Sport
Kto może grać w ligach kobiet?
Boulder w Kolorado, gdzie się urodziłem i wychowałem, jest czasami nazywane najlepiej przystosowanym miastem w Ameryce. Siedemdziesięciolatkowie przed pracą jeżdżą na nartach, przestępcy z liceum spędzają czas na siłowni, a ludzie nie tyle wędrują, ile wybierają się na szlaki uruchomić. Co roku w mieście odbywa się BOLDERBoulder, jeden z największych wyścigów szosowych w kraju i swoisty festiwal ku czci lokalnego boga ruchu. Po raz pierwszy przebiegłem dziesięciokilometrowy bieg w wieku sześciu lat, co nie jest rzadkością wśród miejscowych, i odkryłem, że jestem zaskakująco dobrym biegaczem. Przez trzy lata z rzędu byłam pierwsza na około czterysta dziewcząt w moim wieku i piąta lub szósta na podobną liczbę chłopców. W zeszłym roku, w którym się ścigałam, mając dwanaście lat, przebiegłam wynik, który był wówczas szóstym najszybszym czasem, jaki kiedykolwiek zarejestrowała dwunastoletnia dziewczynka w ciągu trzydziestu lat ścigania się. Moi rodzice byli zagubieni. Z pewnością nie mieli tego w genach, ale nie wydawało się to też ciężką pracą. Nie przepadałem za bieganiem i nigdy nie trenowałem.
Tym, nad czym pracowałem, ciężej niż kiedykolwiek wcześniej, była piłka nożna. Front Range w Kolorado produkuje wielu wybitnych piłkarzy — wszystkie gole Stanów Zjednoczonych w ubiegłorocznych Mistrzostwach Świata Kobiet zostały zdobyte przez zawodniczki, które dorastały w odległości godziny jazdy od Boulder — a wielkim rozczarowaniem w moim spokojnym dzieciństwie było uświadomienie sobie, że Nie miałem być jednym z nich. Rok po roku nie udało mi się dostać do pierwszego składu lokalnego klubu. Jako student drugiego roku trafiłem do drużyny uniwersyteckiej w mojej szkole średniej, ale zacząłem grać dopiero w ostatniej klasie. Gdybyś zapytał mnie, gdy miałem piętnaście lat, czy chciałbym trochę lepiej grać w piłkę nożną lub znaleźć kiedyś prawdziwą miłość, nie pomyślałbym dwa razy. W nocy nie śniła mi się miłość, ale szeroko otwarte przestrzenie, wślizgi w odpowiednim czasie i niecelne strzały.
Drugim marzeniem mojej młodości, które wtedy nie wydawało mi się mieć nic wspólnego z ćwiczeniami, było pozbycie się trądziku. Od okresu dojrzewania wahania się wahały się od demoralizacji do oszpecenia. Pod koniec studiów zażyłem Accutane, po którym dostałem toksyczną wątrobę i – przez dwa wspaniałe lata – skórę dziecka. Potem trądzik wrócił, gorszy niż kiedykolwiek. Wyglądało na to, że rozpocząłem walkę z gniazdem szerszeni i przegrałem. Jesienią 2022 roku przeprowadziłam się do Mexico City i tam odwiedziłam dermatologa. Chciałem jeszcze jedną rundę Accutane, do cholery wątrobę. Niemal otwarcie zgodziła się, że sytuacja jest tragiczna, ale nalegała, aby najpierw wykluczyć przyczyny hormonalne, takie jak zespół policystycznych jajników (PCOS). Było to denerwujące: badania krwi były drogie, a kilku amerykańskich dermatologów wyjaśniło mi, że trądzik hormonalny zmienia się w trakcie cyklu menstruacyjnego, podczas gdy mój trądzik utrzymuje się przez cały miesiąc. Ale byłem zdesperowany i zrobiłem, co powiedziała.
Tydzień później wróciły badania krwi. W jednopokojowym biurze w centrum Meksyku babcia ginekolog, która nazywała mnie „Hija”, a moje piersi „Mamas”, wyjaśniła mi, że cierpię na stan zwany hiperandrogenizmem: nadmiar hormonów płciowych kojarzonych z mężczyznami, w tym testosteronu, i najprawdopodobniej przyczyną trądziku w ostatniej dekadzie. Mój poziom estrogenu był znacznie niższy niż u większości kobiet przed menopauzą; Były typowe dla dzieci obu płci w okresie przed okresem dojrzewania. Mój poziom wolnego testosteronu – jednej z trzech form tego hormonu – był znacznie wyższy niż zwykle u kobiet. U większości kobiet w moim wieku stężenie androstendionu, prekursora testosteronu, wynosi od trzydziestu do dwustu osiemdziesięciu pięciu nanogramów na decylitr. Mój miał sześćset dwadzieścia. To było jeszcze dziwniejsze, powiedział lekarz, ponieważ od lat brałam hormonalne środki antykoncepcyjne, które mają tendencję do obniżania poziomu androgenów.
Wszystko to otrzymałem w szybkim medycznym języku hiszpańskim. Nastąpiło opóźnienie w przetwarzaniu, potem szok i coś w rodzaju strachu. Pamiętam, że często kiwałem głową i chciało mi się płakać. Ale nigdy nie identyfikowałam się z kimkolwiek innym niż dziewczyną lub kobietą i po pięciu minutach oszołomionego zamyślenia nie widziałam powodu, dla którego badanie krwi miałoby to zmienić. I co za ulga, gdy wiem, że mój trądzik nie jest skutkiem grzechów popełnionych w poprzednim życiu, ale raczej czegoś tak niewinnego i dającego się kontrolować jak hormony. Uprzejmy lekarz zalecił trzy leki: suplement diety, nowy środek antykoncepcyjny o nazwie drospirenon i pigułkę o nazwie spironolakton. Ten ostatni, jak się dowiedziałem, był przepisywany transpłciowym kobietom w USA w ramach hormonalnej terapii zastępczej. Dowiedziałam się, że może on być również stosowany jako dodatek do antykoncepcji przez kobiety interseksualne, które muszą obniżyć ogólny poziom testosteronu, aby móc uczestniczyć w niektórych elitarnych sportach.
Podobnie jak wielu innych wieloletnich zwolenników kobiecego sportu, w ostatnich latach obserwowałam, jak debata na temat płci ewoluowała – surrealistycznie – od debaty wśród fanek kobiecego sportu do kwestii klina narodowego. „Kiedy zaciągasz pożyczkę, spłacasz ją” – powiedział Tim Scott podczas pierwszej w tym roku prawyborów Partii Republikańskiej. „Jeśli popełnisz brutalne przestępstwo, pójdziesz do więzienia. A jeśli Bóg stworzył cię mężczyzną, to uprawiasz sport przeciwko mężczyznom”. Tego lata Nikki Haley nazwała „biologicznych chłopców uprawiających sport dziewcząt” „kwestią kobiecą naszych czasów”.
Przed wykonaniem badań krwi, przy rzadkich okazjach, gdy zastanawiałam się nad swoim stanowiskiem w tej kwestii, postrzegałam siebie jako członkinię grupy domniemanej ofiary – aktywne wysportowane kobiety cispłciowe, które naprawdę lubią wygrywać – nawet jeśli nie obawiałam się szczególnie it Różnorodność płci zniszczyłaby sport kobiet, jaki znamy. (Każdy, kto myśli, że legiony mężczyzn ogłosiłyby się kobietami tylko po to, by rywalizować w łatwiejszej kategorii, moim zdaniem traci coś istotnego w naturze męskiej dumy.) Po badaniach krwi nadal ćwiczyłam, nadal będąc osobą cispłciową, i wciąż wyczerpująco konkurencyjni. Ale teraz, w świecie sportu, w którym płeć jest coraz bardziej segregowana ze względu na poziom hormonów, nie byłem już pewien, kto jest zagrożony, a kto zagrożeniem.
Przyczyny separacji mężczyzn i kobiet w sporcie elitarnym są dobrze znane. W wielu dyscyplinach sportowych, w których wyniki można mierzyć ilościowo, najlepsi mężczyźni osiągają od dziewięciu do dwunastu procent lepsze wyniki niż najlepsze kobiety. W sportach wymagających siły wybuchowej różnica między płciami jest jeszcze większa: piętnastoletni chłopiec skoczył dalej niż jakakolwiek inna kobieta. Sportowa przewaga mężczyzn nie jest absolutna – kobiety są na przykład lepsze w pływaniu na długich dystansach, a Brazylijka Maya Gabeira surfowała na większej fali niż ktokolwiek inny w sezonie 2019–20. Nie dotyczy to również czasu: postęp w żywieniu, wyposażeniu, rekrutacji i szkoleniu oznacza, że najlepsze kobiety dzisiaj biegają tak szybko, jak najlepsi mężczyźni sto lat temu. Jednak wśród współczesnych sportowców schemat dominacji jest niekwestionowany. Ku mojemu wielkiemu wstydowi reprezentacja Stanów Zjednoczonych w piłce nożnej kobiet przegrała kiedyś 5:2 w meczu z nastolatkami z drużyny rozwojowej FC Dallas.
Zatem trudne pytanie dla administratorów sportu nie jest Jeśli Chodzi o istnienie linii płci w elitarnym sporcie, ale jak dokładnie odróżnić mocne, ale „legalne” kobiety od nieuczciwych intruzów płci męskiej? Okazało się to trudne już w latach trzydziestych XX wieku. Joanna Harper opowiada w „Sportowa płeć„Żywa historia sportowców interseksualnych i transseksualnych, pokazująca, że najlepsze biegaczki w kategorii kobiet w tamtym czasie były zazwyczaj krępe i wyrzeźbione; Mieli szorstkie głosy i, co też było zauważalne, często nie byli małżeństwem. Helen Stephens, Stella Walsh i Käthe Krauss, złote, srebrne i brązowe medalistki w biegu na 100 metrów na Igrzyskach Olimpijskich w Berlinie w 1936 r., były podejrzane ze względu na płeć. Zdobywczyni czwartego miejsca, niemiecka koleżanka Kraussa z drużyny, poskarżyła się, że jest „jedyną kobietą w wyścigu”.
W tamtym czasie nierzadko zdarzało się, że elitarna amerykańska sportsmenka rozwiała podejrzenia dotyczące swojej płci, ubierając się bardziej kobieco lub zawierając małżeństwo dla pozoru. (Często mylono seks i seksualność). Stephens, która później była w związku z kobietą przez czterdzieści lat, broniła się, twierdząc, że jest atrakcyjna dla mężczyzn: Lubiła opowiadać historię o gospodarzu igrzysk Adolfie Hitlerze, który ją podrywał. tyłek. „Helen jest absolutnie dziewczyną” – powiedziała reporterom matka Stephensa, dodając, że „regularnie chodzi na bale w college’u”. Z drugiej strony Walsh, która także była lesbijką, nie trzymała się takich kobiecych subtelności jak golenie nóg. „Nie nękają mnie burze temperamentu, jakie powinny mieć kobiety” – podobno powiedziała.
Kilkadziesiąt lat później Walsh, która resztę swojej kariery spędziła jako trenerka dzieci w Cleveland, zginęła w napadzie na parking. Wyniki sekcji zwłok, które wyciekły, wykazały, że miała nietypowe narządy płciowe: dziurę w kroczu przeznaczoną do oddawania moczu, ale także małe jądra. Dalsze badania wykazały, że cierpiała na tzw. mozaicyzm chromosomowy: w jej przypadku niektóre komórki miały pojedynczy chromosom X, a inne XY. Były mąż Walsh, za którego wyszła za mąż, aby przenieść jej kandydaturę z Polski do Stanów Zjednoczonych – rozwiedli się po trzech miesiącach – powiedział później reporterom, że uprawiali seks rzadko i tylko przy zgaszonym świetle. Bliski przyjaciel opisał Walsh jako „kobietę pewną siebie”, która „prowadziła tragiczne życie”.
„Idol nastolatek przyszłości. Specjalista od totalnej popkultury. Miłośnik internetu. Wannabe odkrywca.”