Zabawa
Lekceważenie przez Polskę prawa unijnego daje powody do obaw o możliwe wyjście
Protestujący macha unijną flagą przed Trybunałem Konstytucyjnym w Warszawie.
NurPhoto | NurPhoto | Obrazy Getty
Polski Sąd Najwyższy orzekł, że niektóre przepisy UE są sprzeczne z konstytucją kraju, co wzbudziło zaniepokojenie zaangażowaniem Polski w Unii.
Komisja Europejska, egzekutywa UE i konserwatywny rząd w Polsce od lat walczą o praworządność. Bruksela oskarża Warszawę o podważanie niezależności sądownictwa i jak dotąd wstrzymuje się z podjęciem decyzji o wypłacie środków na odbudowę po pandemii o wartości ok. 30 mld euro (34 mld dolarów).
W niedawnej eskalacji sporu polscy sędziowie orzekali w toczącej się sprawie przez premiera kraju, że prawo krajowe ma pierwszeństwo przed przepisami europejskimi.
„Polski Trybunał Konstytucyjny nie jest pierwszym sądem europejskim, który kwestionuje zasadę prymatu prawa unijnego nad prawem krajowym. Jednak po raz pierwszy pojawia się sąd o składzie niezgodnym z prawem i w tych buntowniczych warunkach” – Alberto Alemanno, profesor prawa europejskiego w HEC Paris, powiedział CNBC za pośrednictwem poczty elektronicznej.
„Ten frontalny atak odbije się zarówno w UE, gdzie krajowy plan naprawy nie zostanie zatwierdzony, jak iw Polsce, gdzie Polacy zaczną kwestionować stanowisko swojego rządu w UE” – dodał.
Sondaże pokazują, że polscy wyborcy są w przeważającej mierze proeuropejscy – daleko od Wielkiej Brytanii, która głosowała za opuszczeniem UE w 2016 roku.
To atak na całą UE.
Jeroen Lenaers
prawodawca europejski
A polski rząd również twierdzi, że wspiera projekt unijny. Ale jego działania nasuwają pytanie, czy to naprawdę prawda.
„Trudno uwierzyć, że polskie władze i (rządząca) partia PiS twierdzą, że nie kończą z członkostwem Polski w UE” – powiedział w wyjaśnieniu Jeroen Lenaers, europoseł i rzecznik największego ugrupowania w tej izbie. .
„To atak na całą UE” – dodał po orzeczeniu sądu.
Francuski minister europejski Clément Beaune powiedział także w piątek, że decyzja Polski jest „bardzo poważna” i zwiększa ryzyko ewentualnego wyjścia z bloku.
Polski rząd nie mógł skomentować, kiedy skontaktował się z nim w piątek CNBC.
Komisja stwierdziła jednak, że „nie zawaha się skorzystać ze swoich uprawnień wynikających z traktatów w celu zapewnienia jednolitego stosowania i integralności prawa unijnego”.
W najgorszym przypadku Komisja mogłaby zaproponować Polsce utratę prawa głosu w UE. Musiałoby to zostać zatwierdzone przez pozostałych członków UE większością kwalifikowaną.
„Jestem głęboko zaniepokojony wczorajszym wyrokiem polskiego Trybunału Konstytucyjnego” – powiedziała w piątek przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.
„Nasze traktaty są bardzo jasne”, powiedziała, „prawo UE ma pierwszeństwo przed prawem krajowym, w tym przepisami konstytucyjnymi.
Typowy awanturnik. Zły odkrywca. Przyjazny myśliciel. Introwertyk.