Świat
Odbicie światła słonecznego (geoinżynieria słoneczna) wymaga zbadania: naukowcy
- Sześćdziesięciu naukowców z wybitnych instytucji wzywa do dokładnego zbadania, w jaki sposób światło słoneczne odbija się od Ziemi, aby złagodzić skutki zmian klimatycznych.
- Zanieczyszczenie powietrza „maskuje” obecnie do jednej trzeciej skutków globalnego ocieplenia, a w miarę zaostrzania się przepisów na całym świecie skala globalnego ocieplenia jest „obalana”.
- Ponieważ skutki zmian klimatycznych stają się coraz bardziej dotkliwe, presja na wdrażanie technologii odbijania światła słonecznego będzie rosła, co skłoni naukowców do twierdzenia, że potrzebne są międzynarodowe badania już teraz.
Ludzie wyróżniają się, aby oglądać wschód słońca w zatoce Cullercoats, North Tyneside. Brytyjczycy mają się topić w najgorętszy dzień w historii Wielkiej Brytanii, ponieważ oczekuje się, że temperatury osiągną 40 ° C. Data zdjęcia: wtorek, 19 lipca 2022 r.
Owena Humphreysa | Pa Zdjęcia | Obrazy Getty’ego
Sześćdziesięciu naukowców z wybitnych instytucji wzywa do dokładnego zbadania, w jaki sposób światło słoneczne odbija się od Ziemi, aby złagodzić skutki zmian klimatycznych.
Żaden naukowiec nie popiera tej strategii, która jest czasami nazywana „geoinżynierią słoneczną” i może mieć znaczące negatywne skutki uboczne.
Opowiadają się raczej za uważnym i skoordynowanym badaniem tej idei, zanim skutki zmian klimatu staną się tak oczywiste i pilne, że obywatele i rządy będą domagać się działań. Uważają, że może to nastąpić w ciągu najbliższych 10 do 20 lat, biorąc pod uwagę obecny rozwój planów redukcji CO2.
„Zmiana klimatu ma niszczycielski wpływ na społeczności i ekosystemy na całym świecie i stanowi poważne zagrożenie dla zdrowia publicznego, bezpieczeństwa ekonomicznego i globalnej stabilności” – napisali naukowcy w liście otwartym opublikowanym 27 marca strona internetowa dokonane wyraźnie w celu upublicznienia ich naukowego punktu widzenia. „Systemy naturalne zbliżają się do progów katastrofalnych zmian, które mogą przyspieszyć zmiany klimatu i mieć wpływ wykraczający poza ludzkie zdolności adaptacyjne”.
Naukowcy podkreślają też, że geoinżynieria słoneczna nie jest rozwiązaniem. Redukcja emisji gazów cieplarnianych musi być natychmiastowa i pilna, bo tylko tak można trwale ograniczyć globalne ocieplenie.
Sygnatariusze pochodzą z renomowanych instytucji z całego świata, w tym z Columbia University, Harvard University, Massachusetts Institute of Technology i NASA. Za listem nie stoi jednak żadna organizacja ani instytucja. Został opublikowany jako niezależny wysiłek naukowców.
Przełomowe porozumienie klimatyczne z Paryża podpisane w 2015 rma na celu utrzymanie globalnego ocieplenia „znacznie poniżej” 2 stopni Celsjusza w porównaniu z poziomem sprzed epoki przemysłowej, a najlepiej poniżej 1,5 stopnia.
Naukowcy uważają jednak, że cel ten nie zostanie osiągnięty, ponieważ w ciągu ostatniego półtora wieku wyemitowano tak wiele gazów cieplarnianych, które pozostają w atmosferze długo po uwolnieniu.
„Nawet przy agresywnych środkach mających na celu ograniczenie emisji gazów cieplarnianych staje się coraz bardziej mało prawdopodobne, aby globalne ocieplenie utrzymało się poniżej 1,5 do 2°C w krótkim okresie” – piszą naukowcy. „Dzieje się tak, ponieważ odwrócenie obecnych trendów ocieplenia będzie wymagało znacznych redukcji atmosferycznych stężeń gazów cieplarnianych, które ze względu na długi czas życia w atmosferze będą znacznie opóźniać się w stosunku do redukcji emisji”.
Dodatkowym problemem jest zanieczyszczenie powietrza, które ma przeciwdziałać globalnemu ociepleniu. Cząsteczki zanieczyszczeń powietrza, również uwalniane w wyniku działalności człowieka, mieszają się z chmurami i odbijają światło słoneczne od Ziemi, dopóki pozostają w atmosferze.
„Obecnie szacuje się, że aerozole pochodzące z działalności człowieka kompensują około jednej trzeciej globalnego ocieplenia gazów cieplarnianych” – napisali naukowcy.
Ale rządy rozprawiają się z zanieczyszczeniem powietrza, a gdy powietrze stanie się czystsze, ujawni się pełny zakres antropogenicznego globalnego ocieplenia.
„Redukcja emisji aerozoli w nadchodzących dziesięcioleciach szybko„ zdemaskuje ”znaczną, ale wysoce niepewną ilość globalnego ocieplenia” – ostrzegają naukowcy.
Tymczasem technologie usuwania CO2 z atmosfery są zbyt wczesne, aby pomóc światu utrzymać ocieplenie poniżej 1,5 stopnia, twierdzą eksperci.
„Istnieją poważne wyzwania środowiskowe, techniczne i kosztowe związane z usuwaniem dwutlenku węgla (CDR) na skalę wymaganą do znacznego ograniczenia globalnego ocieplenia. Chociaż wykorzystanie CDR do utrzymania temperatury poniżej 1,5°C może być fizycznie możliwe, te wyzwania i powolna reakcja systemu klimatycznego sprawiają, że jest mało prawdopodobne, aby CDR można było wdrożyć wystarczająco szybko lub na wystarczającą skalę, aby całkowicie uniknąć niebezpiecznego globalnego ocieplenia w niedalekiej przyszłości” – napisali naukowcy.
Odbijanie światła słonecznego od Ziemi jest możliwe i może działać szybko. Biorąc pod uwagę nasz wspólny status w sprawie globalnego ocieplenia, nadszedł czas, aby potraktować to poważnie, argumentowali naukowcy.
Naukowcy dzielą geoinżynierię słoneczną na trzy kategorie:
- Iniekcja Aerozolu Stratosferycznego, SAI, Aerozole, takie jak dwutlenek siarki, są uwalniane do atmosfery w celu odbijania światła słonecznego.
- Rozjaśniająca się chmura morska, MCBw którym aerozole z soli morskiej są wprowadzane do nisko wiszących chmur morskich.
- Przerzedzenie chmury Cirrus, CCTwstrzykiwanie aerozoli do chmur pierzastych w celu zmniejszenia ilości promieniowania podczerwonego zatrzymywanego przez Ziemię.
Pierwsze dwa, SAI i MCB, są powszechnie określane jako modyfikacja promieniowania słonecznego lub SRM.
Obecnie nie ma wystarczających badań, aby dokładnie wiedzieć, w jaki sposób te trzy techniki wpłyną na planetę. Naukowcy napisali, że w niektórych przypadkach mogą być mniej szkodliwe, gdy są stosowane w określonej kombinacji.
Ale gdy skutki globalnego ocieplenia staną się bardziej dotkliwe, „ciśnienie wzrośnie”, aby zastosować którąkolwiek z tych technik adaptacyjnych. Dlatego naukowcy twierdzą, że istnieje pilna potrzeba ich zbadania, ponieważ „obecny stan wiedzy na temat interwencji SRM nie jest wystarczający, aby zidentyfikować, przypisać lub przewidzieć ich konsekwencje dla zagrożeń klimatycznych” – piszą naukowcy.
Naukowcy dodali, że recenzowane badania naukowe powinny obejmować symulacje modeli komputerowych, obserwacje, badania analityczne i eksperymenty terenowe na małą skalę. A wszystkie badania powinny być otwarte i przejrzyste z otwartym dostępem do danych.
Wykorzystanie każdej z tych technik powinno być przedmiotem globalnej, międzynarodowej współpracy i podejmowania decyzji w ramach podobnych do Protokołu montrealskiego, który naukowcy okrzyknęli bardzo udanym przykładem globalnego zarządzania środowiskiem.
Ponadto tego typu technologie odbijania światła słonecznego nie powinny być kupowane i sprzedawane na rynku komercyjnym w celu zrównoważenia emisji dwutlenku węgla, napisali naukowcy.
„Obecny poziom wiedzy naukowej na temat SRM jest również niewystarczający, aby uzasadnić włączenie go do programu kredytów klimatycznych lub innej oferty komercyjnej, jak niektórzy zaczęli sugerować. Nawet w przypadku wstrzykiwania aerozolu do stratosfery (najlepiej poznane podejście SRM), stopień ochłodzenia osiągnięty przez wstrzyknięcie danej masy materiału i wpływ SAI na system klimatyczny są nadal wysoce niepewne” – napisali.
„Nawet przy lepszym zrozumieniu tych skutków SRM prawdopodobnie nigdy nie będzie realnym kandydatem do systemu otwartego rynku kredytowego i niezależnych podmiotów, ponieważ nie zajmuje się pierwotną przyczyną zmian klimatycznych ani wszystkimi skutkami zwiększonej emisji gazów cieplarnianych stężenia. „
„Organizator. Entuzjasta podróży. Rozwiązuje problemy. Miłośnik muzyki. Oddany uczony kulinarny. Nieuleczalny fan internetu. Zwolennik popkultury.”