Connect with us

Nauka

Matka i brat studentki z USA wrócili na Ukrainę, by bronić ojczyzny

Published

on

Matka i brat studentki z USA wrócili na Ukrainę, by bronić ojczyzny

Nazar planował spędzić miesiąc lub dwa w Nowym Jorku — tak jak w przeszłości — z siostrą i rozwiedzionymi rodzicami, znaleźć pracę, zaoszczędzić trochę pieniędzy i kontynuować internetowy kurs informatyki na ukraińskim uniwersytecie.

We wczesnych godzinach poniedziałkowych Nazar wrócił do Lwowa. Według Guta znalazł paszport, który jego siostra ukryła pod materacem w domu rodzinnym w Queens. Użył jej karty kredytowej, by kupić bilet lotniczy za 800 dolarów i zostawił pieniądze na lot do sąsiedniej Polski.

Tydzień po śmiertelnym najeździe jego brat uzbroił się w karabin szturmowy, powiedział Gut w ten weekend. Teraz uczy się go używać, jeśli Rosja wprowadzi się do historycznego miasta na dalekim zachodzie kraju – któremu na razie oszczędzono bombardowań z powietrza, jakie można spotkać w Kijowie i gdzie indziej.

„Wiem, że to brzmi szalenie, ale dzięki Bogu, że to zrobił”, powiedział Gut o karabinie, gdy Sharon Jones i Dap-Kings ryczeli przez głośniki restauracji.

Błagała go, żeby został. Na kolanach błagała i płakała. Jego ojciec Oleksiy ostrzegał przed niebezpieczeństwem wojny.

„Jak mógłbym wrócić i spojrzeć Ukraińcom w oczy, jeśli zostanę?” Gut przypomniał sobie, jak mówił im Nazar. „Jestem wystarczająco dorosły, by podjąć decyzję”.

W nocy 26 lutego Nazar wsiadł do samolotu do Polski, niosąc tylko czarny plecak przewieszony przez prawe ramię – moment, który Mariya uchwyciła na wideo z telefonu komórkowego. Krzyczała całą drogę do domu z lotniska.

Gut powiedział, że jego matka i brat byli zbyt zaniepokojeni sytuacją w domu, aby rozmawiać z CNN.

„Nie wiem, czy wrócę”

Na kilka godzin przed przyjazdem brata Guta do Nowego Jorku, ich matka, 42-letnia Iryna, wyjechała na, zdaniem rodziny, tygodniowy pobyt we Lwowie. To było dwa dni przed tym, jak Putin uruchomił rosyjski arsenał wojskowy przeciwko swojemu sąsiadowi.

„Zabierałem ją na lotnisko, a ona powiedziała:„ Posłuchaj, Mariya, nie wiem, czy wrócę” – wspomina Gut. „Powiedziałem: „Mamo, w porządku. Nie ma wojny”. ”

Wolontariusz demonstruje przygotowywanie urządzeń zapalających koktajl Mołotowa we Lwowie.

Ale wojska rosyjskie od tygodni ustawiały się wzdłuż granicy z Ukrainą i około 48 godzin po tym, jak Gut ucałował matkę na pożegnanie, bitwa o Ukrainę rozpoczęła się wczesnym rankiem.

„Zacząłem dzwonić do mamy” – powiedział Gut. „Powiedziałem jej: „Mamo, jeśli masz umrzeć, ja też umrę. Więc nie możesz umrzeć. Przysięgam”. ”

READ  Wdzięczność MONAT wspiera rodziny w południowej Florydzie w potrzebie poprzez coroczne wydarzenie wdzięczności

Teraz jego matka spędza dni na przemian gotując dla uchodźców przybywających z Polski oraz z Polski centralnej i wschodniej oraz mieszając koktajle Mołotowa z bombami zapalającymi z innymi wolontariuszami w prowizorycznych fabrykach.

„Nie ucieknę” – Gut przypomniał sobie, co powiedziała mu matka. – Zostanę i pomogę.

Nauczyła się robić koktajle Mołotowa w szóstej klasie

Gut miał 11 lat w 2014 roku, kiedy Rosja nielegalnie zaanektowała ukraiński Półwysep Krymski. Agresja wojskowa była odpowiedzią na masowe protesty w ukraińskiej stolicy, które wyparły popieranego przez Moskwę prezydenta, który odmówił podpisania historycznego porozumienia politycznego i handlowego z Unią Europejską. Od tego czasu wspierani przez Rosję separatyści kontrolują Donbas we wschodniej Ukrainie.

Putin wskazuje na groźby wobec Ukrainy i mocarstw zachodnich, ponieważ wstrzymane ewakuacje aresztują tysiące

Wtedy Gut po raz pierwszy usłyszał o koktajlach Mołotowa, prowizorycznych urządzeniach przeciwpancernych, które są obecnie produkowane w stylu taśmowym we Lwowie i innych miastach.

„To było dość przerażające, ale w moim mieście nie było tak źle” – powiedział Gut, który przeprowadził się do Nowego Jorku około siedem lat temu. „W szkole uczyli nas, jak robić te koktajle (mołotow). W szóstej klasie. Na wypadek, gdyby coś się stało”.

Gut powiedział, że w ciągu ostatniego tygodnia jego matka, 80-letnia ciotka i uchodźcy, których przyjęli – w tym duży pies – zbiegli jak powietrze do piwnicy czteropiętrowego domu jego rodziny. Nad Lwowem rozbrzmiewają syreny szturmowe.

„Czasami rozmawiam z nią przez telefon i włączają się alarmy, a ja mówię „Mamo, co się dzieje?” Mówi: „Nie mogę teraz rozmawiać. Czekam, aż oddzwoni. Nie wiem, co się dzieje.

Gut skulił się na myśl o „wielkich pająkach”, które zaludniają tę maleńką piwnicę.

Wujek dochodzi do siebie po ranach postrzałowych

W ten weekend wśród uchodźców przebywających w domu Guta na obrzeżach centrum miasta były dwie kobiety i dwoje dzieci z Charkowa, drugiego co do wielkości miasta na Ukrainie, które przeżyło lawinę ataków na szkoły, sklepy, szpitale, mieszkania i kościoły. . Co najmniej 34 cywilów zginęło, a 285 zostało rannych – w tym 10 dzieci – w obwodzie charkowskim – poinformowała w czwartek ukraińskie Państwowe Pogotowie Ratunkowe.
Wysiedleni Ukraińcy ukrywają się w audytorium we Lwowie 2 marca.

Gut powiedział, że w sobotę jego rodzina musiała pochować 60-letniego wujka, który zmarł na raka w zeszłym tygodniu w mieście Jaworów. Jej matka wysłała jej wiadomość pogrzebową, informując ją, że inny wujek, 50-letni żołnierz, wraca do zdrowia po operacji w mieście Żytomierz po tym, jak w czwartek został dwukrotnie postrzelony w nogę przez wojska rosyjskie.

Jego brat, jak powiedział Gut, pomaga ludziom w schronisku dla uchodźców, którzy próbują dostać się do Polski. Według ONZ w zeszłym tygodniu ponad milion uchodźców uciekło z kraju. Wśród nich jest pół miliona dzieci, które, jak ostrzega UNICEF, mogą być największym kryzysem uchodźczym w Europie od czasów II wojny światowej.

„Daliśmy im wszystkie ubrania, które mieliśmy w domu” – powiedział Gut.

„Zjednoczyło ludzi na Ukrainie”

Gut, podobnie jak większość Ukraińców poza 44-milionowym krajem, był apokalipsą wojny, zwłaszcza gdy zbliża się do domu. Jest przyklejona do aplikacji do przesyłania wiadomości Telegram i innych mediów społecznościowych, aby otrzymywać wiadomości i rozmowy na temat inwazji.

Rosja najeżdża Ukrainę
Na filmie pojawił się rolnik na traktorze ciągnący czołg, w pogoni za rosyjskim żołnierzem. Nagranie wideo ogarniętego bitwą miasta Chersoniu pokazało mieszkańców wyzywająco wymachując ukraińskimi flagami przed czymś, co wygląda na rosyjskie wojska i czołgi.
Jest tak wiele filmów, że ludziom trudno jest odgadnąć, co jest prawdziwe, a co nie. W rzeczywistości niektóre okazały się fałszywe. Jednak wiele wpisów pokazuje, że dotychczasowa wojna nie przebiegała tak gładko, jak oczekiwał Kreml. Przyczynili się do wzrostu nastrojów patriotycznych na Ukrainie i zwrócili uwagę na swoją sprawę.

„Mama zawsze błaga mnie, żebym nie płakał, wiesz” – powiedział Gut. „Mówi, że wszystko będzie dobrze. Śmieje się, wiesz, jakby wszystko było w porządku”.

„Modlę się, żebyś nigdy, przenigdy nie widział wojny”

Gut nie jest zaskoczony odwagą i determinacją Ukraińców.

„Nie sądzę, żeby jakikolwiek inny kraj walczył tak jak Ukraina” – powiedziała. „Wiele przeszliśmy… To połączyło ludzi na Ukrainie. Pomagają sobie nawzajem.”

William Taylor, były ambasador na Ukrainie i wiceprezes ds. Rosji i Europy w amerykańskim Instytucie Pokoju, również nie jest zaskoczony reakcją narodu ukraińskiego.

„Myślę, że ten kryzys kończy się długą koleiną, długim oporem” – powiedział CNN w zeszłym tygodniu. „Niezależnie od wyniku militarnego w następnym tygodniu, dwóch lub trzech, Ukraińcy będą się opierać”.

Mariya Gut, z prawej, gdy miała 5 lat, i brat Nazar, z lewej, z prababką Kateriną ze strony matki i wujkiem we Lwowie na Ukrainie.

Gut powiedział, że jego prababka Katerina, która zmarła w zeszłym roku we Lwowie w wieku 96 lat, zaszczepiła swoją dumę z Ukrainy i jej kultury. Katia, jak nazywano jej prababkę, często opowiadała o wcześniejszych rosyjskich najazdach, w tym o tym, w którym kobieta została ranna przez żołnierza, jak twierdzi Gut.

READ  W tle apel prasowy wyższego urzędnika administracji w sprawie rozmowy prezydenta z prezydentem Rosji Władimirem Putinem

„Miała nawet bliznę po kuli” – wspomina Gut.

„Była to trudne dla mojej prababci. Opowiadała wiele historii. Nie chciała, żeby Ukraińcy stracili język. Mówiła nam: „Modlę się, żebyś nigdy, przenigdy nie widział wojny”. „

Złożyła obietnicę matce

Teraz Gut myśli tylko o wojnie. I jej brat i matka, którzy dziewięć lat temu przyjechali do Stanów Zjednoczonych – gdzie pracowała opiekując się dziećmi, aby zaoszczędzić pieniądze na zakup mieszkań Marii i Nazara we Lwowie.

Pochodzący z późnego średniowiecza Lwów słynie z bogato zdobionych budowli klasycystycznych i barokowych. Około milionowe miasto wygląda bardziej europejsko – i jest nawet bliżej Polski będącej członkiem NATO, jakieś 80 kilometrów od granicy, niż Rosji.

„Rosja zawsze była dla nas czymś innym” – powiedział Gut, dodając, że 80-letnia ciotka mieszkająca w swoim domu we Lwowie nie mówi po rosyjsku, tylko po ukraińsku.

„Nie zostawiasz przyjaciół w walce”: dlaczego ten amerykański biznesmen jest w Kijowie

Na swoim telefonie ma filmy nagrane podczas jej wizyty we Lwowie podczas ostatniej zimowej przerwy. Pokazują ludzi trzymających się za ręce, tańczących i śpiewających ukraińskie pieśni ludowe na brukowanych uliczkach i śniegu padającego nocą na kolorowe tramwaje elektryczne.

„Mam nadzieję, że nie zniszczą mojego kraju” – powiedziała.

Pewnego dnia podczas protestu na Times Square spotkała młodego Rosjanina, który powiedział, że popiera sprawę Ukrainy.

„Powiedział: »Nienawidzę siebie za to, że jestem Rosjaninem. Proszę, wybacz nam«” – wspomina Gut. „Powiedziałem mu, że to nie jego wina, wiesz, ale nadal czuł się tak źle”.

Trudno jest skupić się na studiach, powiedział Gut. Chora ze zmartwień, nie była w stanie uczyć się do egzaminu w zeszłym tygodniu. Rozpłakała się po zajęciach i powiedziała profesorowi, że rozważa rezygnację z pięciu kursów.

„Ale obiecałam mamie, że bez względu na wszystko”, powiedziała z lekkim uśmiechem, „będę się uczyć dalej”.

Gut powiedział, że przyszłość Ukrainy będzie zależeć od jej mieszkańców – takich jak jego matka, brat i wielu innych walczących o ojczyznę.

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *