Connect with us

Świat

Księżniczka Latifa: ONZ jest „bardzo zaniepokojona” sytuacją i wciąż czeka na „dowód życia”

Published

on

Księżniczka Latifa: ONZ jest „bardzo zaniepokojona” sytuacją i wciąż czeka na „dowód życia”

Biuro Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka (OHCHR) poinformowało w piątek, że zwróciło się do Zjednoczonych Emiratów Arabskich o „dowód życia” dla księżniczki, ale go nie otrzymał.

„Nie mamy żadnego dowodu na życie i chcemy go mieć. Jasny, przekonujący dowód na to, że ona żyje. A naszym pierwszym zmartwieniem jest to, aby być tego pewnym” – powiedziała rzeczniczka prasowa Marta Hurtado podczas briefingu w Genewie. „Próbowaliśmy zorganizować spotkanie wysokich rangą urzędników z nowym ambasadorem Zjednoczonych Emiratów Arabskich przy ONZ w Genewie. Zasadniczo misja przyjęła te prośby, ale nie wyznaczyliśmy jeszcze terminu”.

CNN poprosiło Zjednoczone Emiraty Arabskie o komentarz.

W tajnych nagraniach otrzymane z BBC i udostępniony CNN w lutym, księżniczka Latifa twierdziła, że ​​była przetrzymywana jako zakładniczka w „przekształconej rezydencji więziennej” bez dostępu do pomocy medycznej. W odpowiedzi, Rodzina królewska Dubaju powiedziała w oświadczeniu Latifą opiekowali się w domu członkowie rodziny i personel medyczny.

Hurtado powiedział na odprawie, że OHCHR „idealnie się spotka” i „porozmawia z nią sam w celu zbadania wszystkich aspektów jej sytuacji”.

„Przekonamy się o tym na tym spotkaniu, kiedy to się stanie” – dodała. Na pytanie, dlaczego takie spotkania jeszcze się nie odbyły, pomimo wielokrotnych wezwań OHCHR, spółka Hurtado odpowiedziała, że ​​pytanie należy skierować do władz ZEA.

Hurtado powiedziała również, że jej biuro „podejmie sprawę siostry Latify, Sheikha Shamsy, aby zapytać o jej miejsce pobytu”.

Pod koniec lutego Latifa wysłała list – udostępnione CNN – brytyjskiej policji z prośbą o zbadanie domniemanego porwania jej starszej siostry, księżniczki Shamsy, z Wielkiej Brytanii w 2000 roku.

„Jesteśmy bardzo zaniepokojeni obydwoma przypadkami, ponieważ nie wiemy, co się wydarzy” – powiedział Hurtado. „Więc nie pytamy tylko, gdzie są, chcemy się z nimi spotkać. Chcemy z nimi porozmawiać. Chcemy zrozumieć, jaka jest ich sytuacja, tak jak nie tylko z tymi dwiema kobietami, ale także z innymi przypadkami Ludzi ”. które zniknęły lub być może zniknęły na całym świecie ”- dodała.

READ  Japonia: Plażowicz przeżywa 36-godzinną mękę na morzu

„Śledzimy wiele przypadków [on a] na co dzień osób, które zaginęły lub których miejsca pobytu nie znamy. Dlatego jesteśmy tu wewnętrznie, prywatnie, ale także publicznie, podnosząc pańską sprawę i wyrażając, że rzeczywiście jesteśmy bardzo zaniepokojeni zaistniałą sytuacją ”- podsumowała rzeczniczka OHCHR.

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *