Koronawirus w Austrii. Masowe testy na koronawirusa

W trzech z dziewięciu austriackich krajów związkowych – Wiedniu, Tyrolu i Vorarlbergu – w piątek rozpoczęto masowe testy na koronawirusa. Władze chcą przetestować jak najwięcej obywateli przed świętami, aby ograniczyć rozprzestrzenianie się wirusa na licznych spotkaniach rodzinnych.

Kanclerz Austrii Sebastian Kurz zapowiedział masowe testy trzy tygodnie temu. Wojsko uczestniczyło w przygotowaniach do projektu. – Umawiając się na spotkanie, trzeba chwilę stanąć w kolejce. Patrząc na długość kolejki, może wydawać się, że to długi czas, ale cały proces trwał mniej niż 45 minut, łącznie z oczekiwaniem na wynik testu – powiedział 62-letni Sven Hartberger, który testował w Wiedniu. – Mogę tylko powiedzieć, że czapki z głów. Było bardzo dobrze zorganizowane – dodał.

Gorzej działał elektroniczny system rejestracji. – Serwery były przeciążone. Trochę to trwało, ale w końcu zadziałało – powiedział 31-letni nauczyciel Markus Schneidebauer. „Wszystko poszło dzisiaj bardzo dobrze” – przyznał.

OBEJRZYJ TVN24 W INTERNECIE

Dzięki ograniczeniom, które istnieją od prawie trzech tygodni i zostaną przynajmniej zniesione w sklepach w poniedziałek, wysoka liczba infekcji w Austrii ostatnio znacznie spadła. Mimo to rząd zdecydował się zachować pewne środki ostrożności – w tym ograniczenie podróży w okresie świąteczno-noworocznym. Każdy, kto pochodzi z zagrożonego obszaru, w tym z Niemiec, musi przejść dziesięciodniową kwarantannę, którą można zakończyć najwcześniej po piątym dniu z wynikiem ujemnym.

Austria polega na doświadczeniach sąsiedniej Słowacji w testach masowych. Przeprowadzono tam masowe testy koronawirusa w weekend od 31 października do 1 listopada. Udział był oficjalnie dobrowolny, ale każdemu, kto nie uzyskał wyniku negatywnego, nie wolno było iść do pracy przez dwa tygodnie. Dlatego tylko w pierwszej z kilku rund testowych szybki test przeszło 3,6 miliona z 5,5 miliona Słowaków. Innym przykładem masowych testów jest region Południowego Tyrolu w północnych Włoszech. W tej alpejskiej prowincji przebadano ponad 350000 mieszkańców – wynik testu był pozytywny w około 1 proc. Podmioty wysłane do kwarantanny.