Ta historia została pierwotnie opublikowana i ostatnia aktualizacja .
Google, Microsoft, Amazon, Sony, Nvidia – wszyscy starają się zdominować wczesny i wschodzący rynek gier strumieniowych hostowanych przez potężne serwery i transmitowanych bezpośrednio na ekrany graczy bez konieczności posiadania komputera do gier lub konsoli. Wygląda jednak na to, że na to nowe pole bitwy zbliża się kolejny pretendent, który ma pospolitą nazwę: Netflix.
Według Zgłoś się w Bloomberg, Netflix ma nadzieję dodać wysokiej klasy gry strumieniowe do swojej ustalonej biblioteki strumieniowych filmów i programów telewizyjnych w ciągu roku. W tym celu firma zatrudniony Mike Verdu, dawniej na Facebooku (aktywny w programie Oculus VR) oraz Electronic Arts. Verdu jest nowym wiceprezesem ds. rozwoju gier, co Netflix potwierdził Bloombergowi bez komentowania nadchodzących planów.
Netflix jest oczywistym wyborem dla nowego wejścia na rynek gier strumieniowych z prawie piętnastoletnim doświadczeniem w streamingu multimediów. Gracze mają już własną produkcję treści z takimi produkcjami jak Wiedźmin, Castlevania, oraz Minecraft: tryb fabularny. Więcej informacji na temat ambicji Netflixa nie jest dostępnych, ale biorąc pod uwagę strategię przesyłania strumieniowego, najbardziej naturalnym kierunkiem wydaje się subskrypcja „wszystko, co możesz zagrać” w stylu Xbox Game Pass Microsoftu.
Zamieszkaj w Polsce
Ambicje Netflixa w zakresie gier zaczynają się od małych. Malutki. Na Twitterze (odkryty przez Polygon), firma poinformowała, że użytkownicy w Polsce zobaczą linki do dwóch istniejących gier. Dziwniejsze rzeczy 3 oraz Dziwniejsze rzeczy: 1984, w aplikacji na Androida. Obie gry zostały już wydane na Androida, ale od tego czasu zniknęły z szerszego Sklepu Play. Netflix twierdzi, że dostęp do nich jest wliczony w opłaty abonamentowe polskich członków, bez reklam i zakupów w aplikacji.
Porozmawiajmy o Netflix i grach.
Dziś członkowie w Polsce mogą wypróbować Netflix Mobile Gaming na Androida z dwiema grami, Stranger Things: 1984 i Stranger Things 3. Jest jeszcze bardzo, bardzo wcześnie i wciąż mamy dużo do zrobienia w nadchodzących miesiącach, ale to pierwszy krok. https://t.co/yOl44PGY0r
– Netflix Geeked (@NetflixGeeked) 26 sierpnia 2021
Jeśli samo wrzucenie w aplikacji linków do dwóch już wydanych gier to mało czasu, to tak właśnie jest, ale Netflix twierdzi, że jest to „bardzo, bardzo wcześnie” i że w ciągu najbliższych kilku miesięcy będzie o wiele więcej do zrobienia. Przypuszczalnie zacznie się to od rozszerzenia tych dwóch gier na inne obszary.