Najważniejsze wiadomości
Mikołaj Pawlak o tym, co powiedział o. Rydzyk. Zwykł klaskać w tłumie
– Fakt, że kapłan zgrzeszył, zgrzeszył. Kto nie jest kuszony? Niech to pokaże – zabrał głos Tadeusz Rydzyk, odnosząc się do zarzutów stawianych Edwardowi Janiakowipodejrzany o ukrywanie pedofilii w polskim Kościele.
Słowa, które upadły w Toruniu w 29-lecie Radia Maryjawywołał burzę medialną i reakcje społeczne. Tadeusz Rydzyk był krytykowany przez dziennikarzy i polityków za porównywanie pedofilii do zwykłej pokusy.
Jego słowa wypowiedział w poniedziałek Rzecznik Praw Dziecka Mikołaj Pawlak.
„Pokusa nie wyjaśnia przestępstwa. Nic nie usprawiedliwia wykorzystywania dzieci. Każdy, kto popełnia przestępstwo, musi zostać ukarany. Pedofilia jest ohydną zbrodnią niezależnie od tego, kto jest sprawcą” – napisał.
Mikołaj Pawlak był obecny na urodzinach Radia Maryja. Po długim kazaniu o. Rydzyka, wraz z innymi obecnymi tam politykami, oklaskiwał.
Nie pozostało to niezauważone przez internautów, którzy w odpowiedzi na wpis na Twitterze umieścili z tłumu ekrany, by Pawlak klaskał.
– Co myślał w tym momencie prokurator pod Ziobrą? Kim był ksiądz pedofil, który właśnie został awansowany do dziesiątego oddziału, myśląc w tym momencie? A co w tym momencie myślała ofiara? – zapytał wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty w wypowiedzi dla TVN24.
„Kusi, żeby rano zjeść bezę, to śliwka w czekoladzie i to po prostu zbrodnia” – powiedział Czarzasty. – Jeśli pan Ziobro zaakceptuje te zbrodnie, to kusi mnie, by przestać być ministrem sprawiedliwości i prokuratorem generalnym pana Ziobry – dodał.
Według Rzecznika Praw Dziecka w mediach społecznościowych już teraz jest dużo komentarzy.
„Nie do pomyślenia !!! Pan Pawlak, człowiek, który udaje rzecznika dzieci, cieszy się – jak widać – i raduje się w sercu po skandalicznych słowach pana Rydzyka …” Fakt, że ksiądz zgrzeszył? A kto nie jest kuszony? napisała Dorota Zawadzka, zwana „Supernii”.
„Pokusa”? Witold Głowacki, dziennikarz „Polska Times”, krótko skomentował ponuro.
„Rzecznik Praw Dziecka pochwalił Rydzyka, a teraz gasi pożar. Żenujące”. – napisała Maja Heban, aktywistka.
Dlatego Rzecznik Praw Dziecka nie wstał i nie wyszedł na słowa. A przemówienie zajęło dwa dni. Żałosne – pisze Piotr Żytnicki, dziennikarz „Gazety Wyborczej”.
„Jaka pokusa? Zachęcaj („ pokusa ”) dzieci do robienia zdegenerowanych czynów? I nakłaniaj (jest pokusą) do gwałtu na kobiecie w spódniczce mini w ciemnym parku? Dziennikarz Wojciech Wybranowski.
„Rydzyk broni pedofilów w sutannach, a prokurator generalny słucha i klaszcze! A więc rzecznik dzieci! Co czują ofiary podofilów, gdy prokurator RPD klaszcze, kiedy sprawcy stają się męczennikami? Co czują molestowane dzieci? Szkoda. dla Polski! ” – pisze Katarzyna Lubnauer.
„Rzecznik Praw Dziecka dobrze się bawi po skandalicznych słowach”, który nie ma pokus. „Rzecznik powinien stamtąd wyjść, a nie klaskać!” – napisała senator Joanna Sekuła.
„Zapalony odkrywca. Miłośnik piwa. Miłośnik bekonu. Fanatyk sieci. Przedsiębiorca. Pisarz”.