– Nie jesteśmy przeciwni swobodnemu podróżowaniu, ale musimy reagować, aby sytuacja od wiosny, kiedy całkowicie zamknęliśmy kraj, nie powtórzyła się. Chcemy, aby uczniowie mogli normalnie wracać do szkoły – przekonywała, że inne kraje są uważane za „czerwonych” premierów Norwegia Erna Solberg.
Jednocześnie norweski rząd zaapelował do swoich obywateli o ostrożność podczas podróży do innych krajów europejskich. – Wszystkie dotychczas „zielone” kraje należy traktować jako „żółte” – podkreślił Solberg.
Koronawirus. Dodatkowa kwarantanna dla osób powracających z innych regionów Szwecji
Ponadto 10-dniowa kwarantanna będzie miała zastosowanie do osób powracających z innych regionów Szwecji: Oestergoetland, Oerebro, Blekinge, Uppsala i Dalarny. Za ryzykowne uznano także duńską wyspę Zelandia (bez Kopenhagi) oraz centralną część Półwyspu Jutlandzkiego z miastem Aarhus.
We wszystkich tych regionach oraz w krajach oznaczonych jako „czerwone” liczba nowych przypadków koronawirusa przekracza 20 na 100 000. mieszkańców przez okres dwóch tygodni. To kryterium zostało opracowane przez Norweski Instytut Zdrowia Publicznego.
Wcześniej krajami „czerwonymi” były m.in.. Francja, Monako, Szwajcaria, Czechy, Belgia, Bułgaria, Chorwacja, Luksemburg, Portugalia, Rumunia i Hiszpania.
W Norwegii od dwóch tygodni obserwuje się wzrost liczby nowych przypadków koronawirusa. Z tego powodu postanowiono zakazać sprzedaży alkoholu w restauracjach po północy. Źródłem infekcji był najpierw norweski statek wycieczkowy, a później koronawirus rozprzestrzenił się na dziesiątki gmin. Obecnie najgorsza sytuacja jest w Oslo, gdzie na 100 000 przypada ponad 20 przypadków. mieszkańców. Burmistrz miasta, Raymont Johansen, powiedział w środę norweskiej agencji informacyjnej NTB, że nie wyklucza zamknięcia regionu stołecznego.
Na kilku norweskich lotniskach, m.in. w Bergen i portach trwają pilotażowe testy podróżnych wracających z zagranicy.
Cieszymy się, że jesteś z nami. Zapisz się do newslettera Onetu, aby otrzymywać od nas najcenniejsze treści.
(szt)