Świat
Odznaczenia dla ofiar okrętów podwodnych Titanica
Suleman Dawood odmówił zbadania wraków Titanica w głębinowej łodzi wielkości minivana w niedzielę.
Według ciotki ze strony ojca był nawet „strasznie przerażony”.
Ale 19-latek, który właśnie ukończył pierwszy rok w Strathclyde Business School w Glasgow w Szkocji, wiedział, że niebezpieczna wyprawa była ważna dla ojca pakistańskiego potentata, 49-letniego Shahzady Dawooda. Chociaż Suleman „nie był na to zbyt gotowy” i wyraził swoje obawy innemu członkowi rodziny, towarzyszył swojemu ojcu, który przez całe życie miał obsesję na punkcie Titanica, oraz czterem innym nieznajomym w wyprawie za 250 000 dolarów za głowę do wraku oddalonego o 400 mil. do tej weekendowej Nowej Funlandii.
„Gdybyś dał mi milion dolarów, nie dostałbym się na Tytana” – powiedziała NBC Azmeh Dawood, siostra Shahzady.
Wstrząsające wyznanie Dawooda pojawia się po tym, jak amerykańska straż przybrzeżna potwierdziła w czwartek, że wszystkie pięć osób na pokładzie Tytana zostało uznanych za zmarłych po tym, jak zaginiony statek doznał „katastrofalnej implozji”. Urzędnicy twierdzą, że rufowy stożek łodzi podwodnej został znaleziony około 1600 stóp od dziobu RMS Titanic i że „katastrofalna utrata komory hiperbarycznej” natychmiast zabiłaby wszystkich na pokładzie.
Tragiczna wiadomość nadeszła po wielodniowych poszukiwaniach statku, który stracił kontakt ze swoim statkiem pomocniczym niecałe dwie godziny po rozpoczęciu wyprawy zorganizowanej przez OceanGate Expeditions. Na pokładzie łodzi byli Suleman i jego ojciec; Stockton Rush, dyrektor generalny OceanGate; brytyjski biznesmen Hamish Harding; i francuski nurek Paul-Henri Nargeolet.
„Bardzo mi przykro, że cały świat musiał przejść przez tyle traumy i napięcia” – dodał Dawood. „Czuję się, jakbym dostał się do naprawdę złego filmu z odliczaniem, ale nie wiedziałeś, do którego punktu liczysz”.
Dla przyjaciół i rodziny Nargeoleta, czule zwanego „Mr. Biorąc pod uwagę jego reputację jako doświadczonego odkrywcy słynnego wraku statku, jego decyzja o zwiedzaniu tego miejsca nie była niczym niezwykłym. 77-latek był na ponad 35 nurkowaniach i pracował dla RMS Titanic, który jest właścicielem praw ratowniczych do łodzi.
Kiedy córka Nargeoleta, Sidone Nargeolet, dowiedziała się, że jej ojciec był wśród pięciu osób na zaginionej łodzi podwodnej, powiedziała, że natychmiast ogarnęło ją „wiele stresu i bardzo mieszane uczucia”. Rozmowa z Reuterem Przed czwartkowym ponurym potwierdzeniem w sprawie Tytana Sidone powiedziała, że jej ojciec wie „jak reagować na problemy na łodzi podwodnej” i że jest przekonana, że dobrze sobie radzi z sytuacją.
„Jego ulubioną rzeczą było przebywanie w łodzi podwodnej, [near] Titanica – powiedziała. „Jest tam, gdzie naprawdę chciał być. Wolałbym go [dying] w miejscu, w którym jest szczęśliwy”.
Matt Tulloch, który poznał Nargeoleta podczas pracy dla RMS Titanic w latach 90., podkreślił, że Nowe czasy Connecticut w czwartek, że jego przyjaciel był „wytrawnym profesjonalistą i pod wieloma względami legendą eksploracji”.
„Nasze myśli są z rodzinami i przyjaciółmi osób na pokładzie łodzi podwodnej, gdy zbiorowo i indywidualnie opłakujemy stratę naszego długoletniego współpracownika i kolegi Paula Henri 'PH’ Nargeoleta” – powiedziała organizacja RMS Titan w czwartkowym oświadczeniu. „Świat morski stracił kultowego i inspirującego lidera w eksploracji głębin morskich, a my straciliśmy drogiego i cenionego przyjaciela”.
Klub Odkrywców, w tym Harding i Nargelot, również wydali w czwartek oświadczenie, mówiąc, że są „załamani” „tragiczną wiadomością” o nieudanej ekspedycji. Zanim rozeszły się wieści o implodowanym Tytanie, pasierb Hardinga również zabrał się do mediów społecznościowych, aby otworzyć się na swoje uczucia dotyczące łodzi podwodnej.
„Ale cała ta sytuacja to cholerny koszmar, wszystko, co się z tym wiąże, zwłaszcza to, przez co przechodzi Hamish, jest po prostu cholernie okropne” – powiedział. „Nie spałem od kilku dni, to nie moja wina, najwyraźniej za bardzo martwię się o moją matkę i sytuację”.
Denise Reiss, która wcześniej brała udział w kilku wyprawach z Rushem, również złożyła hołd dyrektorowi generalnemu OceanGate. W kilku postach na Facebooku Reiss – żona byłego showrunnera The Simpsons, Michaela Reissa – nazwała Rusha „ostrożnym i błyskotliwym, przesuwającym granice tego, co jest możliwe”.
„Głęboko żałujemy jego śmierci w drodze na Titanica” – dodała.
Dla Mohada Malika tragiczna wiadomość z czwartku była ponurym potwierdzeniem tego, w co już wierzył na temat losu swojego przyjaciela Shahzady Dawooda.
„Poniekąd to zaakceptowałem. Nie byłem optymistą” – powiedział Malik, 30-latek z Londynu w rozmowie z The Daily Beast. „Myślałem, że będzie to bardziej misja ratunkowa niż misja ratunkowa”.
Zauważył również, że inni bliscy Dawoodowie poczuli fałszywą nadzieję po tym, jak grupy poszukiwawcze usłyszały pod wodą „trzaskające dźwięki” we wtorek wieczorem iw środę rano. Jednak urzędnicy powiedzieli w czwartek, że odgłosy nie dochodziły z miejsca, w którym ostatecznie znaleziono Tytana i że nie było połączenia z łodzią podwodną.
„Moi rodzice rozmawiali z rodziną i przez jakiś czas byli bardzo optymistyczni, ale teraz są zdruzgotani” – dodał Malik. „Byli oczywiście zszokowani, kiedy to się stało po raz pierwszy. A potem usłyszeli wiadomość o hałasach”.
Malik złożył również hołd swojemu przyjacielowi rodziny, z którym miał szczęście nawiązać własny związek. Zwrócił uwagę, że Shahzada był „jednym z tych facetów, którzy naprawdę myślą nieszablonowo… jak pakistański Elon Musk”, dodając, że biznesmen jest dumny z tego, że jest bardzo blisko swojego nastoletniego syna.
„Był bardzo związany z synem. W zeszłym roku zabrał go na studia i cała rodzina była bardzo blisko” – dodał Malik.
„Organizator. Entuzjasta podróży. Rozwiązuje problemy. Miłośnik muzyki. Oddany uczony kulinarny. Nieuleczalny fan internetu. Zwolennik popkultury.”