Gospodarka
Niezachwiane zaufanie inwestorów do polskiej waluty – pierwsza wiadomość
Polski złoty nie stracił zaufania inwestorów, warto go promować jako walutę rezerwową dla innych krajów – powiedział w środę szef Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie.
Marek Dietl, który uczestniczył w programie „Gość Specjalny PAP”, powiedział, że polski złoty „w krótkim i średnim okresie hamuje przede wszystkim szoki zewnętrzne i swobodę prowadzenia polityki pieniężnej”.
Zdaniem Dietla długofalowym zakończeniem kryzysu pandemicznego jest to, że „polska waluta ani na chwilę nie straciła zaufania inwestorów”, dodając, że „wydaje się, że jest to dobry moment, aby zacząć promować złotego jako Zarezerwuj walutę dla innych krajów ”.
Dietl ocenił, że jest teraz jasne, że żaden bank centralny na świecie nie poszedłby źle, gdyby miał polskie obligacje rządowe w swoich rezerwach walutowych, ponieważ złoty jest „niezwykle stabilną walutą o dobrze prowadzonej polityce pieniężnej i przewidywalności”.
Szef Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie zwrócił uwagę, że wśród traderów walutowych na polskich rynkach, ze względu na szybki rozwój gospodarczy Polski, złoty określany jest mianem „turbo euro”.
Prezes GPW uważa, że politycy zajmujący się ekonomią, a także bank centralny, polskie firmy i przedstawiciele rynku kapitałowego „powinni promować złotego jako walutę rezerwową. Byłoby to również swego rodzaju promocją polskiej gospodarki i ograniczeniem ryzyka nasz budżet, ponieważ moglibyśmy wyemitować więcej obligacji w naszej lokalnej walucie ”.
„Piwny maniak. Odkrywca. Nieuleczalny rozwiązywacz problemów. Podróżujący ninja. Pionier zombie. Amatorski twórca. Oddany orędownik mediów społecznościowych.”