Nauka
Naukowcy ostrzegają, że mur graniczny Polski zaszkodzi dzikiej przyrodzie i lasom
Puszcza Białowieska rozciąga się wzdłuż granicy Polski i Białorusi.
Spór między obydwoma krajami zagraża obecnie ich czystości i ich mieszkańcom.
Polska ukończyła budowę silnie bronionego muru, który rozciąga się na długości 186 kilometrów, czyli nieco poniżej połowy długości granicy.
Podjęto decyzję o wzmocnieniu istniejącego ogrodzenia, gdy w 2021 r. przez kraj zaczęły przechodzić tysiące migrantów z Białorusi.
Warszawa twierdzi, że białoruski rząd zwabił migrantów do Mińska obietnicą, że będą mogli łatwo przedostać się do Unii Europejskiej (UE).
Budowa muru rozpoczęła się w styczniu, a zakończyła na początku lipca.
Lokalni mieszkańcy mówią, że jeśli mur zostanie zbudowany, ucierpią wilki i rysie./CGTN
Lokalni mieszkańcy mówią, że jeśli mur zostanie zbudowany, ucierpią wilki i rysie./CGTN
Naukowcy obawiają się, że poszła na skróty w ocenie wpływu środowiska na las, który jest chroniony od wieków.
„Puszcza Białowieska to jeden z najlepiej zachowanych lasów, chciałbym powiedzieć, najlepiej zachowany na Nizinie Europejskiej w strefie klimatu umiarkowanego” – mówi Bogdan Jaroszewicz, dyrektor Stacji Geobotanicznej Uniwersytetu Warszawskiego.
„To dlatego, że była chroniona przez długi, długi czas. Zwykle mówimy, że ochrona lasu rozpoczęła się pod koniec XIV wieku, bo wtedy stał się on własnością królewską.”
Od tego czasu rolnictwo i pozyskiwanie drewna zostały praktycznie zakazane. Las jest chroniony szeregiem przepisów polskich i unijnych.
Jest to także miejsce wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO, a oznaczenie to jest obecnie zagrożone ze względu na mur. Tylko raz w historii UNESCO cofnęło status dziedzictwa naturalnego.
Eksperci twierdzą, że podczas budowy muru wzmożona aktywność niepokoiła zwierzęta, ptaki i gady.
Inwazyjne gatunki roślin zostały przeniesione do lasu wraz ze sprowadzeniem na te tereny maszyn.
Z czasem najbardziej dotknięte zostaną drapieżniki leśne.
Gęsty las obejmuje kilka krajów./CGTN
Gęsty las obejmuje kilka krajów./CGTN
Drapieżniki
W lesie żyje populacja około 70 rysi, przekraczających granicę kilkadziesiąt razy w roku.
Teraz oddzielony ryś będzie miał mniej partnerów. Naukowcy ostrzegają, że gatunek ten może całkowicie zniknąć z regionu, ponieważ populacja jest już na tak niskim poziomie.
„Bariera jest jednym z największych zagrożeń dla przyrody” – mówi Rafał Kowalczyk z Instytutu Biologii Ssaków.
„Bariery oczywiście uniemożliwiają migrację zwierząt, zakłócają użytkowaną przestrzeń, możliwość reprodukcji, polowań. Przerywają przepływ genetyczny, wpływają na łączność ekologiczną.
Polski poseł CGTN, z którym rozmawiał, przyznał, że szkody wyrządził mur, ale stwierdził, że należy to zrównoważyć egzekwowaniem przepisów granicznych.
„Kiedy mamy do czynienia z bezpośrednim i poważnym zagrożeniem, nie jesteśmy w stanie jednocześnie osiągnąć celów” – stwierdził. „W przyszłości zostanie to udoskonalone, więc będzie lepsze dla natury”.
Rząd twierdzi, że w ogrodzeniu zostaną wbudowane bramy, aby umożliwić mniejszym zwierzętom przejście, ale będą one otwierane tylko w czasie pokoju.
Ekolodzy obawiają się, że jest to zbyt odległa perspektywa.
„Piwny maniak. Odkrywca. Nieuleczalny rozwiązywacz problemów. Podróżujący ninja. Pionier zombie. Amatorski twórca. Oddany orędownik mediów społecznościowych.”