Zabawa
Nieopowiedziana prawda twórców King Kongu
King Kong był pomysłem Coopera, ale trwał Willis O’Brien ożywić. Książka Mortona opisuje, jak został animowany animator o pseudonimie „Obie” KongPotwory pozując Marcel DelgadoModeluje po jednym obrazie na raz.
Większość animatorów to spokojni, siedzący tryb życia, ale nie O’Brien. Mając zaledwie 14 lat uciekł ze swojego domu w Oakland w Kalifornii. Jeśli Cooper był międzynarodowym odkrywcą, O’Brien odgrywał tę samą rolę w domu w czasach, gdy znaczna część granicy północnoamerykańskiej była nadal niezbadana. Strażnik wymienia tylko kilka z jego barwnych karier: łapacz futer, kowboj, hamulec kolejowy, dżokej i przewodnik po puszczy.
To jest dalekie od zarabiania na życie z lalek, ale bez szalonych młodszych dni O’Briena mogłoby nigdy nie istnieć Kong. Fascynacja animatora dinozaurami zaczęła się po drodze, kiedy zabrał zespół paleontologów na wykopaliska w Crater Lake w Oregonie.
Pasja ta trwała przez całą jego karierę filmową, od pierwszego krótkometrażowego filmu dla Thomasa Edisona po jego fabularną adaptację Zaginiony świat do jego niedokończonych działań następczych, kreacja. Cooper widział O’Briena przy pracy, kiedy wciąż próbował odsprzedać RKO Kong i zdał sobie sprawę, że może tworzyć własne potwory bezpośrednio w studiu, zamiast wydawać tysiące dolarów na żywe goryle i smoki z komo. O’Brien wziął swój kreacja Modele też Kongnarodziły się kultowe obrazy akcji goryla kontra dinozaura.
Typowy awanturnik. Zły odkrywca. Przyjazny myśliciel. Introwertyk.