Gospodarka
Niemcy: kobieta zmarła po egzorcyzmach
Werdykt w sprawie śmierci 22-latka zapada w połowie grudnia. W doku jest czterech oskarżonych.
Są to: mąż nieżyjącej już Nesmy M. Wajdi H., jego rodzice, 57-letni Widad A. i 57-letni Mohamad H. oraz muzułmański doradca religijny 49-letni Mazen K.
Przeczytaj także:
Zgwałcił i zamordował 22-letnią dziewczynkę. „Następnym razem będzie lepiej”
Usiadł na Marii i dalej dźgał. Szukali dowodów na Morzu Bałtyckim. Temat jest szokujący!
Poszukują zabójcy politechnika. Kluczem jest krwawy kolczyk?
22-latka nie zaszła w ciążę, duchowny zalecił „leczenie”
Tragiczne wydarzenia miały miejsce w Berlinie w 2015 roku. Jak opisuje Rundfunk Berlin-Brandenburg, 22-letnia Nesma i jej mąż bardzo chcieli mieć potomstwo, ale kobieta nie zaszła w ciążę. Podobno nawet skonsultowali się z lekarzem, który stwierdził, że nie ma problemu zdrowotnego ze strony 22-latki lub jej męża, który uniemożliwia poczęcie.
W tym momencie teść Nesmy zdecydował się zasięgnąć opinii duchownego, który oprócz porad wiary zajmował się również tradycyjnym uzdrawianiem. Podczas egzorcyzmów powinien poradzić rodzinie, aby podlała 22-letnią dziewczynkę słoną wodą.
Wsypali do niego sól i wodę
Nesma powinna codziennie wypijać półtora litra wody z 64 gramami soli. Wypędzanie ducha rozpoczęło się 30 listopada 2015 roku. Stwierdzono, że kobieta bardzo osłabła niemal natychmiast po rozpoczęciu egzorcyzmów. Miała również przeziębienie, co mogło pogorszyć jej stan. Chociaż nie miała siły chodzić, a jej mąż musiał ją nieść, „leczenie” trwało nadal. Kiedy nie mogła już dłużej trzymać butelki, jej krewni zaczęli wlewać do niej słoną wodę.
Siódmego dnia egzorcyzmów zemdlała i rodzina postanowiła wezwać karetkę. Ratownicy wykonali RKO, ale 22-latek zmarł. „Serce, mózg i nerki zostały uszkodzone przez wysoką dawkę sodu” – powiedziała prokurator Silke van Sweringen. Sekcja zwłok wykazała, że Nesma M. zmarła z powodu obustronnej zatorowości płucnej i obrzęku mózgu.
Śledztwo w sprawie śmierci Nesmy M. zostało wszczęte w 2016 roku. Oskarżeni nie przyznają się do winy i milczą na temat wydarzeń, które doprowadziły do śmierci 22-latka.
(Transmisja Berlin-Brandenburg, zdjęcie)
„Piwny maniak. Odkrywca. Nieuleczalny rozwiązywacz problemów. Podróżujący ninja. Pionier zombie. Amatorski twórca. Oddany orędownik mediów społecznościowych.”