Świat
Netanjahu otworzył formację nowego rządu izraelskiego
Premier Izraela Benjamin NetanyahuBenjamin (Bibi) Netanyahu WIĘCEJ został wezwany we wtorek, aby spróbować zebrać koalicję rządzącą, podczas gdy prawodawcy szukają sposobu na uniknięcie bezprecedensowych piątych przedterminowych wyborów w ciągu dwóch lat.
Prezydent Izraela Reuven Rivlin, który występuje głównie jako figurant, uważa, że Netanjahu ma największe szanse na utworzenie koalicji, która miałaby większość w parlamencie.
Partia Likud Netanjahu zdobyła w ostatnich wyborach 30 mandatów, która wraz ze swoimi prawicowymi i ultraortodoksyjnymi partnerami ma 52 mandaty. Oznacza to, że premier nadzoruje blok, który zdobył najwięcej mandatów na początku zeszłego miesiąca, mimo że nadal nie ma 61 mandatów wymaganych do utworzenia 120-miejscowej większości w Knesecie.
„Podjąłem decyzję na podstawie liczby skierowań, co wskazuje, że MK Benjamin Netanjahu ma nieco większe szanse na utworzenie rządu. W związku z tym postanowiłem powierzyć mu to zadanie ”- powiedział Rivlin w swoim komunikacie.
„Moim zdaniem nie jest to łatwa decyzja z moralnego i etycznego punktu widzenia …[T]Państwa Izrael nie można przyjmować za pewnik. I boję się o swój kraj – dodał. „Ale robię to, czego wymaga się ode mnie jako Prezydenta Izraela, zgodnie z prawem i orzeczeniem sądu, i uznaję wolę suwerena – narodu izraelskiego”.
Podjąłem decyzję na podstawie liczby skierowań, które wskazują, że MK Benjamin Netanjahu ma nieco większe szanse na utworzenie rządu. Postanowiłem więc dać mu tę pracę.
– Reuven Rivlin (@PresidentRuvi) 6 kwietnia 2021 r
Decyzja Rivlina daje Netanjahu 28 dni na próbę zebrania koalicji, która będzie miała mandaty niezbędne dla większości w Knesecie, z możliwością przedłużenia jego wysiłków o 14 dni. Jeśli Netanjahu zawiedzie, Rivlin może zwrócić się do kogoś innego, aby spróbować stworzyć rząd.
Próba pozyskania przez Rivlina dostępu do Netanjahu nastąpiła dzień po tym, jak prezydent spotkał się z przedstawicielami wszystkich 13 partii, które uzyskały mandaty w Knesecie, aby otrzymać ich zalecenia dotyczące tego, kto powinien utworzyć koalicję.
Marcowe wybory były czwartymi przedterminowymi wyborami w ciągu dwóch lat po wielokrotnych próbach zdobycia 61-osobowej koalicji, co było bezprecedensowym tempem, które uwypukliło podziały polityczne w całym kraju.
Netanjahu obiecał utworzyć „w pełni prawicowy rząd”, ale szukał jednomyślnego poparcia niezliczonych małych partii prawicowych, które zdobyły mandaty. Musiałby też stanąć po linie, by przekonać inną prawicową partię do przyłączenia się do koalicji, w skład której wchodzi mała arabska partia islamistyczna.
90 mandatów, których Likud nie wygrał, jest podzielonych między wiele partii, a centrowa partia Yesh Atid zdobyła drugie miejsce z 17 mandatami w marcu. Jednak bardziej centrystyczni i liberalni przeciwnicy Netanjahu pozostali zbyt rozbici, aby utworzyć koalicję z rywalami Likudem.
„Prezydent spełnił swój obowiązek i nie miał wyboru” – powiedział przywódca Yesh Atid, Yair Lapid powiedziany wkrótce po ogłoszeniu Rivlina. „Ale udzielenie mandatu Netanjahu jest haniebną hańbą, która szkodzi Izraelowi i naszemu statusowi państwa przestrzegającego prawa”.
Nadchodzące tygodnie będą kluczowe dla Netanjahu, ponieważ będzie on również walczył z zarzutami korupcji przeciwko niemu. Utrzymanie władzy może pomóc Netanjahu w oskarżeniu o oszustwo, naruszenie zaufania i branie łapówek przy trzech różnych okazjach.
Netanjahu nie przyznał się do winy i powiedział, że sprawa przeciwko niemu była „polowaniem na czarownice”.
„Organizator. Entuzjasta podróży. Rozwiązuje problemy. Miłośnik muzyki. Oddany uczony kulinarny. Nieuleczalny fan internetu. Zwolennik popkultury.”