Connect with us

Nauka

Krakowscy studenci wygrywają European Rover Challenge

Published

on

Krakowscy studenci wygrywają European Rover Challenge

Zespół AGH Space System z Krakowa zwyciężył w 9. edycji zawodów Mars Rover European Rover Challenge, które zakończyły się w zeszłym tygodniu w Kielcach. Kolejne dwa miejsca na podium przypadły drużynom szwajcarskim.

Podczas 9. edycji zawodów European Rover Challenge (ERC) na specjalnie zaprojektowanym marsjańskim torze rywalizowało 25 drużyn z 12 krajów.



15.09.2023. European Rover Challenge w Kielcach. PAP/Piotr Polak

„To był niesamowity konkurs, zadanie jury, aby wybrać najlepszych, było niezwykle trudne” – mówi Łukasz Wilczyński, prezes Europejskiej Fundacji Kosmicznej, głównego organizatora konkursu.

Dodaje, że poziom tych zawodów z roku na rok wzrasta, a projekty zmieniają się, co widać po łazikach. Zaznacza, że ​​Włosi przywieźli łazik z „całkowicie przebudowaną konstrukcją”.

„Cieszymy się, że przyjeżdżają do nas zespoły z coraz większej liczby krajów. Na przykład w tym roku Grecy wystartowali po raz pierwszy i od razu spisali się znakomicie” – dodaje.



15.09.2023.  Zawody marsjańskie European Rover Challenge w Kielcach.  PAP/Piotr Polak
15.09.2023. European Rover Challenge w Kielcach. PAP/Piotr Polak

Jego zdaniem zespoły startujące w European Rover Challenge traktują te zawody bardzo poważnie. – Ale nie ma w tym nic dziwnego. Udział w tym konkursie jest dla nich wręcz bramą do kariery w sektorze kosmicznym – mówi Wilczyński. Podkreśla także, że w tym roku polskie drużyny po raz kolejny znalazły się w gronie najlepszych. Przyznaje, że nie jest to zaskoczeniem, bo „poziom nauczania robotyki i programowania na polskich uczelniach jest bardzo wysoki”.



15.09.2023.  Zawody marsjańskie European Rover Challenge w Kielcach.  PAP/Piotr Polak
15.09.2023. European Rover Challenge w Kielcach. PAP/Piotr Polak

READ  Polski duch nadziei był ewidentny po wojnie, pandemii

W gronie 25 zespołów najlepsza okazała się krakowska AGH Space Systems. „Ten sukces nie jest zaskoczeniem. Spodziewaliśmy się zwycięstwa, ponieważ ciężko pracowaliśmy, przygotowując się do tych zawodów. Cieszę się, że nam się to udało – mówi Marek de Lorme, student pierwszego roku Akademii Górniczo-Hutniczej. Przyznaje, że podczas zawodów było wiele trudnych momentów, a niektóre konkurencje były naprawdę wymagające.



Źródło: European Rover Challenge
Zespół Systemów Kosmicznych AGH. Źródło: European Rover Challenge

„Najtrudniejszą konkurencją była +Nauka+. W tym roku po raz pierwszy łaziki trzeba było wyposażyć w wiertło umożliwiające pobranie próbki z głębokości około 30 cm. Zatem tę próbkę trzeba było zważyć. Dodatkowo występuje dron. Łaziki muszą być wyposażone w odpowiednią platformę lądowania, aby w trakcie zadania wystrzelić naszego robota-drona, wykonać zdjęcie miejsca, do którego łazik nie może dotrzeć, a następnie wylądować na łaziku. Te nowe wyzwania były dla nas najtrudniejsze, ale daliśmy radę” – dodaje.



Kalman - zwycięski łazik inny AGH Space Systems.  Źródło: European Rover Challenge
Kalman – zwycięski łazik zespołu AGH Space Systems. Źródło: European Rover Challenge

Drugie i trzecie miejsce przypadło szwajcarskim drużynom FHNW Rover Team i EPFL Xplore. Tuż za podium znalazła się warszawska drużyna SKA Robotics ze swoim łazikiem Sirius II. Uczestnicy konkursu po raz pierwszy przeszli proces certyfikacji poświadczający ich wiedzę i umiejętności.

Walkom drużynowym z całego świata towarzyszyły dodatkowe atrakcje i niespodzianki: spotkanie z polskim astronautą Sławoszem Uznańskim, kino plenerowe, obserwacja nieba oraz możliwość sterowania robotami i dronami.



15.09.2023.  Zawody marsjańskie European Rover Challenge w Kielcach.  PAP/Piotr Polak
15.09.2023. European Rover Challenge w Kielcach. PAP/Piotr Polak

READ  EBI i Polski Fundusz Rozwoju podpisują umowę o współpracy – Pierwsze Wiadomości

We wrześniu 2024 r. odbędzie się 10. edycja zawodów European Rover Challenge. (PAP)

Autor: Janusz Majewski

major/ pad/ kap/

tr. RL

Fundacja PAP umożliwia nieodpłatne przedrukowanie artykułów z portalu Nauka w Polsce pod warunkiem otrzymania raz w miesiącu wiadomości e-mail o korzystaniu z portalu i wskazaniu pochodzenia artykułu. Na stronach internetowych i portalach internetowych należy podawać adres: Źródło: www.scienceinpoland.pl, natomiast w czasopismach – adnotację: Źródło: Nauka w Polsce – www.scienceinpoland.pl. W przypadku serwisów społecznościowych należy podać jedynie tytuł i lead przesyłki naszej agencji wraz z linkiem prowadzącym do tekstu artykułu na naszej stronie, tak jak widnieje on na naszym profilu na Facebooku.

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *