Najważniejsze wiadomości
Nagłe odejście szefa polskiego banku budzi obawy przed ingerencją polityczną
Wiadomości o europejskich bankach
Subskrybuj myFT Daily Digest, aby być pierwszym, który dowie się o europejskich wiadomościach bankowych.
Dwa tygodnie temu w wywiadzie prasowym Zbigniew Jagiełło nakreślił swoje ambicje wobec największego polskiego banku.
Następnego dnia zrezygnował z funkcji dyrektora zarządzającego PKO Bank Polski, która oferuje mieszankę bankowości korporacyjnej, detalicznej i prywatnej, a jej historia sięga czasów tuż po I wojnie światowej. Jego nagłe odejście zakończyło prawie dwanaście lat panowania, które uczyniło Jagiełłę jednym z najdłużej działających szefów polskiego indeksu blue-chipów.
Kolejna wyprzedaż akcji PKO była po części wyrazem uznania dla jego kadencji. Polskie banki miały mniej burzliwą dekadę niż ich konkurenci w Niemczech, Włoszech czy Hiszpanii. Sektor przetrwał kryzys finansowy lepiej niż większość i w przeciwieństwie do większości krajów europejskich, polskiej gospodarce udało się później uniknąć recesji. Ale nawet na tym stosunkowo łagodnym tle sponsorowana przez państwo PKO była postrzegana jako solidny awans.
Ale słabość akcji PKO odzwierciedlała również obawy, że coraz bardziej podzielona polityka Polski będzie kontynuowana w kraju spółki państwowe które dominują w krajowym indeksie WIG20. Oprócz prawie 30 proc. udziałów w PKO, państwo posiada udziały w 10 z 20 największych spółek giełdowych w Polsce, takich jak rafineria PKN Orlen, kopalnia węgla JSW czy ubezpieczyciel PZU.
Jagiełło został szefem PKO w 2009 roku, a Polską rządziła koalicja pod przewodnictwem obecnie opozycyjnej Platformy Obywatelskiej. Ale w przeciwieństwie do wielu innych, przeżył ubój, który miał miejsce po dojściu do władzy Prawa i Sprawiedliwości (PiS) w 2015 roku, rozprowadzając swoich sojuszników na wyższych szczeblach korporacji wspieranych przez państwo.
Bliskość Jagiełły z Mateuszem Morawieckim – byłym bankierem, a obecnie premierem – jest powszechnie uznawana za kluczowy czynnik jego długowieczności.
Pomimo tego związku analitycy twierdzą, że Jagiełło był bardziej odporny na próby polityków umieszczania sojuszników na stanowiskach kierowniczych niż szefowie innych firm sponsorowanych przez rząd.
„Bankowi udało się zebrać zespół dobrych menedżerów” – mówi Marcin Materna, Dyrektor Działu Badań Banku Millennium w Warszawie. „W przeciwieństwie do wielu innych firm kontrolowanych przez państwo”.
Ta opozycja nie spodobała się Jagiełle przedstawicielom różnych frakcji w polskim rządzie, którzy według znawców sprawy uważali największy bank w kraju za atrakcyjny instrument wpływu.
W oświadczeniu zapowiadającym jego odejście PKO poinformowało, że Jagiełło nie podał powodów rezygnacji. Jednak czynniki polityczne doprowadziły do odejścia 57-latka, dodali ludzie.
Tuż przed odejściem Jagiełły Skarb Państwa naciskał na walne zgromadzenie akcjonariuszy, aby omówić m.in. zmiany w składzie rady nadzorczej PKO, która odpowiada za wybór szefa banku.
„Jagiełło został bardzo mocno zaatakowany przez [factions in] PiS, bo inna grupa interesu chciała prowadzić bank” – powiedziała osoba zaznajomiona z sytuacją. „Jagiełło jest tym wszystkim trochę zmęczony po wielu latach.”
Ministerstwo Aktywów Państwowych stwierdziło, że odejście Jagiełły było jego własną decyzją i odmówiło komentarza.
Wewnętrznym faworytem następcy Jagiełły jest Jan Emeryk Rosciszewski, członek zarządu PKO, który nadzoruje działalność detaliczną banku i zna Morawieckiego od wielu lat, według dwóch osób zaznajomionych z tą sprawą.
Polski wicepremier Jarosław Kaczyński powiedział w zeszłym tygodniu, że nowy szef będzie pochodził z dotychczasowego kierownictwa banku.
Następca Jagiełły znajdzie się pod presją, by budować na swoim dziedzictwie. Bank szybko skorzystał z przejścia na euro Bankowość mobilna. Za Jagiełły również ponad dwukrotnie zwiększył swój majątek, dodając 30 mld zł (8,2 mld zł). Kredyty hipoteczne we frankach szwajcarskich, największy problem, z jakim borykały się polskie banki w ciągu ostatniej dekady.
W pewnym momencie w 2019 r. jego kapitalizacja rynkowa na krótko przewyższyła kapitalizację Deutsche Bank, który borykał się z ostatnim planem restrukturyzacji.
„Myślę, że Jagiełło wykonał bardzo dobrą robotę przez ponad 12 lat” – powiedział starszy polski bankier. „Szczególnie dla cyfryzacji banku”.
Ale każda szansa na kontynuację pracy przez jego następcę zależy także od odnalezienia się w skomplikowanej polskiej polityce.
Oprócz zmiany szefa decydującym czynnikiem jest to, co stało się z pozostałymi menedżerami najwyższego szczebla w banku – powiedziała Materna.
„PKO zawsze był bankiem państwowym, a [political] Presja na pewno była zawsze, ale biorąc pod uwagę, że Jagiełło przetrwał wiele rządów, zachowana została pewna ciągłość działania, a więc ze strategicznego punktu widzenia wpływ [state] był z pewnością mniejszy ”- powiedział.
„Pytanie brzmi, czy to się zmieni. I z pewnością nie byłoby to zaletą, gdyby główni menedżerowie zostali nagle zastąpieni.”
„Zapalony odkrywca. Miłośnik piwa. Miłośnik bekonu. Fanatyk sieci. Przedsiębiorca. Pisarz”.