Świat
Lee Jae-myung, południowokoreański przywódca opozycji, zostaje pchnięty nożem
Policja podała, że Lee Jae-myung, przywódca głównej partii opozycyjnej w Korei Południowej, został dźgnięty nożem w szyję we wtorek rano przez mężczyznę, który poprosił go o autograf.
Według policji i transmisji telewizyjnej na żywo z zdarzenia, 59-letni Lee, przywódca Partii Liberalno-Demokratycznej, przedostał się przez tłum w portowym mieście Busan, kiedy został zaatakowany. Właśnie odpowiadał na pytania dziennikarzy po obejrzeniu terenu planowanego lotniska.
Policja w Pusanie podała, że napastnik, 66-letni mężczyzna, został aresztowany i toczy się wobec niego śledztwo pod kątem ewentualnych zarzutów usiłowania morderstwa. Nie podali jednak żadnych szczegółów na temat stanu Lee ani motywów atakującego, który podobno użył noża z pięciocalowym ostrzem.
Według doniesień prasowych i zdjęć z miejsca zdarzenia pan Lee krwawił z szyi, zanim zabrano go karetką. Został zabrany do szpitala w Busan, a następnie przetransportowany helikopterem do Seulu na leczenie w Narodowym Szpitalu Uniwersyteckim w Seulu.
Pan Lee jest przytomny i dochodzi do siebie po dwugodzinnej operacji usunięcia skrzepów krwi i załatania uszkodzonej tętnicy szyjnej na szyi, powiedział Kwon Chilseung, rzecznik jego partii, podczas konferencji prasowej w szpitalu we wtorek wieczorem.
„Było blisko, ponieważ przekłuto nie tętnicę, ale żyłę” – powiedział Jung Chungrae, starszy członek Partii Demokratycznej, cytując lekarzy.
Materiał filmowy z ataku ukazuje napastnika idącego w stronę pana Lee przez grupę kamerzystów telewizyjnych, najwyraźniej udającego jednego z jego zwolenników; Miał na sobie coś, co wyglądało na papierową lub plastikową koronę z napisem „Jestem Lee Jae-myung”.
„Mężczyzna podszedł do pana Lee i głośno poprosił go o autograf” – powiedział reporterom Son Je-han, starszy śledczy policji w Busan, na konferencji prasowej.
Lee nieznacznie przegrał z konserwatystą Yoon Suk Yeol w ostatnich wyborach prezydenckich w Korei Południowej w 2022 roku. Od tego czasu był przedmiotem szeregu śledztw prokuratury w sprawie korupcji i innych przestępstw.
Zaprzeczył wszystkim stawianym mu zarzutom i w zeszłym roku rozpoczął trzytygodniowy strajk głodowy w ramach protestu, oskarżając Yoona o wykorzystywanie systemu sądownictwa karnego do zastraszania swoich przeciwników politycznych. Sąd zakazał prokuratorom aresztowania Lee, jednak grozi mu seria procesów.
We wtorek Yoon wyraził „głębokie zaniepokojenie” bezpieczeństwem Lee i polecił swemu rządowi przeprowadzenie szybkiego dochodzenia w sprawie ataku i zapewnienie mu wsparcia medycznego – podało w oświadczeniu biuro prezydenta.
„Prezydent podkreślił, że ta forma przemocy w żadnym wypadku nie powinna być tolerowana w naszym społeczeństwie” – napisano w oświadczeniu.
Opinia w Korei Południowej jest mocno podzielona w sprawie Lee, który powszechnie oczekuje się, że ponownie będzie kandydował na prezydenta w 2027 r. Jego postępowi zwolennicy uważają go za wyraźnego orędownika biednych i mniejszości społecznych, podczas gdy jego konserwatywni krytycy określają go jako skorumpowanego populistę.
W ostatnich latach polityka kraju staje się coraz bardziej spolaryzowana, a wraz ze zbliżającymi się wyborami powszechnymi w kwietniu rośnie niechęć między Yoonem a zwolennikami Lee.
Jednak fizyczne ataki na polityków były rzadkie. W 2006 roku konserwatywna polityk Park Geun-hye, ówczesna przywódczyni opozycji, została uderzona nożem w twarz przez mężczyznę, który ostro ją skrytykował. Pani Park wygrała wybory prezydenckie w 2012 roku.
W 2015 roku samozwańczy nacjonalista, który wyrażał antyamerykańskie nastroje, przeciął nożem kuchennym twarz Marka W. Lipperta, ówczesnego ambasadora USA w Korei Południowej.
Partia Demokratyczna postrzega pchnięcie Lee jako „akt terroryzmu” i „atak na demokrację” – powiedział rzecznik partii Kwon.
Szef południowokoreańskiej policji Yoon Hee-keun zarządził zwiększenie środków bezpieczeństwa wobec polityków i innych prominentnych urzędników.
„Organizator. Entuzjasta podróży. Rozwiązuje problemy. Miłośnik muzyki. Oddany uczony kulinarny. Nieuleczalny fan internetu. Zwolennik popkultury.”