DORSET – Drużyna koszykarska chłopców The Long Trail usiadła między 1 a 6 w piątek wieczorem przed finałem sezonu, mając na celu rozegranie najbardziej kompletnego meczu koszykówki całego sezonu.
Choć Mountain Lions spadły na Lelanda i Graya 66-65, z pewnością mogli osiągnąć rekordowy sezon w punktach.
Głównymi graczami w Long Trail są młodzi gracze, głównie nowicjusze i uczniowie drugiego roku. Mountain Lions przez większą część czwartej kwarty nie wdali się w coś, co było jedną piłką.
Kilka nieudanych podań na bramkę okazało się różnicą, ale LTS pokazał swój potencjał w ostatnim kwartale sezonu.
Górskie lwy – z 49-41 na czwartym – zapalił się z trzypunktowego lądu i trafił sześć.
Imprezę rozpoczął Freshman JD Redding. Leland i Gray zostali wezwani na wycieczkę do następującego obiektu. Wtedy to przybysz Thomas Koc – transfer z Polski – przejechał środkiem pasa i wykonał konkurencyjny lay-up. Po wiadrze L&G Redding spryskał kolejne z głębin po lewej stronie placu i związał to wszystko razem.
Bieg 7-2 w mniej niż 90 sekund zmusił gości do zrobienia sobie przerwy i spróbował spowolnić dynamikę Mountain Lions.
To był rewanż i piąta walka o finałową 6:35. Zespół wymienił trzy, gdy Aidan Tarbell również się spóźnił i spotkał parę z centrum miasta.
Trójka Tarbella z 5:37 dała Mountain Lions prowadzenie. Leland i Gray przywieźli go z powrotem, aż o 1:36 pozostało sprzęgło trzy z Redding.
Korzystając z dobrego ruchu piłki, Redding miał kilka sekund na zebranie się przed zamachem, co przywróciło LRS na prowadzenie 65-64.
Rykoszet łokciem na tylnych drzwiach spowodował, że Leland i Gray stanęli otwarci w zaledwie dziewięć sekund. Wynik ten okazałby się zwycięzcą gry.
To był wieczór seniorów i Mountain Lions uhonorowali Sorena Ericksena przed udzieleniem napiwku.
Zaczął od swojej ostatniej gry w karierze i strzelił gola w drugiej kwarcie.
Trener LTS Mike Olson pochwalił charakter Ericksena.
„Jest uczonym, utalentowanym artystą i sportowcem” – powiedział Olson. „On jest po prostu zwycięską osobą”.
Pomimo ciężkiej straty, Olsonowi podobało się to, co widział, gdy walczył jego zespół.
„Próbujemy zmienić kulturę” – powiedział Olson. „To małe kroki, ale myślę, że robimy postęp”.