Najważniejsze wiadomości
Lapid ostrzega, że stosunki Polski zostaną „poważnie” zniszczone w miarę postępów w prawie przywracającym Holokaust
Minister spraw zagranicznych Yair Lapid ostrzegł w piątek Polskę, że ich działania poważnie zagrażają stosunkom z Izraelem po tym, jak w polskim Senacie przedłożono ustawę o naprawieniu Holokaustu.
Senat przyjął w piątek ustawę wyznaczającą okres od 10 do 30 lat na zakwestionowanie wcześniejszych decyzji administracyjnych w sprawie powrotu. Krytycy prawa twierdzą, że skutecznie uniemożliwia ono Żydom odzyskanie mienia skonfiskowanego przed Holokaustem iw jego trakcie.
„Uchwalenie polskiego prawa własności teraz w Warszawie poważnie zaszkodzi naszym stosunkom z Polską. Polska bardzo dobrze wie, co jest słuszne, a co słuszne” – powiedział Lapid w swoim najnowszym Przepaść między tymi dwoma krajami pogłębia się.
„Jesteśmy bardzo zaniepokojeni postępem legislacyjnym w Polsce w zakresie prawa do zwrotu mienia skradzionego ofiarom Holokaustu” – powiedział Lapid.
Zgoda Senatu przyszła kilka tygodni po uchwaleniu ustawy przez polski parlament, co wywołało spór między Jerozolimą a Warszawą.
„Każdy etap postępów legislacyjnych jest w naszych oczach poważnym krokiem naprzód” – powiedział Lapid. „Nie dajmy się zniechęcić do zdecydowanej obrony honoru ofiar Holokaustu oraz zachowania ich pamięci i ich praw”.
Sprawa spowodowała, że oba kraje zwołały swoich wysłanników, aby wyrazić swój gniew na schodach i gniewną wymianę zdań między politykami.
Lapid był szczególnie surowy w swoim potępieniu, nazywając prawo „niemoralnym i hańbą”.
W czerwcu premier Polski Mateusz Morawiecki nawrócić się w Lapid i obiecał przeforsować rachunek.
„Mogę tylko powiedzieć, że dopóki jestem premierem, Polska nie zapłaci za niemieckie zbrodnie: ani złotówki, ani euro, ani dolarów” – powiedział Morawiecki.
Lapid nazwał zarzut Morawieckiego, że ofiary i ich rodziny szukają pieniędzy, „antysemickie”.
„Walczymy o pamięć o ofiarach Holokaustu, o dumę naszego narodu i nie pozwolimy żadnemu parlamentowi uchwalać ustaw, których celem jest negowanie Holokaustu” – powiedział.
Polscy urzędnicy oskarżyli Lapida o wyolbrzymianie tej kwestii z wewnętrznych powodów politycznych.
Przywrócenie Holokaustu w Polsce jest niepopularne wśród wielu obywateli, a prezydent Polski Andrzej Duda wypowiedział się przeciwko temu przed reelekcję w zeszłym roku. Wielu obywateli polskich uważa, że roszczenia powinny być wnoszone tylko przeciwko nazistowskim Niemcom i że płacenie przez Polskę odszkodowań z tytułu Holokaustu jest niesprawiedliwe.
„Nie wypłaca się odszkodowania za odziedziczoną własność” – powiedział Duda w zeszłym roku. „Nigdy nie podpiszę prawa, które uprzywilejowuje jedną grupę etniczną nad inną. Za szkody powinien zapłacić ten, kto rozpoczął wojnę.”
Polska jest jedynym krajem w Unii Europejskiej, który nie uchwalił kompleksowego prawa krajowego dotyczącego restytucji lub rekompensaty własności prywatnej przejętej przez nazistów lub znacjonalizowanej przez reżim komunistyczny.
Kwestie restytucji Holokaustu i rewizjonizmu wielokrotnie nadwerężały stosunki izraelsko-polskie. W 2018 r. Warszawa uchwaliła ustawę zakazującą oskarżania narodu polskiego lub państwa o współudział w nazistowskich zbrodniach wojennych. Ten ruch wywołał oburzenie w Izraelu, ale impas w dużej mierze zakończył się, gdy Polska zgodziła się na zmianę prawa w celu zniesienia sankcji karnych.
W styczniu 2020 roku Duda odmówił wzięcia udziału w Światowym Forum Holokaustu w Jerozolimie po tym, jak nie został zaproszony do przemawiania na tym wydarzeniu. Tydzień później na spotkaniu w Krakowie prezydent Izraela Rivlin stwierdził, że „wielu Polaków stało z boku, a nawet pomagało zabijać Żydów” podczas Holokaustu, czemu Polska zaprzeczyła pomimo historycznych dowodów.
„Zapalony odkrywca. Miłośnik piwa. Miłośnik bekonu. Fanatyk sieci. Przedsiębiorca. Pisarz”.