Sport
Mansfield Woman opisuje wstrząsające sceny ukraińskich kobiet i dzieci szukających uchodźcy w Polsce
Fotografka z Berry Hill, Bogusia Kavanagh, niedawno rozpoczęła zbiórkę pomocy humanitarnej, która miała być najpierw przewieziona do jej rodzinnego Zamościa, w pobliżu granicy z Ukrainą, gdzie gromadzili się uchodźcy.
Tam była świadkiem rozpaczliwej sytuacji, głównie kobiet i dzieci, które były zmęczone po wygnaniu z domów, ale na własne oczy zobaczyła, jak pomagały rzeczy zebrane w Nottinghamshire i Derbyshire, w tym Mansfield i Ashfield.
Bogusia poprosiła czadyjskich czytelników o darowizny, co wywołało masową reakcję, z co najmniej ośmioma ciężko obciążonymi ciężarówkami wyjeżdżającymi z huthwaitińskiej firmy Taylor’s Transport.
Do akcji wkroczyły inne firmy przewozowe, a jeszcze więcej ciężarówek i furgonetek pokonało wyczerpujące 1300 kilometrów, aby dostarczyć tak potrzebne środki pomocy humanitarnej.
Bogusia wróciła tam około trzy tygodnie temu, razem z kierowcą transportowym Taylora Markiem Taylorem i kierowcą zapasowym Peterem Taylorem, aby pomóc rozwiązać problemy językowe podczas dostarczania pierwszego ładunku.
Kontynuuj czytanie
Kontynuuj czytanie
Koncert rockowy w Forest Town na rzecz uchodźców z Ukrainy
Bogusia powiedziała: „To był szok i ból, widzieć tak wiele kobiet i dzieci śpiących na łóżeczkach w ośrodkach sportowych i salach szkolnych.
„Byli wyczerpani, wielu podróżowało daleko z dziećmi, niektórzy z psami i kotami, często w sytuacjach, gdy nie było toalet, w ciemnych wagonach, było zimno, mieli tylko ubrania na plecach, wielu było bardzo podekscytowanych.
„Rozmawiałem z kilkoma, planowałem robić zdjęcia, ale byli tak zdesperowani, że po prostu nie mogłem, to było nachalne.
„Moje rodzinne miasto wyglądało inaczej, była tam ogromna i rzucająca się w oczy obecność wojskowa. Zamość to małe miasteczko, wszyscy znają się wszyscy, to atrakcyjne miejsce, spokojne jeziora i lasy, ludzie jeżdżą na wakacje, ale czuło się inaczej.
„Moi znajomi się boją, biorą pieniądze z bankomatów, do Lwowa jest tylko godzina i 20 minut. Ludzie są niespokojni”.
Dodała: „Chciałabym tylko podziękować całej społeczności z Mansfield i Ashfield, Nottinghamshire i Derbyshire i poza nią, która pomogła w jakikolwiek sposób, było to bardzo docenione.
„Chcę tylko, aby wszyscy wiedzieli, że ich darowizny trafiają do właściwych osób. Uchodźcy nie mogliby przeżyć bez pomocy zwykłych ludzi”.
Powiedziała, że ostatnia pomoc została dostarczona do Wrocławia, w Polsce, w pobliżu granicy z Niemcami. Kolejna dostawa planowana jest na przyszły tydzień.
Wiadomość od Jona Balla, twojego redaktora Czadu: ciesz się naszymi nagłówkami mniej rozpraszającymi uwagę i już dziś zarejestruj się w cyfrowej subskrypcji — mniej reklam, krótsze czasy ładowania i wszystkie potrzebne artykuły. Wasze wsparcie dla naszego dziennikarstwa oznacza, że możemy nadal wspierać nasze społeczności dla przyszłych pokoleń. Wejdź na chad.co.uk/subscriptions
„Idol nastolatek przyszłości. Specjalista od totalnej popkultury. Miłośnik internetu. Wannabe odkrywca.”