Sport
Ogromne nerwy i wielkie emocje, gdy trafia Ligue 1. Pięć czerwonych kartek, kolejna porażka PSG! [WIDEO]
Spotkanie trzeciej rundy Ligue 1 pomiędzy Paris Saint-Germain a Olympique Marsylia było bardzo emocjonujące. Ostatecznie mistrzowie Polski przegrali w klasyce 0: 1. Atmosfera była niesamowicie gorąca, a sędziowie bardzo zajęci. Ostatecznie z boiska wyleciało do pięciu graczy.
Drużyna PSG w niedzielę była trochę inna niż ta, którą Thomas Tuchel wysłał na ostatni mecz przeciwko Lens. Najpierw do składu wrócili wyleczeni Neymar i Angel Di Maria. Sergio Rico stał między słupkami.
Od pierwszych minut na boisku wiele się wydarzyło. Idrissa Gueye był w stanie bardzo szybko wyrównać wynik, ale jego strzał został doskonale obroniony przez Steve Mandandę. Rico interweniował długo po golu Valentina Rongiera.
W pierwszym kwadransie po żółtej kartce Neymar i Dimitri Payet wygrali. Brazylijczyk sfaulował rywala, po czym rzucił mu kilka słów. To nic mu nie było winne i trafiło do gwiazdy PSG. Sędzia musiał uspokoić sytuację.
Zawodnicy obu drużyn wielokrotnie szli do siebie z powodu wielu ciężkich fauli. W 31. minucie w końcu strzeliliśmy gola. Dimitri Payet genialnie dośrodkował z rzutu wolnego, a Florian Thauvin wyrwał się z rywali i wrzucił piłkę prosto do siatki.
W drugiej połowie PSG próbowało odrobić straty. Jednak Mandanda zagrał pierwsze skrzypce w tym meczu. Bramkarz gospodarzy świetnie spisał się w obronie strzałów Pablo Sarabii i Neymara.
W końcu pokonał go Angel Di Maria, ale bramka została słusznie odrzucona. Argentyńczyk był na spalonym. Dwie minuty później gospodarze przez chwilę cieszyli się z bramki.
Strzał Thauvina obronił Rico, ale bramkarz nie miał szans przy odbiciu Dario Benedetto. Sędzia zobaczył spalonego pierwszego gracza Marsylii. Powtórzenia pokazały, że się mylił.
Ostatecznie ten błąd nie miał żadnych konsekwencji, bo Olympique Marsylia i tak wygrał 1: 0. PSG atakował do końca, Neymar miał kolejną dobrą okazję, szalał w ofensywie, ale mistrzom kraju nie udało się dotrzeć do fali skręcać.
Ostatecznie zawodnicy obu drużyn całkowicie puszczają nerwy. Nawet w dogrywce gra gotowała się na boisku. W rezultacie z boiska wyrzucono do pięciu graczy – Paredesa, Kurzawy i Neymara obok PSG oraz Amaviego i Benedetto z Marsylii. Jednak wynik się nie zmienił i goście wygrali 1: 0.
„Idol nastolatek przyszłości. Specjalista od totalnej popkultury. Miłośnik internetu. Wannabe odkrywca.”