Świat
Lider Hezbollahu mówi, że jego grupa ma 100 000 bojowników
BEJRUT (AP) – Lider libańskiego Hezbollahu po raz pierwszy oświadczył w poniedziałek, że jego potężna grupa bojowników liczy 100 000 wyszkolonych bojowników. Jego przemówienie wydawało się mieć na celu odstraszenie wrogów domowych po najgorszej od lat wewnętrznej przemocy w kraju.
Sayyed Hassan Nasrallah w swoim pierwszym przemówieniu ujawnił rozmiary bojowego ramienia szyickiej grupy, ponieważ w czwartek w strzelaninach na ulicach Bejrutu zginęło siedem osób – najgorsza przemoc uliczna, jaką miasto widziało od lat. Konfrontacja wybuchła w związku z długotrwałym śledztwem w sprawie masowej eksplozji portu w mieście w zeszłym roku.
Trudno zweryfikować liczbę 100 000 bojowników, ponieważ Hezbollah jest w dużej mierze tajny. Jeśli to prawda, byłaby większa niż siły zbrojne Libanu, które szacuje się na około 85 000.
Przemówienie wyszło w czasie wzmożonego napięcia w Libanie w związku ze starciami i przebiegiem śledztwa w sprawie eksplozji z 4 sierpnia 2020 r., w której zginęło ponad 215 osób.
„Przygotowaliśmy (tych bojowników) z ich różnorodną bronią do obrony naszego terytorium, naszej ropy i gazu, który jest kradziony na oczach Libańczyków, aby chronić godność i suwerenność naszego kraju przed wszelką agresją (i) terroryzmem i nie walki wewnętrzne ”- powiedział Nasrallah.
W swoim przemówieniu Nasrallah oskarżył szefa prawicowej partii chrześcijańskiej, Samira Geageę, o chęć wywołania wojny domowej w małym kraju.
Nasrallah zwrócił się bezpośrednio do Geagei i powiedział: „Nie przelicz. Bądź mądry i zachowuj się. Naucz się lekcji ze wszystkich twoich wojen i wszystkich naszych wojen ”.
Biuro Geagei odmówiło natychmiastowego komentarza pod koniec poniedziałku.
Pod koniec 15-letniej wojny domowej w 1990 roku Hezbollah był jedyną grupą, która zachowała swoją broń. Prowadziła kilka rund wojny z Izraelem i była winna wycofaniu wojsk izraelskich z południa kraju w 2000 roku. Hezbollah rozmieścił również swoich bojowników, aby wesprzeć syryjskie siły zbrojne w ciągu dziesięcioleci wojny domowej w tym kraju.
Hezbollah i jego sojusznicy bardzo krytycznie odnosili się do sędziego Tareka Bitara, który prowadzi śledztwo w sprawie rozbiórki portu, i oskarżyli go o selektywność i prześladowanie niektórych urzędników, a nie innych, próbując upolitycznić śledztwo. Poprosili o usunięcie go.
Do starć w czwartek doszło, gdy urzędnicy Hezbollahu podejrzewali, że śledztwo sędziego miało na celu obwinianie ich o eksplozję w porcie.
Bitar został również skrytykowany przez inne ugrupowania polityczne po tym, jak wezwał do śledztwa wysokich urzędników, w tym byłych ministrów i byłego premiera, i oskarżył ich o umyślne zaniedbania, w wyniku czego zginęło ponad 215 osób.
Sędzia nie skomentował publicznie ani nie odpowiedział na krytykę.
W czwartkowych starciach na ulicach Bejrutu uzbrojeni mężczyźni walczyli przez kilka godzin z karabinami automatycznymi i granatami z napędem rakietowym. Była to najbardziej brutalna konfrontacja w mieście od lat, odzwierciedlająca najciemniejszą epokę wojny domowej w latach 1975-90.
Nasrallah oskarżył Geageę o „wyprodukowanie” czwartkowych starć w dzielnicy Tayuneh, nazywając go przestępcą i mordercą.
„Prawdziwym programem libańskich sił zbrojnych jest wojna domowa” – powiedział Nasrallah. „Największym zagrożeniem dla pokoju społecznego w Libanie są libańskie siły zbrojne”.
Nasrallah oskarżył Geageę i jego partię o próby straszenia chrześcijan w Libanie z powodu intencji Hezbollahu. Powiedział, że ma to głównie służyć za granicą, że szyicka grupa również stworzyła wroga, w tym Stany Zjednoczone, Izrael i niektóre państwa Zatoki Perskiej.
Geagea jest bliskim sojusznikiem Arabii Saudyjskiej, który jest krytyczny wobec wspieranego przez Iran Hezbollahu.
Geagea dowodził chrześcijańską milicją libańskich sił zbrojnych podczas wojny domowej w latach 1975-90 i spędził ponad dziesięć lat w więzieniu. Po wycofaniu się Syrii z Libanu w 2005 roku został zwolniony po amnestii. Antysyryjska Geagea przewodzi teraz partii politycznej Libańskich Sił Zbrojnych.
Nasrallah powiedział, że jego grupa i jej sojusznik, Ruch Amal, czekają na wyniki śledztwa w sprawie czwartkowego wybuchu przemocy. Zasugerował, że jeśli armia otworzy ogień do demonstrantów z dwóch szyickich grup, powinna zostać pociągnięta do odpowiedzialności.
Z przemówienia Nasrallaha nie wynikało jasno, czy jego grupa i Amal zakończą apelację o usunięcie sędziego – ruch, który wielu uważa za mieszanie się w sprawy sądowe.
Nowo utworzony rząd utknął w martwym punkcie po sprzeciwie ministrów sprzymierzonych z Hezbollahem i Amalem w sprawie bezczynności rządu wobec sędziego. Kryzys jest ostatnim, który dotknął mały, sześciomilionowy kraj, który już zmaga się z jednym z najgorszych kryzysów finansowych na świecie od 150 lat.
___
Współautorzy prasowi Zeina Karam i Bassem Mroue przyczynili się do powstania tego raportu.
„Organizator. Entuzjasta podróży. Rozwiązuje problemy. Miłośnik muzyki. Oddany uczony kulinarny. Nieuleczalny fan internetu. Zwolennik popkultury.”