Nauka
Mołdawia chce obrony przeciwlotniczej, gdy nadlatują rosyjskie rakiety
WARSZAWA, Polska – Minister obrony Mołdawii Anatolie Nosatîi powiedział, że kraj zamierza kupić nowe systemy obrony powietrznej po ostatnich naruszeniach przestrzeni powietrznej przez rosyjskie wojsko.
Nosatii powiedział, że w ostatnich dniach kilka rosyjskich rakiet zostało wystrzelonych z Morza Czarnego, a później przeleciało nad terytorium Mołdawii, by trafić w cele na Ukrainie.
„W normalnych okolicznościach, w przypadku naruszenia przestrzeni powietrznej, siły obrony powietrznej wchodzą w stan walki i podejmowane są środki w celu przechwycenia celów latających, takich jak pociski lub samoloty naruszające przestrzeń narodową państwa” – powiedział minister, cytowany przez ministerstwo. lokalna agencja. Agencja informacyjna IPN.
Mołdawia nie ma dostępu do morza, ale południowa część kraju znajduje się blisko ukraińskiego wybrzeża Morza Czarnego.
Nosatii powiedział, że władze Mołdawii planują uchwalić przepisy, które pozwolą rządowi kraju na ustanowienie wieloletnich programów zamówień obronnych. Ze względu na drogie systemy obrony powietrznej Mołdawia oczekuje, że jej zachodni partnerzy pomogą w zakupie broni – poinformował minister.
Urzędnik poinformował również, że na mocy umowy z Niemcami Siły Zbrojne Mołdawii otrzymają nowe drony i inny sprzęt wojskowy w pierwszych miesiącach 2023 roku.
Inwazja Rosji na Ukrainę wzbudziła zaniepokojenie mołdawskich urzędników, że kraj, którego konstytucja wymaga zachowania neutralności, może być kolejnym celem Moskwy. Rosja od dawna wspiera Naddniestrze, separatystyczną republikę we wschodniej Mołdawii, a obserwatorzy spekulują, że Kreml mógłby wykorzystać to państwo do ułatwienia ataków na Ukrainę, a nawet inwazji na Mołdawię.
Jarosław Adamowski jest polskim korespondentem „Wiadomości Obronnych”.
„Piwny maniak. Odkrywca. Nieuleczalny rozwiązywacz problemów. Podróżujący ninja. Pionier zombie. Amatorski twórca. Oddany orędownik mediów społecznościowych.”