Gospodarka
Morskie państwa członkowskie nadal opóźniają nowe decyzje UE dotyczące sankcji – EURACTIV.de
Sprzeciw ze strony państw członkowskich z dużym przemysłem żeglugowym pozostaje jedyną przeszkodą dla porozumienia w sprawie następnej rundy sankcji UE wobec Rosji, ponieważ ambasadorowie UE mają spotkać się później we wtorek (4 października), aby podjąć kolejną próbę oczyszczenia ich do końca.
Presja na UE, aby szybko zareagowała na jej ósmy pakiet sankcji, wzrosła przed nieformalnym spotkaniem przywódców UE w Pradze pod koniec tego tygodnia, ponieważ blok jest pod presją, aby zamknąć się w reakcji na ostatnią eskalację Rosji na Ukrainie.
Kiedy ambasadorowie UE spotkali się w Brukseli w poniedziałek (3 października), niektóre kraje żeglugi morskiej wahały się, czy uzgodnić podstawę prawną limitu cenowego sprzedaży rosyjskiej ropy do krajów trzecich.
Zgodnie z obecnie dyskutowanym projektem, sankcje wprowadzałyby zakaz dostaw rosyjskiej ropy naftowej, ale obejmowałyby zwolnienie dla ropy wycenianej na poziomie lub poniżej poziomu ustalonego przez kraje G7.
Według źródeł zaznajomionych z dyskusjami, ma zostać osiągnięte porozumienie w celu zapewnienia, że limit będzie mógł być dynamicznie dostosowywany w miarę rozwoju rynku bez konieczności każdorazowego ponownego wprowadzania regulacji.
Jednak Grecja, Cypr i Malta zgłaszały w ostatnich tygodniach obawy, że ograniczenia w przepływie rosyjskiej ropy nieproporcjonalnie uderzą w ich gospodarki.
Według osób zaznajomionych z tą sprawą, Grecja i Cypr wycofały swój sprzeciw w poniedziałek, pozostawiając Maltę jako jedynego przeciwnika.
„Jest wiele frustracji, że problem pojawia się tutaj, ponieważ wielu postrzega go jako nie na tym samym poziomie, biorąc pod uwagę uderzenie gospodarcze, które pochłonęło wszystkich innych w ostatnich miesiącach” – skarżył się unijny dyplomata.
Oczekuje się jednak, że Ateny wymyślą warunki, kiedy ambasadorowie UE spotkają się ponownie we wtorek o godzinie 19:00 czasu BST w celu kolejnej próby przypieczętowania umowy przed końcem tygodnia.
Ale blok musi zmienić swoje obecne prawodawstwo, aby umożliwić ograniczenie cen ropy.
W czerwcu państwa członkowskie UE porozumiały się w sprawie całkowitego zakazu ubezpieczeń i usług finansowych na morzu, który wejdzie w życie 5 grudnia, wraz z zakazem kupowania rosyjskiej ropy w UE, bez ograniczeń żeglugowych.
G7 poparła limit cenowy na początku tego miesiąca i powiedziała, że będzie szukać porozumienia, zanim zakaz wejdzie w życie.
W sprawie procedury mechanizmu limitu cenowego Polska naciska na jednomyślną decyzję.
„Istniał pomysł, aby Komisja Europejska reprezentowała w tym procesie wszystkie państwa członkowskie. Teraz potrzebowałby mandatu zatwierdzanego przez Radę (za każdym razem), aby ustalić pułap cenowy” – powiedział unijny dyplomata zaznajomiony z dyskusją.
Belgia chce rosyjskich diamentów
Pakiet sankcji jest wymierzony w szereg osób i podmiotów, w tym wysokich rangą urzędników rosyjskiego ministerstwa i osoby zaangażowane w nielegalne referenda, które doprowadziły do aneksji czterech ukraińskich regionów w zeszłym tygodniu.
Celowo dokręcałby też rosyjski przemysł, ograniczając dostęp do materiałów lotniczych, komponentów elektronicznych i niektórych chemikaliów potrzebnych do celów wojskowych.
Rosyjscy jastrzębie wśród państw członkowskich UE wyrazili obawy, że najnowszy projekt sankcji wydaje się osłabiać kilka proponowanych środków, w tym usunięcie z listy rosyjskiej kopalni diamentów.
Polska, Irlandia i kraje bałtyckie zaproponowały wprowadzenie odwetowego zakazu importu diamentów z Rosji, gdzie Alrosa jest największym na świecie producentem surowych kamieni szlachetnych.
Antwerp World Diamond Center powiedział, że sankcje zabiorą około 30% biznesu i przyniosą korzyści konkurencyjnym centrom handlowym, dodając, że klienci powinni mieć możliwość samodzielnego wyboru, czy chcą rosyjskich klejnotów.
Chociaż oczekiwano, że Belgia zniesie tym razem swoje weto, diamenty ponownie pozostaną poza pakietem sankcji, stwierdzili dyplomaci zaznajomieni z dyskusjami.
„Szczerze, to śmieszne; Ekonomiczny wpływ, jaki miałoby to na Belgię, jest niczym w porównaniu z tym, co niektóre inne państwa członkowskie są gotowe znieść” – powiedział o decyzji drugi dyplomata UE.
Więcej opóźnień?
Podczas gdy Węgry od miesięcy były istotną przeszkodą w dyskusjach, w poniedziałek nie zgłosiły większych zastrzeżeń do pakietu, powiedziało kilku dyplomatów, ale przyznało, że spodziewają się, że Budapeszt może spowodować opóźnienia na tej samej linii.
Jednym z elementów, o które domagały się Węgry podczas dyskusji, było „zwolnienie z handlu regionalnego”, które umożliwiłoby krajowi eksport rosyjskiej ropy, którą nadal otrzymuje i rafinuje dzięki przyznanemu zwolnieniu, do sąsiednich państw członkowskich UE w celu reeksportu poprzedni pakiet sankcji UE.
Byłoby to jednak postrzegane jako nieuczciwa przewaga na rynku wewnętrznym UE.
[Edited by Georgi Gotev]
„Piwny maniak. Odkrywca. Nieuleczalny rozwiązywacz problemów. Podróżujący ninja. Pionier zombie. Amatorski twórca. Oddany orędownik mediów społecznościowych.”