Minister spraw zagranicznych Polski ostrzega amerykańską Komisję Helsińską przed konfliktem na Ukrainie – The First News

Jakakolwiek eskalacja konfliktu rosyjsko-ukraińskiego może mieć poważne konsekwencje i może wymknąć się spod kontroli, powiedział polski minister spraw zagranicznych w amerykańskiej Komisji Helsińskiej.

Komisja ds. Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (US Helsinki Commission) to komisja rządu USA, która promuje prawa człowieka, bezpieczeństwo wojskowe i współpracę gospodarczą w 57 krajach Europy, Eurazji i Ameryki Północnej.

„Każda eskalacja wiązałaby się nie tylko z ogromnym ludzkim cierpieniem, ale także z głębokimi konsekwencjami politycznymi, strategicznymi, gospodarczymi i militarnymi” – powiedział podczas przesłuchania minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau. „Sytuacja może szybko wymknąć się spod kontroli i wciągnąć Europę w ogromny i wieloaspektowy kryzys bezpieczeństwa na skalę niespotykaną od II wojny światowej”.

Rosja zgromadziła w pobliżu granicy z Ukrainą ponad 100 tys. żołnierzy i domagała się od NATO ustępstw, w tym zapewnień, że blok nie przyjmie nowych wschodnich członków.

Szef polskiego MSZ wypowiedział się na ten temat, informując o obecnym przewodnictwie Polski w Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE).

Rau ostrzegł, że jeśli świat pozwoli na użycie siły militarnej do udowodnienia swoich praw, porządek międzynarodowy zostanie zburzony.

„Ten porządek może zostać zniszczony i zastąpiony innym, opartym na odwrotnej zasadzie, że silniejsza partia ma rację” – kontynuował Rau, dodając, że konsekwencje takiego rozwoju mogą wynieść daleko poza Europę.

„Pragnienie przerysowania granic poprzez aneksję terytoriów staje się coraz bardziej powszechne na świecie” – powiedział Rau.

Według polskiego ministra spraw zagranicznych Polska i inne kraje znalazłyby się w niebezpieczeństwie, gdyby Rosja dokonała inwazji na Ukrainę.

Rau przebywa z wizytą w USA, gdzie ma odbyć szereg spotkań i podzielić się polskim poglądem na trwający kryzys rosyjsko-ukraiński.