Sport
Mistrz polskiej populistycznej prawicy
Jarosław Kaczyński, przywódca partii rządzącej w Polsce, od lat uparcie pracuje nad realizacją swojej wizji narodu konserwatywnego, katolickiego i wysoce scentralizowanego, w którym krytyka jest coraz bardziej spychana na boczny tor.
W miarę przygotowań kraju do niedzielnych wyborów perspektywa ta zostanie wystawiona na próbę, gdy 74-letni Kaczyński stanie przed nowym wyzwaniem ze strony swojego nemezis, byłego przewodniczącego Rady UE Donalda Tuska.
Kaczyński oficjalnie pełni funkcję wicepremiera, a przez wiele lat był jedynie posłem. Jednak jako lider Prawa i Sprawiedliwości (PiS) jest postrzegany jako prawdziwy pośrednik władzy w Polsce.
Postać delikatna, ciesząca się szacunkiem swoich zwolenników, którzy postrzegają go jako niezrównanego przywódcę i prawdziwego obrońcę interesów Polski i tożsamości narodowej.
Przeciwnicy zarzucają mu, że prowadzi populizm powodujący podziały, który stawia Polaków przeciwko sobie.
Oskarżają go o doprowadzenie kraju do autorytaryzmu i oddalenie od Unii Europejskiej, a wszystko to przy jednoczesnym konsolidowaniu władzy w swoich rękach.
Bazą władzy Kaczyńskiego jest siedziba jego partii przy ulicy Nowogrodzkiej w centrum Warszawy. Publicznie pojawia się jedynie na sesjach parlamentarnych lub wiecach wyborczych, gdzie wygłasza druzgocące przemówienia.
Zobowiązał się do dokończenia reform rozpoczętych osiem lat temu, kiedy PiS objął władzę w ramach swojego najnowszego posunięcia, w tym reformy sądownictwa, która zdaniem rządu ma na celu wykorzenienie korupcji.
Reformy rozgniewały liberalną opozycję i Komisję Europejską, która obawiając się upolitycznienia sądownictwa i nałożyła na Polskę bezprecedensowe sankcje finansowe.
Kaczyński twierdzi, że Polska powinna pozostać w UE, ale chce „Europy narodów” z mniejszymi uprawnieniami dla Brukseli.
Regularnie oskarża UE o podważanie polskiej suwerenności i po prostu przekształcenie jej w „kraj zamieszkany przez Polaków” zdany na łaskę Brukseli i Berlina.
Szczególny nacisk na kwestię migracyjną położył także w trakcie kampanii wyborczej, zarzucając Brukseli chęć wysłania do Polski tysięcy migrantów w ramach omawianego wśród partnerów UE programu relokacji.
– Rywalizacja z Tuskiem –
Kaczyński, miłośnik kotów, który przez całe życie był singlem, jest bratem bliźniakiem byłego prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który zginął w katastrofie lotniczej w 2010 roku.
Wychowywali się w PRL-owskiej Warszawie jako synowie inżyniera i filologa.
Jarosław mieszkał z matką aż do jej śmierci w 2013 roku.
W wieku 12 lat obaj chłopcy wystąpili w popularnym filmie dla dzieci „Dwaj, którzy ukradli księżyc”, zanim obaj ukończyli studia prawnicze, a następnie dołączyli do ruchu antykomunistycznego i rozpoczęli karierę polityczną.
Jarosław Kaczyński wstąpił do opozycyjnej organizacji robotniczej w 1976 roku, zanim został doradcą ruchu związkowego „Solidarność”.
Jako ustawodawca w postkomunistycznej Polsce współpracował wraz z bratem na rzecz przywódcy Solidarności i laureata Nagrody Nobla Lecha Wałęsy, który został prezydentem w 1990 roku.
Wałęsa później zwolnił obu mężczyzn, oskarżając ich o niewierność i spiskując przeciwko niemu.
Wiele lat później Lech Kaczyński został wybrany na prezydenta Warszawy w 2003 r., a prezydentem został w 2005 r.
Jarosław został premierem w 2006 roku i został wyznaczony przez swojego brata na szefa niełatwego sojuszu pomiędzy PiS, populistycznymi rolnikami i partią skrajnie prawicową.
Osłabiany przez sojuszników i coraz bardziej skłócony z UE, w 2007 roku stracił władzę na rzecz liberałów Tuska.
Od tego czasu żywi osobistą niechęć do Tuska, która nasiliła się po katastrofie lotniczej, w której zginął jego brat, oraz prowadzeniu śledztwa w czasach rządów liberałów.
Tusk został później przewodniczącym Rady Europejskiej, a w 2017 roku został ponownie wybrany na to stanowisko pomimo sprzeciwu wracającego do władzy PiS.
Na wiecach wyborczych Kaczyński wielokrotnie zarzuca Tuskowi, że reprezentuje interesy Brukseli, Berlina i Moskwy, a nie interesów prawdziwych Polaków.
„Należy odrzucić pomysł rządzenia Polską z zewnątrz” – powiedział na sobotnim wiecu.
Być może jednak biorąc pod uwagę pewny występ Tuska w telewizyjnej debacie wyborczej w 2007 roku przeciwko zdenerwowanemu Kaczyńskiemu, ten ostatni wycofał się z jedynej zaplanowanej między nimi debaty wyborczej, zaplanowanej na poniedziałek.
bo/dt/js
„Idol nastolatek przyszłości. Specjalista od totalnej popkultury. Miłośnik internetu. Wannabe odkrywca.”