technologia
Należy zrobić więcej w zakresie polsko-tajwańskiej współpracy przemysłowej
VIGO Photonics, polska firma specjalizująca się w detektorach i modułach średniej (MWIR) i długiej (LWIR) podczerwieni, odgrywa coraz większą rolę w europejskich wysiłkach na rzecz osiągnięcia większej autonomii w kluczowych technologiach półprzewodnikowych. Jest to szczególnie prawdziwe, biorąc pod uwagę, że sektor fotoniki jest coraz częściej wykorzystywany w sektorach lotniczym i obronnym w obszarach wykrywania, komunikacji optycznej i broni laserowej.
W ramach polskiej delegacji na SEMICON Taiwan 2023 Adam Piotrowski, dyrektor generalny VIGO Photonics, jako cel rozwojowy wskazał zintegrowaną fotonikę i podkreślił potrzebę współpracy z partnerami w celu integracji przetwarzania sygnałów z platformą sensorową VIGO. Tak naprawdę w 2020 roku polska firma otworzyła swoje biuro w Tajpej jako pierwsza firma na rynku wschodnioazjatyckim.
Również w 2023 roku, w ramach ważnego unijnego projektu stanowiącego przedmiot wspólnego europejskiego zainteresowania mikroelektroniką i technologiami komunikacyjnymi (IPCEI ME/CT), firma VIGO Photonics oficjalnie uruchomiła projekt HyperPIC, którego celem jest opracowanie fotonicznych układów scalonych do zastosowań w czujnikach średniej podczerwieni, a następnie zbudowanie światowego pierwsza linia produkcyjna fotonicznych układów scalonych średniej podczerwieni. Faza badawczo-rozwojowa trwa od 2023 do 2027 r., natomiast pierwsza faza wdrożenia przemysłowego trwa od 2024 r. do 2029 r.
„Kiedy byłem na Tajwanie we wrześniu, właśnie przedstawiliśmy pierwszy plan działania dotyczący elementów składowych fotonicznych układów scalonych, takich jak detektory, lasery i falowody” – wyjaśnił Piotrowski. „Dlatego nasz plan działania został określony na krótko przed moją wizytą na Tajwanie i od tego czasu poczyniliśmy znaczne postępy w demonstrowaniu i testowaniu elementów składowych”. Na tym etapie VIGO ma już gotowe wszystkie podstawowe elementy i może poczynić postępy, zmniejszając straty i poprawiając wydajność.
Brak integratorów na Tajwanie stwarza wyzwania dla współpracy przemysłowej i obronnej
Współpraca z Tajwanem nie jest jednak pozbawiona wyzwań. „Dla nas sytuacja z Tajwanem jest dość trudna” – Piotrowski powiedział DIGITIMES Asia w niedawnym wywiadzie w siedzibie VIGO Photonics na obrzeżach Warszawy. Obecnie około połowa sprzedaży VIGO pochodzi z zastosowań przemysłowych, takich jak maszyny do produkcji samochodów, gdzie stosowane są detektory VIGO, i chociaż Tajwan produkuje wiele komponentów mikroelektronicznych, według Piotrowskiego nie ma wielu integratorów komponentów przemysłowych. „Dlatego nie mamy obecnie tak wielu klientów na Tajwanie”.
Oprócz zastosowań przemysłowych VIGO Photonics prowadzi także działalność w przemyśle obronnym. Na przykład detektory LWIR oferowane przez VIGO można zastosować w czujnikach IR w inteligentnej amunicji do wykrywania pojazdów wojskowych, które emitują ciepło w postaci promieniowania średniej podczerwieni, szczególnie w środowiskach zdegradowanych. Detektory MWIR mogą natomiast służyć do ochrony statków powietrznych przed rakietami naprowadzającymi na podczerwień, takimi jak: B. Ukierunkowane środki przeciwdziałania podczerwieni (DIRCM), ponieważ obszar MWIR widma IR jest optymalny do wykrywania rakiet. Zamiast używać detektorów jednoelementowych, które do skanowania obszarowego opierają się na mechanizmie obrotowym, VIGO wykorzystuje detektory wieloelementowe, aby zapewnić szersze pole widzenia bez polegania na skanowaniu mechanicznym.
Detektory MWIR można wykorzystać do przeciwdziałania podczerwieni. Źródło zdjęcia: Northrop Gruman
„Wiele dzieje się w obszarze zastosowań obronnych: współpracujemy zarówno z rządami Polski, jak i Europy, a także z amerykańskimi firmami obronnymi” – powiedział prezes VIGO. Firma niedawno powiększyła swoje biuro w USA, aby móc obsługiwać głównych wykonawców z branży obronnej, takich jak Lockheed Martin, i uzupełniać inteligentne czujniki amunicyjne w celu wsparcia Ukrainy. Oprócz inteligentnej amunicji VIGO dostarcza również detektory do zastosowań w dronach. Jednak podobnie jak w przypadku zastosowań przemysłowych, brak integratorów systemów w tajwańskim przemyśle obronnym ogranicza możliwości współpracy z VIGO Photonics. Zdaniem prezesa firmy VIGO nie ma kontaktu z tajwańskimi producentami broni, m.in. z branży dronów, w której na Tajwanie brakuje integratorów systemów.
„Obecnie Tajwan jest dobrym klientem dla naszych klientów” – powiedział Piotrowski. Choć wyniki badań rynku pokazują, że nie jest to dobry czas na sprzedaż bezpośrednią, prezes postrzega go jako dobry czas na przyszłą współpracę. Tymczasem Maciej Nowakowski, dyrektor operacyjny Polskiego Forum Technologii Fotonicznych (PPTF), zwrócił uwagę, że choć polscy dostawcy komponentów widzą obecnie ograniczone możliwości na tajwańskim rynku, to firmy skupiające się na procesie produkcyjnym coraz częściej wkraczają na tajwański rynek.
„Jest coraz większe zainteresowanie i faktyczna obecność – na pewno dyskusje biznesowe pomiędzy polskimi firmami dostarczającymi urządzenia do produkcji” – zauważył Nowakowski. „Okazuje się, że możemy zaobserwować pewien rozwój w przemyśle wytwórczym i inżynieryjnym, podczas gdy w sektorach półprzewodników i obronności sprawy nie postępują tak łatwo i tak szybko, jak początkowo oczekiwano”.
Ograniczone zrozumienie potencjału rynkowego Tajwanu
We wrześniu 2023 r. Polskę odwiedziła delegacja tajwańskiego przemysłu obronnego. Pod przewodnictwem Hu Kai-Hunga, przewodniczącego Tajwańskiego Stowarzyszenia Rozwoju Przemysłu Obronnego (TW-DIDA), a także przewodniczącego tajwańskiego głównego wykonawcy Aerospace Industrial Development Corp. (AIDC), delegaci spotkali się z Polską Izbą Producentów na Rzecz Obronności Narodowej (PCNDM), po czym podpisano MoU pomiędzy TW-DIDA i PCNDM. Już w 2022 roku tajwańska armia wyraziła również zainteresowanie nabyciem automatycznie ładowanego systemu moździerzowego 120 mm Rak opracowanego przez największy polski konglomerat obronny PGZ, docelowo starając się o produkcję na Tajwanie i integrację z podwoziami produkowanymi w kraju.
Delegacja tajwańskiego przemysłu obronnego odwiedziła Polskę we wrześniu 2023 r. Źródło zdjęcia: TW-DIDA
Według Nowakowskiego współpraca z polskimi firmami obronnymi jest obecnie pełna wyzwań, zwłaszcza gdy ich zdolność do wspierania polskiego wojska lub wysiłków obronnych na Ukrainie jest przepełniona. Dlatego zaangażowanie polskich firm w nowe projekty bez przydatnych informacji rynkowych może być trudne – zauważył dyrektor PPTF, który ma duże doświadczenie w przemyśle obronnym i pozostaje związany z tym sektorem. „Czy na rynku są programy, w których możemy wziąć udział?” – pyta Nowakowski, podkreślając, że wśród polskich firm z tej branży „ogólne zrozumienie potencjału rynkowego Tajwanu jest rzeczywiście niskie, jeśli chodzi o priorytetyzację działu sprzedaży czy… marketingu, który utrudnia im zaangażowanie się na tajwańskim rynku, gdy ich harmonogram jest dość napięty”.
Potrzeba wyjścia poza proste „kupno i sprzedaż”.
Odnosząc się do potencjalnych możliwości satelitarnej współpracy przemysłowej – obszaru strategicznego zainteresowania Polski i Tajwanu – Nowakowski skrytykował brak standardów współpracy przemysłowej, z którymi lepiej znają się polscy dostawcy. „Na przykład jeśli chodzi o współpracę z Europejską Agencją Kosmiczną, istnieją linie projektowe zawierające jasne instrukcje dotyczące tego, jak się zaangażować, jak zaprezentować technologie i jak opracowywać pomysły na współpracę” – zauważył. Ponieważ narody dążą do większej autonomii w strategicznych sektorach przemysłu, szczególnie tych związanych z bezpieczeństwem narodowym, modele współpracy również muszą się dostosować.
Kraj planuje wystrzelić w 2024 roku EagleEye, pierwszego satelitę zaprojektowanego i zbudowanego w Polsce, a jednocześnie najnowocześniejszego i największego, umożliwiającego wykonywanie zdjęć Ziemi w wysokiej rozdzielczości. W 2025 roku Polska planuje wystrzelić swoje pierwsze wojskowe satelity obserwacyjne. „Polska dąży do pełnego zakresu usług w tym zakresie, dlatego na pewno nie chcemy, aby kluczowe komponenty były uzależnione od zagranicznych dostawców” – powiedział Nowakowski. Podkreślił jednak szansę dla Polski na budowanie potencjału wspólnie z krajami partnerskimi. „Na razie współpraca z tajwańskimi firmami w dużej mierze ogranicza się do prostego «kupna i sprzedaży», natomiast polskie firmy bardziej zainteresowane są rzeczywistą współpracą przemysłową w sensie «wspólnego budowania czegoś w oparciu o polskie lub tajwańskie komponenty»” – wyjaśnił. „Wspólne budowanie potencjału i rozwijanie technologii, które powstają zarówno w Polsce, jak i na Tajwanie, byłoby bardziej odpowiednie dla naszych potrzeb niż kupowanie kluczowych komponentów na Tajwanie i budowanie na nich kluczowych systemów”.