły zabezpieczać swoje zakłady. Izrael i Rosja mają duże udziały w zdolnościach nuklearnych Iranu – być może nawet większe niż Europa Zachodnia czy Stany Zjednoczone, które są
poza zakresem wszystkich przetestowanych irańskich pocisków.
Na początku tego miesiąca izraelski premier Naftali Bennett i Putin „uzgodnili dalszą bliską współpracę w tej dziedzinie”.
według Biuro premiera Izraela. Oba kraje już mają jeden
Umowa dotycząca naruszenia przepisów umożliwienie izraelskim samolotom bojowym atakowania irańskich baz i konwojów z bronią w Syrii – ograniczenie konfliktu jest głównym rozszerzeniem, gdyby Izrael rozpoczął nalot na irańskie obiekty jądrowe.
Gdzie indziej rozpoczęła się Arabia Saudyjska
kurs przytulania do Pekinu. Chiny pomagają Saudyjczykom we wszystkim, od programu rozwoju rakiet po ogromną sieć odsalania, i są już jednym z największych partnerów handlowych Arabii Saudyjskiej. To związek, który mógłby okazać się płodnym źródłem technologii nuklearnej, gdyby Iran opracował własną broń.
Po powrocie do stołu negocjacyjnego JCPOA kluczowe warunki Iranu pozostają niewiele zmienione. Nournews, serwis informacyjny
załączonym do Najwyższa Rada Bezpieczeństwa Narodowego Iranu poinformowała w zeszłym tygodniu, że „weryfikacja i zapewnienia” – kod do ciągłego żądania zniesienia wszystkich sankcji – są warunkiem wstępnym zgody Iranu na wznowienie umowy.
Jest jednak więcej kwestii, od których może zależeć pomyślny wynik rozmów z Iranem.
Czy Iran zadowoli się tym, że będzie trwale państwem na zakręcie nuklearnym i czy to zaspokoi potrzeby bezpieczeństwa jego sąsiadów i potencjalnych celów?
W tej chwili Stany Zjednoczone muszą nawlec to niewiarygodnie cienkie ucho igły. Trudno sobie wyobrazić, jak proces JCPOA mógłby przetrwać całkowite załamanie rozmów o bezpieczeństwie Wschód-Zachód, a zwłaszcza wtargnięcie sił rosyjskich na Ukrainę.
Ale administracja Bidena musi znaleźć sposób, aby skupić się na Iranie. Podczas kolejnej rundy rozmów wiedeńskich musi nastąpić konkretny i konkretny postęp.