Świat
Ludzie krytykowali widzów, którzy ostrzegali ich, gdy bawili się na zamarzniętym jeziorze
Nagranie przedstawiające grupę ludzi ślizgających się i jeżdżących na łyżwach po zamarzniętym jeziorze zaledwie kilka dni później Czterech chłopców zginęło po wpadnięciu do lodowatej wody wzbudziło obawy jako służby ratunkowe w całym kraju wezwał ludzi do trzymania się z dala od lodowatych wód.
Niepokojące nagranie pokazuje grupę ludzi wygłupiających się na zamarzniętym jeziorze w Sefton Park w Liverpoolu 14 grudnia – trzy dni po tym, jak bracia Finlay i Samuel Butlerowie, osiem i sześć lat, oraz ich kuzyn Thomas Steward, lat 11 i 10, Jack Johnson, wszyscy upadli do wody w Solihull w West Midlands, powodując ich śmierć.
Tragedia skłoniła służby ratownicze do ostrzeżenia ludzi o niebezpieczeństwach związanych z chodzeniem po zamarzniętych jeziorach i stawach, ale grupa z Liverpoolu wydawała się nie przejmować – podobno mówiła ludziom, że są „wystarczająco dorośli, by podejmować własne decyzje”.
Nagranie 49-letniego Nicka Robinsona pokazuje, jak grupa robi sobie selfie, kopie piłkę nożną i jeździ na łyżwach po zamarzniętym jeziorze.
Powiedział: „Mogłem tylko pomyśleć, że ci ludzie nie widzieli historii o tych małych chłopcach w Solihull i byłem zdumiony.
Kontynuuj czytanie: Uprzejmy robot dostawczy dziękuje parze, która uwolniła go z oblodzonej drogi
„Jedna kobieta weszła na lód, a potem jak cytryny inne poszły za nią, aż było ich dziesięć na lodzie.
„Kobieta biegnąca obok krzyczała, żeby zeszli z lodu, ale nie słuchali”.
Dodał: „Byli na lodzie od 15 do 20 minut, a potem przyszło dwóch strażników i krzyknęło na nich, żeby zeszli z lodu.
„Wszyscy zaczęli wykrzykiwać obelgi, a jedna z kobiet, która miała około 20-30 lat, krzyknęła:„ Z kim myślisz, że rozmawiasz, jesteśmy wystarczająco dorośli, aby podejmować własne decyzje ”.
„Strażnicy dali im sygnał, a potem w końcu zeszli z lodu, ale znęcanie się trwało.
„W końcu zbliżyli się bardzo blisko do ciemniejszej części lodu, gdzie jest cieńszy”.
Podobne incydenty w całym kraju wywołały alarm policji, w tym w St Albans w Hertfordshire, gdzie sfilmowano ludzi robiących pompki na zamarzniętym stawie, oraz w Lincolnshire, gdzie policja powiedziała, że dwóch chłopców było w Grantham, a trzech chłopców przeszło przez kanał ciągnął się do zamarzniętego jeziora w Horncastle.
Policja w Cambridgeshire, Telford i Suffolk również zgłosiła podobne incydenty.
„Organizator. Entuzjasta podróży. Rozwiązuje problemy. Miłośnik muzyki. Oddany uczony kulinarny. Nieuleczalny fan internetu. Zwolennik popkultury.”