Urzędnik powiedział, że kobieta, obywatelka Nowej Zelandii, przybyła do Korei Południowej w 2018 roku i nie ma żadnych zapisów o jej późniejszym opuszczeniu kraju.
Według urzędnika, kobieta miała obywatelstwo koreańskie przed uzyskaniem obywatelstwa Nowej Zelandii „dawno temu”. Urzędnik nie podał nazwiska kobiety ani innych danych umożliwiających identyfikację i nie mógł potwierdzić, czy urodziła się w Korei Południowej.
Jej miejsce pobytu jest nieznane, powiedział urzędnik. Policja Korei Południowej nie wszczęła własnego dochodzenia w tej sprawie, ale współpracuje z władzami Nowej Zelandii za pośrednictwem Interpolu.
Według policji Nowej Zelandii dzieci – przypuszczalnie w wieku od 5 do 10 lat – mogły nie żyć od kilku lat, może od trzech do czterech lat.
Rodzina, która kupiła walizki na aukcji, nie zostanie zbadana, podała policja Nowej Zelandii.
Nowozelandzka policja powiedziała CNN w poniedziałek, że nie może potwierdzić oświadczeń policji południowokoreańskiej na tym etapie śledztwa.